-
11. Data: 2008-02-12 19:52:36
Temat: Re: samochód straży miejskiej i znak B2
Od: "bart" <b...@w...pl>
>
> w sumie ignorowac znak B-2 moga pojazdy uprzywilejowane w stanie tzw
> wyzszej koniecznosci
> np poscigu [policja] dojazd do chorego [karetka], dojazd do pozaru[ straz
> pozarna].
> pojazd stazy miejskiej nie jest pojazdem uprzywilejowanym jak sam
> zauwazyles
>
Hmmm, takie też było moje stanowisko.
Podczas interwencji strażnik zignorował znak B2, czego świadkiem byłem ja i
kilka innych osób. Ponieważ uznałem, że popełnił wykroczenie, opisałem
zdarzenie w pismie do komendanta straży miejskiej, lecz ten w odpowiedzi
stwierdził, że postępowanie wewnętrzne nie wykazało naruszenia prawa. Chyba
więc po prostu zgłoszę sprawę na policję.
bart
-
12. Data: 2008-02-13 08:37:34
Temat: Re: samochód straży miejskiej i znak B2
Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@_WYTNIJ_o2.pl>
Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał
> Tyle że powyższy przepis nie dotyczy znaku B-2, który jest znakiem zakazu
> wjazdu. Przepis mówi o znakach od B-35 do B-39.
No i stąd wnioskować można, że pod prąd czy na drodze zamkniętej nie powinni
jeździć. Ale może był to "stan wyższej konieczności", co wyłączyłoby
odpowiedzialność za wykroczenie.
-
13. Data: 2008-02-13 10:30:05
Temat: Re: samochód straży miejskiej i znak B2
Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@_WYTNIJ_o2.pl>
Użytkownik "leon" <l...@n...interia.pl> napisał
>> samochód strazy miejskiej jest wykroczeniem straznika prowadzacego
>> samochód?
>
> riowniez straznika ktory jest pasazerem, ktory ma obowizek wrocic uwage
> kierowcy
wykroczeniem pasażera??? Jakim???
> w sumie ignorowac znak B-2 moga pojazdy uprzywilejowane w stanie tzw
> wyzszej koniecznosci
pojazdy uprzywilejowane i warunki akcji, w których takie są to jedno, a stan
wyższej konieczności to drugie.
Każdy może działać w stanie wyższej konieczności i prywatnym samochodem np.
wieźć rodzącą żonę albo jechać udzielić pomocy - jesli inaczej nie można -
wykorczenia nie popełni.
> np poscigu [policja] dojazd do chorego [karetka], dojazd do pozaru[ straz
> pozarna].
> pojazd stazy miejskiej nie jest pojazdem uprzywilejowanym jak sam
> zauwazyles
Z reguły nie jest uprzywilejowany, choć niektóre mogą być. A to, że jak
nawet nie jest to nie wyklucza, że może działać w stanie wyższej
konieczności.
-
14. Data: 2008-02-13 14:35:41
Temat: Re: samochód straży miejskiej i znak B2
Od: Sebcio <s...@n...com>
Piotr [trzykoty] pisze:
> No i stąd wnioskować można, że pod prąd czy na drodze zamkniętej nie powinni
> jeździć. Ale może był to "stan wyższej konieczności", co wyłączyłoby
> odpowiedzialność za wykroczenie.
Tyle że najczęściej stanem wyższej konieczności to nie jest :) Co
zresztą jest dość łatwe do wykazania.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
15. Data: 2008-02-13 14:37:52
Temat: Re: samochód straży miejskiej i znak B2
Od: Sebcio <s...@n...com>
Piotr [trzykoty] pisze:
> wykroczeniem pasażera??? Jakim???
Chodzi o to że strażnik-pasażer pełni obowiązki służbowe i powinien
kierowcy samochodu którym jedzie wystawić mandat :)
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
16. Data: 2008-02-14 07:32:44
Temat: Re: samochód straży miejskiej i znak B2
Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@_WYTNIJ_o2.pl>
Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał
> Chodzi o to że strażnik-pasażer pełni obowiązki służbowe i powinien
to nie jest wykroczenie, co najwyżej przewinienie dyscyplinarne.
> kierowcy samochodu którym jedzie wystawić mandat :)
Może go tez pouczyć:)