-
21. Data: 2006-02-17 13:58:23
Temat: Re: sad depozytowy nie chce wyplacic spadkobiercom
Od: Rafał Święch <r...@g...pl>
Dnia Fri, 17 Feb 2006 11:45:22 +0100, vel konrad napisał(a):
>> Jeżeli ma Pan postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, depozyt jest
>> wymieniony w orzeczeniu jako część majątku spadkowego, którego Pan jest
>> jednym ze spadkobierców, wówczas nie powinno być problemów. Do wniosku o
>> wydanie depozytu należy załączyć omawiane orzeczenie i zaznaczyć, iż
>> spadkobierca ma prawa domagać się rzeczy na podstawie postanowienia o
>> stwierdzenie nabycia spadku. Sąd powinien te pieniądze wydać.
>
>
> no nie bardzo.
>
> przede wszystkim w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku nie
> wymienia sie w ogole praw, ktore sa w spadku.
Z tego co ten Pan napisał wynika, że są dwa orzeczenia - stwierdzające
nabycie spadku ( w którym nie ma rzeczywiście nic o tym co wchodzi w skład
spadku (chyba że jest gosp. rolne:)), oraz orzeczenie przypuszczalnie dot.
działu spadku z którego już wynika to co jest w majątku spadkowym. Nie masz
zatem racji.:) - to wszystko może toczyć się w jednym postępowaniu, można
zarządać od razu działu spadku, stąd Pan ten mówił o jednym orzeczeniu, ale
wiadomo o co chodzi.
>
> a po drugie ta kwota - pieniadze - nie byly w spadku, bo ich
> wlascicielem byl nasz pan, ktore je z konta wyplacil (z chwila objecia w
> posiadnie takich rzeczy, zostaje sie ich wlascicilem; vide depozyt
> nieprawidlowy). wczesniej - przed wyplata - rowniez nie byly w majatku
> spadkodawcy, tylko wierzytelnosc o ich wyplate z rachunku.
Ten pan nie stał się wcale właścicielem tych pieniędzy, pełnomocnictwo do
ich wypłacenia wygasło z chwilą śmierci, stał się on bezpodstawnie
wzbogacony.
>
> do spadku weszla jedynie wierzytelnosc p-ko Y.
>
> a wiec najlepszym rozwiazaniem jest, jak juz wskazano, wytoczenie
> powodztwa p-ko spadkobiercom Y, a jezeli beda trudnosci w ich
> odnalezieniu, powolanie kuratora spadku.
-
22. Data: 2006-02-17 14:02:34
Temat: Re: sad depozytowy nie chce wyplacic spadkobiercom
Od: Rafał Święch <r...@g...pl>
Dnia Fri, 17 Feb 2006 14:20:48 +0100, Johnson napisał(a):
> Rafał Święch napisał(a):
>
>>
>> Mamy tu do czynienia z wyjątkową sytuacją. Osoba, która złożyła pieniądze
>> do depozytu zmarła, Twoje rozwiązanie zakłada, że pieniądze takie
>> "przepadają", jeżeli nie ma jedynego podmiotu (Ty tak uważasz) uprawnionego
>> do ich wypłaty. To jest nonsens
>
> Spadkobiercy Y mogą złożyć wniosek.
>
>
>>>
>>>
>>>> W tym wypadku musisz udowodnić, iż pieniądze wchodziły w skład spadku po X.
>>> Niczego nie musi udowodniać, bo to spełnieniem jakiego świadczenia są
>>> pieniądze złożone do depozytu sądowego wynika z wniosku o zezwolenie na
>>> jego złożenie.
>>
>> Musi to udowodnić, jest to potrzebne do tego, by wiedzieć do kogo można
>> wysunąć ewentualne roszczenia, zatem należy ustalić do kogo spadku
>> "teoretycznie" wchodzi dana rzecz (prawo majątkowe), by móc to podważyć.
>> Trochę to dziwne, ale pamiętaj o domniemaniach z K.c. Domniemuje się, że
>> posiadacz samoistny (X nim był w chwili oddania pieniędzy w depozyt) jest
>> właścicielem, trzeba to obalić.
>
> Przyznaje, że nie rozumiem tego co piszesz. "Właścicielem depozytu" jest
> ten kto go złożył, przynajmniej do chwili kiedy nie zostanie od wydany
> komuś innemu.
> I pomijam fakt że pieniądze są rzeczami oznaczonymi tylko co do tożsamości.
>
>> Zdecydowałem się
>>>
>>>
>>>> Jeśli odbierze rzecz z depozyty i Ci ją wyda to OK, jeśli będzie potrzebne
postępowanie, wówczas na końcu otrzymasz
>>>> orzeczenie (zakładam że korzystne dla Ciebie).
>>> A jakie to orzeczenie, tak z ciekawości...
>>
>> Jakie orzeczenie - sprawdź sobie w przepisach, z tego co piszesz uważasz że
>> znasz się na tym biegle.
>
> Jak bym wiedział to bym się nie pytał. Powiedz przynajmniej jak według
> ciebie ma brzmieć powództwo.
>
>
>
>>
>> Tak, to prawda, jeśli tylko spadkobiercy istnieją, w innym wypadku należy
>> ustanowić kuratora spadku.
>
> Spadkobiercy zawsze istnieją.
> A kurator spadku ma ograniczony zakres działania 667 §2 kpc w związku z
> art. 935 kpc - więc nie może się na przykład zgodzić na wydanie rzeczy z
> depozytu sądowego osobom trzecim.
nie po uzyskaniu wyroku zasądzającego spadkobiercy mogą złożyć wniosek, ale
o nadanie klauzuli wykonalności i zaspokoić się z majątku spadkobierców Y -
czyli tych których pozwali. Rzeczywiście zawsze istnieją spadkobiercy,
ostatnia dziedziczy gmina, jednakże jeśli nie można ustalić od razu kto
jest spadkobiercą, a ma się roszczenie do spadku wówczas najlepszym
wyjściem jest ustanowienie kuratora. W tym wypadku od śmierci minęło sporo
czasu więc w zasadzie możliwe jest ustalenie tego kto odziedziczył majątek.
-
23. Data: 2006-02-17 15:42:10
Temat: Re: sad depozytowy nie chce wyplacic spadkobiercom
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
> Ty lepiej napisz jak brzmiał wniosek o zezwolenie na złożenie przedmiotu
> do depozytu sądowego. Tam pewnie jest napisane na jakich warunkach ma być
> wydany depozyt.
Wrzucilem w nowym watku - "czy zlodziej skladajacy do depozytu sadowego...".
Rozumiem, ze Sad Depozytowy nie bada prawa wlasnosci, jednak obecnosc we
wniosku o zlozenie depozytu stron postepowania spadkowego i wykonanie tego
przez zlodzieja na polecenie prokuratury swiadczy, ze pieniadze
Spadkobiercow X zostaly zwrocone przez zlodzieja Y, ktory twierdzil ze nie
moze ich z powrotem wplacic na konto. Wszystko to mamy w zeznaniach,
podstemplowanych przez prokurature.
Pozdrawiam,
Tiger
-
24. Data: 2006-02-17 20:06:35
Temat: Re: sad depozytowy nie chce wyplacic spadkobiercom
Od: vel konrad <giedr@wytnij_to.op.pl>
> Ten pan nie stał się wcale właścicielem tych pieniędzy, pełnomocnictwo do
> ich wypłacenia wygasło z chwilą śmierci, stał się on bezpodstawnie
> wzbogacony.
jezeli nawet bezpodstawnie wzbogacony, to i tak jest ich wlascielem.
chodzi o rzeczy. przeciez nie ma oddac tych samych pieniedzy, bankotow,
lecz okreslona kwote. oczywiscie czepiam sie z lekka, ale w tej sprawie
ma to znacznie, gdyz nie mozna, imho, rozsadnie twierdzic, ze te
pieniadze w depozycie to wlasnie pieniadze spadkodawcy i jego
spadkobiercy - ten pan, jak piszesz - ma je odebrac. postuluje zatem, w
razie niepowodzenia wyciagniecia kasy z depozytu, za pozostalymi
uczonymi w pismie, wytoczenie powodztwa.
k
-
25. Data: 2006-02-18 18:59:10
Temat: Re: sad depozytowy nie chce wyplacic spadkobiercom
Od: Rafał Święch <r...@g...pl>
Dnia Fri, 17 Feb 2006 21:06:35 +0100, vel konrad napisał(a):
>> Ten pan nie stał się wcale właścicielem tych pieniędzy, pełnomocnictwo do
>> ich wypłacenia wygasło z chwilą śmierci, stał się on bezpodstawnie
>> wzbogacony.
>
> jezeli nawet bezpodstawnie wzbogacony, to i tak jest ich wlascielem.
> chodzi o rzeczy. przeciez nie ma oddac tych samych pieniedzy, bankotow,
> lecz okreslona kwote. oczywiscie czepiam sie z lekka, ale w tej sprawie
> ma to znacznie, gdyz nie mozna, imho, rozsadnie twierdzic, ze te
> pieniadze w depozycie to wlasnie pieniadze spadkodawcy i jego
> spadkobiercy - ten pan, jak piszesz - ma je odebrac. postuluje zatem, w
> razie niepowodzenia wyciagniecia kasy z depozytu, za pozostalymi
> uczonymi w pismie, wytoczenie powodztwa.
>
> k
Wydaje mi się, że aby rozwiązać ten problem należy sobie odpowiedzieć na
pytanie kto jest właścicielem pieniędzy znajdujących się w depozycie.
Zgadzam się, że nie chodzi o to, aby oddać te same pieniądze tylko takie
same pieniądze. Jednakże wszyscy zakładacie, że w skład spadku po osobie
która złożyła pieniądze do depozytu wchodzi ów depozyt. Wtedy powództwo o
zapłate rzeczywiście byłoby najrosądniejsze. Należy zastanowić się jednak
nad charakterem depozytu. Pieniądze do depozytu dłużnik składa w swoim
interesie, by uchronić się od ewentualnego zarzutu niespełnienia
świadczenia. W tym wypadku bezpodstawnie wzbogacony złożył pieniądze do
depozytu sądowego, wykazując się należytą starannością. Pieniądze te
wchodzą w skład jego majątku - tym samym majątku spadkowego do momentu
kiedy nie zostanie rozstrzygnięty spór między nim, a wierzycielem. Z
naszego stanu faktycznego wynika, że sąd orzekł co do tego w skład jakiego
majątku wchodzą te pieniądze. Prawdopodobnie orzekł to w postanowieniu o
dział spadku. Orzekł on o tym kto jest właścicielem tych konkretnych
pieniędzy. Jeżeli teraz pozwiemy o zapłatę spadkobierców osoby, która
złożyła pieniądze do depozytu będą się oni bronili tym, że pieniądze te nie
wchodzą w skład długów spadkowych, nigdy nie należały do spadku po zmarłym,
tak więc powództwo jest bezprzedmiotowe. Proszę pamiętać, że oni nie
wypłacili tych pieniędzy z depozytu. Jeśliby to zrobili wtedy możnaby ich
pozwać o zapłatę. W obecnym stanie rzeczy wydaje się to niewłaściwe. Proszę
napisz co o tym sądzisz