eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosądowny nakaz zapłaty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2007-08-21 09:50:15
    Temat: Re: sądowny nakaz zapłaty
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Tomek wrote:

    >> A obowiązek to masz regulować zobowiązania.
    > Z obowiązków to mam bronić ojczyznę i płacić podatki.

    I ogólnie przestrzegać prawa.

    > Nie mam obowiązku posiadania pieniędzy.

    Ale nie wolno ci ukrywać dochodów ani ukrywać majątku przed
    wierzycielami - za to jest kryminał.

    > A meldunek ma dużo wspólnego z egzekucją długu. Bo niby
    > jak komornik ma znaleźć kogoś bez meldunku.

    Spokojnie - mają swoje metody.

    Poza tym odnosiłem się do twoich bredni o "pozbawianiu meldunku przez sąd".


  • 12. Data: 2007-08-21 12:44:54
    Temat: Re: sądowny nakaz zapłaty
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Tomek pisze:

    > Jak piszesz to zamazuj wszystko z wyjątkiem np. litery a. Może wtedy trochę
    > logiki będzie w Twoich odpowiedziach. Tomek
    >

    Przecież to nie moja wina że nie rozumiesz tego co piszę.
    Problem leży po twojej stronie, zapewne w twojej głowie.


    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    http://notki.com.pl/johnson
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"


  • 13. Data: 2007-08-21 14:37:22
    Temat: Re: sądowny nakaz zapłaty
    Od: stern <s...@n...to>

    Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Mon, 20 Aug
    2007 13:20:05 -0700, kddudek zeznał(a):

    > Czy to prawda?

    trochę tak,trochę nie

    z alimentami ci sie pomyliło :d



    --
    Pozdrawiam


    http://surowiec.net.pl GG: 4494911


  • 14. Data: 2007-08-21 21:32:50
    Temat: Re: sądowny nakaz zapłaty
    Od: "Tomek" <k...@o...pl>

    > Tomek pisze:
    >
    > > Jak piszesz to zamazuj wszystko z wyjątkiem np. litery a. Może wtedy trochę
    > > logiki będzie w Twoich odpowiedziach. Tomek
    > >
    >
    > Przecież to nie moja wina że nie rozumiesz tego co piszę.
    > Problem leży po twojej stronie, zapewne w twojej głowie.
    >
    >
    > --
    > @2007 Johnson
    > http://johnsonpl.blogspot.com/
    > http://notki.com.pl/johnson
    > "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
    Tego co piszesz sam nie rozumiesz. To jak ja miałbym zrozumieć. Nie masz żadnych
    argumentów i stosujesz regułę tematów zastępczych. Znasz przepis nakazujący
    posiadanie pieniędzy czy nie znasz? Tomek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2007-08-21 21:53:12
    Temat: Re: sądowny nakaz zapłaty
    Od: "Tomek" <k...@o...pl>

    > Tomek wrote:
    >
    > >> A obowiązek to masz regulować zobowiązania.
    > > Z obowiązków to mam bronić ojczyznę i płacić podatki.
    >
    > I ogólnie przestrzegać prawa.
    >
    > > Nie mam obowiązku posiadania pieniędzy.
    >
    > Ale nie wolno ci ukrywać dochodów ani ukrywać majątku przed
    > wierzycielami - za to jest kryminał.
    >
    > > A meldunek ma dużo wspólnego z egzekucją długu. Bo niby
    > > jak komornik ma znaleźć kogoś bez meldunku.
    >
    > Spokojnie - mają swoje metody.
    >
    > Poza tym odnosiłem się do twoich bredni o "pozbawianiu meldunku przez sąd".
    No, masz rację. Ogólnie należy przestrzegać prawo. Każde czy tylko to co w danym
    momencie pasuje? Pewno masz jakiś samochód. Nie sprawdziłeś nigdy ile pojedzie?
    Zawsze jeździsz zgodnie z przepisami? Ale ogólnie przestrzegasz prawo. śmieszny
    jesteś z tym moralizatorstwem. Skup się. Ja pisałem o obowiązku posiadania
    pieniędzy Ty zaś o ukrywaniu. To różne zagadnienia. A tak z innej beczki. Jak
    przyjdzie do Ciebie komornik i spyta o majątek to od razu mu powiesz pod którym
    drzewem zakopałeś słoik z forsą. Czy tak ogólnie wyślesz go na drzewo. Te super
    metody to postraszenie emeryta albo kogoś kto zgodnie z prawem nie ma obowiązku
    posiadania pieniędzy że mu coś zabierze. Bo cwaniak to komornikowi pa pa zrobi
    odjeżdżając drogim samochodem spod jego kancelarii. Tomek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2007-08-21 23:12:30
    Temat: Re: sądowny nakaz zapłaty
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Tomek wrote:

    >> Poza tym odnosiłem się do twoich bredni o "pozbawianiu meldunku przez sąd".
    > No, masz rację. Ogólnie należy przestrzegać prawo. Każde czy tylko to co w danym
    > momencie pasuje? Pewno masz jakiś samochód. Nie sprawdziłeś nigdy ile pojedzie?

    Nie. Nie mam. I co mi zrobisz?

    > Zawsze jeździsz zgodnie z przepisami? Ale ogólnie przestrzegasz prawo. śmieszny
    > jesteś z tym moralizatorstwem. Skup się. Ja pisałem o obowiązku posiadania
    > pieniędzy Ty zaś o ukrywaniu. To różne zagadnienia. A tak z innej beczki. Jak

    Nie. Nie różne. Nie uda ci się normalnie żyć bez pieniędzy. Nawet
    posiadanych tymczasowo.

    > przyjdzie do Ciebie komornik i spyta o majątek to od razu mu powiesz pod którym
    > drzewem zakopałeś słoik z forsą. Czy tak ogólnie wyślesz go na drzewo. Te super

    Komornik dysponuje prawomocnym tytułem egzekucyjnym - bez tego się nie
    ruszy. Utrudnianie mu pracy to kryminał. Spróbujesz go wysłać na drzewo
    - wróci z policją, która cię skuje, a on wykona swoją pracę.

    > metody to postraszenie emeryta albo kogoś kto zgodnie z prawem nie ma obowiązku
    > posiadania pieniędzy że mu coś zabierze. Bo cwaniak to komornikowi pa pa zrobi
    > odjeżdżając drogim samochodem spod jego kancelarii. Tomek

    Mniej oglądaj głupich filmów.

    Oczywiście możesz zignorować to co piszę i nadal cwaniakować. Po twoich
    kretyńskich i jednocześnie bezczelnych wypowiedziach - mam wręcz na
    dzieję, że spróbujesz takiego wyjścia. A że jesteś na to za głupi i nie
    masz "pleców", to szybko możesz skończyć przed obliczem prokuratora.

    A potem szybki wyrok, odsiadka - poznasz uroki więziennego życia i
    zmiękniesz.


  • 17. Data: 2007-08-22 13:30:14
    Temat: Re: sądowny nakaz zapłaty
    Od: "Marek Radwański" <l...@W...gazeta.pl>

    Tomek <k...@o...pl> napisał(a):

    > > Tomek pisze:
    Znasz przepis nakazujący
    > posiadanie pieniędzy czy nie znasz? Tomek
    >
    nie ma takiego przepisu, ale są inne przepisy, z których wynika obowiązek
    spełnienia świadczenia,
    do którego jest się zobowiązanym,

    pzdr

    marek radwański

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2007-08-22 17:50:26
    Temat: Re: sądowny nakaz zapłaty
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "Tomek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:701e.0000013b.46cb5ec7@newsgate.onet.pl...

    >Ja pisałem o obowiązku posiadania pieniędzy

    A pomyślałeś o tym jaki przepis mówi o obowiązku oddychania??
    Na znak protestu przestań oddychać, nikt cię nie zmusi a grupowicze odetchną
    z ulgą.
    popierdułek ci u nas dostatek;))

    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam


  • 19. Data: 2007-08-24 14:44:17
    Temat: Re: sądowny nakaz zapłaty
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    kddudek pisze:

    > nic nie będą mogli mi nic zrobić ponieważ płacę. Czy to prawda? W
    > takiej sytuacji mogą skierować sprawę do komornika? Czy lepiej nie
    > bawić się i opłacić całość?

    W ratach mogłeś spłacać zobowiązanie przez sprawą sądową. Teraz już po
    ptokach.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1