-
1. Data: 2005-04-17 01:17:01
Temat: samochodowe radio pułapka na złodzieja
Od: Bucz <R...@t...pbz-ROT13>
troche SF. ale przyjmijmy taka bajke
zostawiam na noc podmienione w samochodzie radio pulapke na zlodzieja,
zlodziej pewnej pieknej nocy wybija szybe, kradnie radio, po oddaleniu
sie od samochodu na 5m radio wybucha, urywa zlodziejowi 2 rece
czy w takiej sytuacji ja jestem odpowiedzialny za utrate konczyn zlodzieja?
a jesli tak to jak to zrobic zebym nie byl...
temat nieco kontrowersyjny ale zapraszam do dyskusji
--
Bucz
"Wyrzucanie smieci za okno samochodu urozmaica krajobraz
oraz nadaje sens istnieniu sluzb porzadkowych"
-
2. Data: 2005-04-17 01:51:21
Temat: Re: samochodowe radio pułapka na złodzieja
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<R...@t...pbz-ROT13> napisal(a):
> troche SF. ale przyjmijmy taka bajke
>
> zostawiam na noc podmienione w samochodzie radio pulapke na zlodzieja,
> zlodziej pewnej pieknej nocy wybija szybe, kradnie radio, po oddaleniu
> sie od samochodu na 5m radio wybucha, urywa zlodziejowi 2 rece
Było tutaj przerabiane 100 razy...
> czy w takiej sytuacji ja jestem odpowiedzialny za utrate konczyn zlodzieja?
tak
--
Samotnik
-
3. Data: 2005-04-17 03:05:53
Temat: Re: samochodowe radio pułapka na złodzieja
Od: ryba <w...@s...pl>
Bucz wrote:
> troche SF. ale przyjmijmy taka bajke
>
> zostawiam na noc podmienione w samochodzie radio pulapke na zlodzieja,
> zlodziej pewnej pieknej nocy wybija szybe, kradnie radio, po oddaleniu
> sie od samochodu na 5m radio wybucha, urywa zlodziejowi 2 rece
>
> czy w takiej sytuacji ja jestem odpowiedzialny za utrate konczyn zlodzieja?
>
> a jesli tak to jak to zrobic zebym nie byl...
>
> temat nieco kontrowersyjny ale zapraszam do dyskusji
>
Przyjmuje zaproszenie.
A jak uwazasz wyglada proporcja wartosci radia do wartosci obu rak
delikwenta?
-
4. Data: 2005-04-17 06:34:11
Temat: Re: samochodowe radio pułapka na złodzieja
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 17 kwi o godzinie 05:05, na pl.soc.prawo, ryba napisał(a):
>> zostawiam na noc podmienione w samochodzie radio pulapke na zlodzieja,
>> zlodziej pewnej pieknej nocy wybija szybe, kradnie radio, po oddaleniu
>> sie od samochodu na 5m radio wybucha, urywa zlodziejowi 2 rece
>>
>> czy w takiej sytuacji ja jestem odpowiedzialny za utrate konczyn zlodzieja?
>>
>> a jesli tak to jak to zrobic zebym nie byl...
>>
>> temat nieco kontrowersyjny ale zapraszam do dyskusji
>>
>
> Przyjmuje zaproszenie.
>
> A jak uwazasz wyglada proporcja wartosci radia do wartosci obu rak
> delikwenta?
Ręce *takiego* osobnika?
Nie wiele warte, w *tym* kontekście. Po co sięgał po *czyjąś* własność?
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
5. Data: 2005-04-17 07:01:22
Temat: Re: samochodowe radio pułapka na złodzieja
Od: Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska>
Użytkownik Bucz napisał:
> czy w takiej sytuacji ja jestem odpowiedzialny za utrate konczyn zlodzieja?
Tak.
> a jesli tak to jak to zrobic zebym nie byl...
Nie bawic sie w sapera.
> temat nieco kontrowersyjny ale zapraszam do dyskusji
Bylo juz tutaj dokladnie o tym samym.
--
pozdrawiam
Mithos
-
6. Data: 2005-04-17 08:42:36
Temat: Re: samochodowe radio pułapka na złodzieja
Od: _ValteR_ <s...@n...thx>
*Bucz* wrote in <news:d3sdee$4k8$1@inews.gazeta.pl> :
> a jesli tak to jak to zrobic zebym nie byl...
to nie moje radio - swoje mam w domu, pewnie wybuchł ze złości ze
wybił szybę, radia nie było i wybuchnął z żalu...
;)
--
Jeśli mówisz do boga - to jest modlitwa.
Jeśli bóg mówi do Ciebie - to nazywa się schizofrenia paranoidalna.
-
7. Data: 2005-04-17 09:14:43
Temat: Re: samochodowe radio pułapka na złodzieja
Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl>
Uzytkownik "Bucz" <R...@t...pbz-ROT13> napisal w wiadomosci
news:d3sdee$4k8$1@inews.gazeta.pl...
> troche SF. ale przyjmijmy taka bajke
>
A to nie SF:
wlasciciel samochodu zakupil w sklepie z art. do wyposazania sklepów
manekina, ubral go normalnie, odchylil siedzenie na pozycje póllezaca,
zakryl manekinowi twarz kapeluszem i tak zostawil.
Rutynowy patrol prewencji nie zwracal na to zadnej uwagi... dopiero kiedy
samochód stal tak 2 dni pod blokiem zaczela sie akcja. Policjanci zapukali w
szybe. Zero reakcji. W porozumieniu z baza doszli do wniosku, ze to moze
trup, moze zaslabl...
Rozpoczela sie cala akcja: pogotowie, zniszczenie zamka zamochodu w celu
dostania sie do osobnika...
Wlasciciel wybral taka forme ochrony samochodowego radioodbiornika.
Nie znam finalu sprawy, ale waszym zdaniem mozna sadzac sobie manekina w
samochodzie i niech siedzi ?
>>
Krzysztof - 'kw1618' > http://grupy.3mam.net
Pisz e-listy nie e-maile !!
-
8. Data: 2005-04-17 09:58:18
Temat: Re: samochodowe radio pułapka na złodzieja
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Wlasciciel wybral taka forme ochrony samochodowego radioodbiornika.
> Nie znam finalu sprawy, ale waszym zdaniem mozna sadzac sobie manekina w
> samochodzie i niech siedzi ?
jak dla mnie pomysl genialny, ale aby uniknac opisanej przez Ciebie
sytuacji, wypada przedzownic albo wybrac sie
na komende i powidaomic ze trzymamy manekina w samochodzie o numerach
takich i takich wcelu takim i takim.
P.
--
http://www.love-office.com/forum/
... miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...
-
9. Data: 2005-04-17 10:26:40
Temat: Re: samochodowe radio pułapka na złodzieja
Od: "Piotr/inw" <p...@a...alto.com.pl>
> Wlasciciel wybral taka forme ochrony samochodowego radioodbiornika.
> Nie znam finalu sprawy, ale waszym zdaniem mozna sadzac sobie manekina w
> samochodzie i niech siedzi ?
Manekin potrafi kosztować całkiem sporo (w porównaniu do większości
radioodbiorników).
Jaką wybrać teraz formę ochrony manekina?
--
Piotr
-
10. Data: 2005-04-17 10:31:53
Temat: Re: samochodowe radio pułapka na złodzieja
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Przemek R..."
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:d3tbvq$5oa$1@inews.gazeta.pl...
>> Wlasciciel wybral taka forme ochrony samochodowego radioodbiornika.
>> Nie znam finalu sprawy, ale waszym zdaniem mozna sadzac sobie manekina w
>> samochodzie i niech siedzi ?
>
> jak dla mnie pomysl genialny, ale aby uniknac opisanej przez Ciebie
> sytuacji, wypada przedzownic albo wybrac sie
> na komende i powidaomic ze trzymamy manekina w samochodzie o numerach
> takich i takich wcelu takim i takim.
>
a najlpesaa metoda jest zakup blokady na kolo (takiej jaka straz wiejska
uzywa)
i nakladanie na noc. Jezeli laweta nie przyjada to nie sadze by zdejmowali
blokade :-)
P.
--
http://www.love-office.com/forum/
... miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...