eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › sad mnie dreczy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2008-04-30 06:40:22
    Temat: sad mnie dreczy
    Od: ioo <b...@i...prv.no-spam.pl>

    Witam grupowiczow,
    post bedzie z rodzaju narzekackich:
    w katowickm KRSie pracuje sobie referendarz Sonia G., ktorej najwyrazniej
    czyms podpadlem. Prywatnie zapewne jest przemila kobieta, ale mam
    nieszczescie rejestrowac u niej sp.j. Najpierw przez 3 miesiace
    dyskutowalismy na temat dozwolonych skrotow nazw spolki (jedno z jej pism
    tu przepisywalem i grupowo zgadywalismy o co jej chodzilo). W grudniu w
    koncu dostalem wpis, kazala tylko doslac jednolity tekst umowy spolki.
    Tekst dostalem, 40 zl za przyjecie dokumentu do akt zaplacilem przelewem.
    Na wiosne pani referendarz najwyrazniej jednak sie cos przysnilo i
    przekrecajac nazwe spolki przyslala mi "zarzadzene o zwrocie dokumentow" z
    pouczeniem, ze niby nie zaplacilem i mam jeszcze raz zaplacic 40 zl.

    Pytanie: przegapilem 7-dniowy termin skargi. Co mam teraz zrobic? Wyslac
    skarge + potwierdzenie wplaty po terminie? Olac wynurzenia tej kobiety
    (choc pisma z pieczecia sadu olewac to jakos tak nie uchodzi)? Isc do
    prokuratury z proba wyludzenia przez sad 40 zl? Odeslac jej pismo z
    oznaczeniem, ze takiej firmy tu nie ma (zmiany w nazwie sa oczywiste - brak
    przecinka i nielegaly ponoc skrot "sp. jawna" zamiast "sp.j.")? czy takie
    zarzadzenie czyms realnie mi grozi?

    --
    z gory dzieki za rady,
    bm.


  • 2. Data: 2008-04-30 09:39:02
    Temat: Re: sad mnie dreczy
    Od: K...@g...com

    On 30 Kwi, 08:40, ioo <b...@i...prv.no-spam.pl> wrote:
    > Witam grupowiczow,
    > post bedzie z rodzaju narzekackich:
    > w katowickm KRSie pracuje sobie referendarz Sonia G., ktorej najwyrazniej
    > czyms podpadlem. Prywatnie zapewne jest przemila kobieta, ale mam
    > nieszczescie rejestrowac u niej sp.j. Najpierw przez 3 miesiace
    > dyskutowalismy na temat dozwolonych skrotow nazw spolki (jedno z jej pism
    > tu przepisywalem i grupowo zgadywalismy o co jej chodzilo). W grudniu w
    > koncu dostalem wpis, kazala tylko doslac jednolity tekst umowy spolki.
    > Tekst dostalem, 40 zl za przyjecie dokumentu do akt zaplacilem przelewem.
    > Na wiosne pani referendarz najwyrazniej jednak sie cos przysnilo i
    > przekrecajac nazwe spolki przyslala mi "zarzadzene o zwrocie dokumentow" z
    > pouczeniem, ze niby nie zaplacilem i mam jeszcze raz zaplacic 40 zl.
    >
    > Pytanie: przegapilem 7-dniowy termin skargi. Co mam teraz zrobic? Wyslac
    > skarge + potwierdzenie wplaty po terminie? Olac wynurzenia tej kobiety
    > (choc pisma z pieczecia sadu olewac to jakos tak nie uchodzi)? Isc do
    > prokuratury z proba wyludzenia przez sad 40 zl? Odeslac jej pismo z
    > oznaczeniem, ze takiej firmy tu nie ma (zmiany w nazwie sa oczywiste - brak
    > przecinka i nielegaly ponoc skrot "sp. jawna" zamiast "sp.j.")? czy takie
    > zarzadzenie czyms realnie mi grozi?
    >
    > --
    > z gory dzieki za rady,
    > bm.

    Sędzia Przewodniczący w tym wydziale przyjmuje w dni........ . Idz do
    Niego, porozmawiaj, Tylko nie w tym tonie. Powinieneś załatwić. Jak
    dostałes wpis to temat zakończony. miej ze soba KSERO wpisu, i
    oryginały pozostałych dokumentów.


  • 3. Data: 2008-04-30 10:00:48
    Temat: Re: sad mnie dreczy
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Wed, 30 Apr 2008 08:40:22 +0200, ioo napisał(a):

    > w katowickm KRSie pracuje sobie referendarz Sonia G., ktorej
    > najwyrazniej czyms podpadlem. Prywatnie zapewne jest przemila kobieta,
    > ale mam nieszczescie rejestrowac u niej sp.j. Najpierw przez 3 miesiace

    Ha, właśnie parę dni temu ktoś mi mówił o jakieś pani referendarz z
    katowickiego KRS. Ponoć faktycznie jaja się dzieją.
    To ona była na urlopie niedawno? ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==


  • 4. Data: 2008-04-30 14:56:47
    Temat: Re: sad mnie dreczy
    Od: ioo <b...@i...prv.no-spam.pl>

    K...@g...com wrote:

    > Sędzia Przewodniczący w tym wydziale przyjmuje w dni........ . Idz do
    > Niego, porozmawiaj, Tylko nie w tym tonie.

    Widzisz, problem w tym, ze mam cala mase innych rzeczy do roboty niz ganiac
    po sadach i uprzejmie prosic panie urzedniczki, zeby laskawie sprawdzily
    przelew. Zastanawiam sie glownie czy moge ja zignorowac, czy lepiej sie tym
    zajac i wyprostowac.

    --
    pozdrawiam,
    bm.
    PS. Wyrazenia typu "pani sie przysnilo" oczywiscie nie nadaja sie do
    cywilizowanej rozmowy, ale w usenecie uchodzi bardziej "plotkarska"
    forma :-)


  • 5. Data: 2008-04-30 16:48:47
    Temat: Re: sad mnie dreczy
    Od: "agusiadz" <a...@o...pl>

    >> Sędzia Przewodniczący w tym wydziale przyjmuje w dni........ . Idz do
    >> Niego, porozmawiaj, Tylko nie w tym tonie.
    >
    > Widzisz, problem w tym, ze mam cala mase innych rzeczy do roboty niz
    > ganiac
    > po sadach i uprzejmie prosic panie urzedniczki, zeby laskawie sprawdzily
    > przelew. Zastanawiam sie glownie czy moge ja zignorowac, czy lepiej sie
    > tym
    > zajac i wyprostowac.
    >
    Pójdziesz raz, pogadasz z przewodniczącym wydziału, i załatwisz sprawę raz
    na zawsze. prowdopodobnie przy zmianach ta referendarz nie dostanie już
    twojej sprawy.
    Ignorować nie warto, bo niedouczony referendarz może zacząć nakłądać kary
    grzywny, a po co się dodatkowo denerwować?

    Pozdrawiam
    Aga



  • 6. Data: 2008-04-30 21:46:39
    Temat: Re: sad mnie dreczy
    Od: ioo <b...@i...prv.no-spam.pl>

    agusiadz wrote:

    > Ignorować nie warto, bo niedouczony referendarz może zacząć nakłądać kary
    > grzywny, a po co się dodatkowo denerwować?

    Czyli moze nalozyc grzywne - o to chodzilo i taki argument mnie
    przekonuje :)

    --
    dzieki,
    bm.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1