-
371. Data: 2022-09-17 23:38:38
Temat: Re: ryby
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 17.09.2022 o 00:13, Szwambuł Trantiputl pisze:
>> Polacy zaczęli zatem tak kombinować, by jak najwięcej tych ścieków
>> spuszczać powyżej części wspólnej, bo automatycznie Niemcy mieli mniej.
>> Żeby jak najwięcej odprowadzić, to zrzucaliśmy tyle, ile się dało.
> Czy z tego mam rozumieć, że twoim zdaniem ta katastrofa jest winą
> człowieka, czyli że nie jest naturalna?
> No bo gdyby nie te ścieki, to pewnie nic by nie zaszło?
>
Ludzie ścieki do rzek odprowadzali o zawsze. Do XIX wieku, to nawet
chyba nikt nie kombinował z oczyszczalniami ścieków. Wszystko tam
trafiało. Obecnie staramy się te ścieki jakoś filtrować, ale niestety
ostatecznie coś z nimi sie, stać musi.
--
Robert Tomasik
-
372. Data: 2022-09-18 11:42:09
Temat: Re: ryby
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 17.09.2022 o 23:38, Robert Tomasik pisze:
> Ludzie ścieki do rzek odprowadzali o zawsze. Do XIX wieku, to nawet
> chyba nikt nie kombinował z oczyszczalniami ścieków. Wszystko tam
> trafiało. Obecnie staramy się te ścieki jakoś filtrować, ale niestety
> ostatecznie coś z nimi sie, stać musi.
No musi.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_Smr%C3%B3d
Ale ważniejsze jest kopanie rowów przez mierzeję, sypanie kasy do
organizacji faszystowskich, ochranianie schodów i pilnowanie domu
prezesa przez kilkaset radiowozów.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
373. Data: 2022-09-18 18:09:28
Temat: Re: ryby
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.09.2022 o 11:42, Kviat pisze:
>
> Ale ważniejsze jest kopanie rowów przez mierzeję, sypanie kasy do
> organizacji faszystowskich, ochranianie schodów i pilnowanie domu
> prezesa przez kilkaset radiowozów.
I w ten sposób płynny przechodzimy od merytorycznej dyskusji o
przyczynach śnięcia ryb - gdzie nie masz nic do powiedzenia, to haseł,
ze w Afryce, to murzynów biją, gdzie trudno będzie komukolwiek mądremu
cokolwiek napisać.
--
Robert Tomasik
-
374. Data: 2022-09-19 02:49:23
Temat: Re: ryby
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-09-16, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 16.09.2022 o 03:48, Marcin Debowski pisze:
>
>>> I wszytko na to wskazuje, że tak jest. Natomiast oficjalnie obowiązuje
>>> "naukowy konsensus" sprzed wieku, a którym obecnie już wiadomo, że jest
>>> nieprawdziwy. Tak to jest z "naukowymi konsensusami", że czasem się
>>> mylą, ale dalej obowiązują, mimo dowodów, że są mylne. Wynika to z
>>> różnych rzeczy - os polityki, przez biznes a kończąc na stosunkach
>>> między naukowcami, "regulacji" badań grantami i tym że "głupio wyszło i
>>> co tu zrobić.
>>
>> Ale może być tez tak, ze gdzie występuje podwyższone promieniowanie tła,
>> wystepuje tez inny czynnik bądź czynniki, równoważące negatywne efety
>> nadmiaru promieniowania :)
>
> Pisałem o tym ze może, ale skoro zależność występuje na całym świecie,
> to by znaczyło że czynnik ten jest jednak związany z promieniowaniem:P
No a promieniowanie może być powiązane z innym czynnikiem. Np. taka
marchewka na pewno lepiej rosnie w poblizu złóz smółki uranowej, więc
ludzie tam mają łatwiejszy dostęp do marchewek.
--
Marcin
-
375. Data: 2022-09-19 06:37:47
Temat: Re: ryby
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.09.2022 o 02:49, Marcin Debowski pisze:
> No a promieniowanie może być powiązane z innym czynnikiem. Np. taka
> marchewka na pewno lepiej rosnie w poblizu złóz smółki uranowej, więc
> ludzie tam mają łatwiejszy dostęp do marchewek.
Już pisałem, że może. Tak czy inaczej per saldo działa pozytywnie.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
376. Data: 2022-09-19 09:18:06
Temat: Re: ryby
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 18.09.2022 o 18:09, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 18.09.2022 o 11:42, Kviat pisze:
>>
>> Ale ważniejsze jest kopanie rowów przez mierzeję, sypanie kasy do
>> organizacji faszystowskich, ochranianie schodów i pilnowanie domu
>> prezesa przez kilkaset radiowozów.
>
> I w ten sposób płynny przechodzimy od merytorycznej dyskusji o
> przyczynach śnięcia ryb - gdzie nie masz nic do powiedzenia,
Czego znowu nie zrozumiałeś?
Fakt, że kasa idzie na kretynizmy zamiast na usuwanie przyczyn
zasyfiania rzek, jest jak najbardziej merytoryczny.
> to haseł,
> ze w Afryce, to murzynów biją, gdzie trudno będzie komukolwiek mądremu
> cokolwiek napisać.
Niemerytoryczne jest pierdolenie, że Niemcy też zasyfiają.
Ale nie sądzę, że to zrozumiesz.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
377. Data: 2022-09-20 03:20:41
Temat: Re: ryby
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-09-16, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 16.09.2022 o 02:58, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Ale nie bardzo potwierdzają hipotezę LNT. Hipoteza ta jest po prostu
>>> uproszczeniem fizyki i biologi do poziomu podstawówki i "wyobraźmy sobie
>>> idealnie kuliste ciało". Nawet intuicyjnie uczeń liceum zgadnie że to
>>> tak duże uproszczenie, że nie do zastosowania w praktyce.
>>
>> Jest uproszczeniem, zgoda. Jest nieprawidłowym uproszczeniem, - nie
>> wiemy :)
>
> Wiemy. Sprawdzono doświadczalnie i jest dokładnie na odwrót:P
Sprawdzono, że nie ma różnic pomiędzy dawką zerową a ciut większą? :)
>> Ale też przecież LNT nie jest stosowana w praktyce skoro są
>> podawane dawki.
>
> Owszem jest - uważa się, że każda dawka jest szkodliwa i dlatego próbuje
> się ograniczyć dawki do technicznie osiągalnego minimum. Mimo że często
> nie ma to żadnego sensu.
Ale w sumie gdzie tak jest? Bo ja rozumiem, że można twierdzić, że każda
jest szkodliwa, ale nie widzę jakoś realizacji tego w praktyce. Zawsze
jest mowa o jakiś poziomach. Dozymetry nie są tak zbudowane, że
rejestrują dowolnie małą dawkę i dostajesz bana jak Cię jedno jądro helu
walnie.
> BTW - u nas właśnie zaczeli szczepić na omicron. Są dwie wersje - B1 i
> B4/5. Właśnie u nas mądre głowy i autorytety twierdzą że te szczepiionki
> niczym się nie różnią i "są tak samo dobre" bo... mają identyczny skład
> chemiczny. Mam wrażenie że oni mają ludzi za idiotów.
Nie wnikam co kto rozumie przez skłąd chemiczny, ale po kiego kija w
ogóle takie twierdzenie? Czy też chcesz powiedzieć, że to są te same
szczepionki co dla delty?
>> Przy kowidzie cały początkowy problem
>> polegał właśnie na tym, że wyrobiono publicznie tego typu przekonanie,
>
> Przecież to ci eksperci szafowali wynikami 96%:P
Już nie pamiętam co tam pisano, ale może tylko, że chroni, a
niekoniecznie już przed czym?
>> gdy powinno się od poczatku kłaść nacisk, że to ochrona przed
>> zachorowaniem/ciezkim przebieiem.
>
> Z tego co pamiętam ty broniłeś lokdałnu grupy <50 lat, żeby ograniczyć
> zachorowania. Podczas gdy lokdałn miał "naukowo" być właśnie w celu
> ochrony służby zdrowia przed przeciążeniem ciężkimi przypadkami, a więc
> lokdałnowano nie tą grupę, bo młodzi zasadniczo ciężko nie chorują
> (oczywiście się zdarza):P
No dyskutowaliśmy obszernie jakiś czas temu i nie ma sensu ponownie tego
powtarzać. W każdym razie to odrobinę bardziej złożona sprawa.
>> Tego jest wszedzie pełno, więc jakby dojrzały zwollenik teorii co nie
>> zabije to wzmacnia i chroni przed rakiem, miał przekonanie, to juz by
>> tego było MZ pełno.
>
> I są jakieś naświetlania i radioaktywne wody. Ale to niszowa sprawa, bo
> mało ludzi się tym interesuje, a ludzie się atomu boją.
To im to sprzedać odpowiednio bez używania niepokojących sformułowań i
słówek. W ostatecznym rozrachunku chodzi przecież głównie o to aby sępy
zarobiły, żerując na ludzkiej desperacji bądź głupocie.
Spotkałem się kiedyś z takim urządzeniem, które miało na celu wyciągać z
ludzi metale ciężkie. Odbywało się to na zasadzie elektrolizy. Tzn. to
może brzmieć groźnie, ale to była taka miska gdzie się zanurzało nogi,
była matryca elektrod, płynął tam prąd o niskim napięciu. Nic wbrew
pozorom niebezpiecznego, odpowiednio opisane, dorobiona teoria pełna
mądrych sformułowań, wyniki badań nawet, które wcale nie potwierdzały
skuteczności i zdesperowani rodzice takich autystyków wydawali na to
gówno tysiące dolarów. Wystarczy właśnie odpowiednio rzecz przedstawić.
Ale w sumie nie w tym był najpoważniejszy problem. Oni tam dali
elektrody z SS316L, które się powoli rozpuszczały, a SS316L to są metale
cięzkie. Wystarczyłoby dać np. tytanowe i problemu by nie było. Tzn.
problem by był, bo by się nie zużywały, a nowe SS316L tanie też nie
były. To tak jako ciekawostkę, że ludziom można wszystko i łatwo
wcisnąć.
>>> NIe twierdzę, że wszystkie są korzystne, a że ich skumulowany efekt jest
>>> korzystny w małych dawkach. Jakbyśmy poważnie traktowali LNT dla UV (a
>>
>> Ale może byłby jeszcze bardziej korzystny, gdyby nie szkodliwe dodatki?
>
> No nie bardzo, gdyż ten najbardziej "szkodliwy" odpowiada za syntezę
> witaminy B3:P
>>> czym najbardziej właśnie kancerogenne jest to UV-B, które jest również
>>> niezbędna do syntezy B3.
>>
>> Musze sprawdzić :)
>
> Sprawdź:P
No faktycznie. Natura jest jednak oportunistyczne. Z tym, że to wcale
nie dowodzi, że dowolna, mała dawka jest nieszkodliwa.
--
Marcin
-
378. Data: 2022-09-20 03:27:55
Temat: Re: ryby
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-09-19, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 19.09.2022 o 02:49, Marcin Debowski pisze:
>
>> No a promieniowanie może być powiązane z innym czynnikiem. Np. taka
>> marchewka na pewno lepiej rosnie w poblizu złóz smółki uranowej, więc
>> ludzie tam mają łatwiejszy dostęp do marchewek.
>
> Już pisałem, że może. Tak czy inaczej per saldo działa pozytywnie.
Ale to wcale nie dowodzi, że niskie dawki promieniowania nie są
szkodliwe.
--
Marcin
-
379. Data: 2022-09-20 06:32:01
Temat: Re: ryby
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.09.2022 o 03:20, Marcin Debowski pisze:
>> Wiemy. Sprawdzono doświadczalnie i jest dokładnie na odwrót:P
>
> Sprawdzono, że nie ma różnic pomiędzy dawką zerową a ciut większą? :)
Sprawdzono. Ciut większa jest zdrowa:P
>> Owszem jest - uważa się, że każda dawka jest szkodliwa i dlatego próbuje
>> się ograniczyć dawki do technicznie osiągalnego minimum. Mimo że często
>> nie ma to żadnego sensu.
>
> Ale w sumie gdzie tak jest?
W przemyśle nuklearnym.
> Bo ja rozumiem, że można twierdzić, że każda
> jest szkodliwa, ale nie widzę jakoś realizacji tego w praktyce. Zawsze
> jest mowa o jakiś poziomach.
Najniższych jak to technicznie możliwe.
>> BTW - u nas właśnie zaczeli szczepić na omicron. Są dwie wersje - B1 i
>> B4/5. Właśnie u nas mądre głowy i autorytety twierdzą że te szczepiionki
>> niczym się nie różnią i "są tak samo dobre" bo... mają identyczny skład
>> chemiczny. Mam wrażenie że oni mają ludzi za idiotów.
>
> Nie wnikam co kto rozumie przez skłąd chemiczny, ale po kiego kija w
> ogóle takie twierdzenie? Czy też chcesz powiedzieć, że to są te same
> szczepionki co dla delty?
Ja nie, Eksperci tak tłumaczą:P Nie wiem dlaczego.
>> Przecież to ci eksperci szafowali wynikami 96%:P
>
> Już nie pamiętam co tam pisano, ale może tylko, że chroni, a
> niekoniecznie już przed czym?
Na szczęscie nic z internetu nie ginie. Choć czasem trzeba użyć
waybackmachine;)
>> Z tego co pamiętam ty broniłeś lokdałnu grupy <50 lat, żeby ograniczyć
>> zachorowania. Podczas gdy lokdałn miał "naukowo" być właśnie w celu
>> ochrony służby zdrowia przed przeciążeniem ciężkimi przypadkami, a więc
>> lokdałnowano nie tą grupę, bo młodzi zasadniczo ciężko nie chorują
>> (oczywiście się zdarza):P
>
> No dyskutowaliśmy obszernie jakiś czas temu i nie ma sensu ponownie tego
> powtarzać. W każdym razie to odrobinę bardziej złożona sprawa.
Sprawa jest prosta - jeśli chcesz ochronić służbę zdrowia przed
emetytanmi z ciężkim przebiegiem, to należy lokdałnować ich a nie
dorzucać im do domu wnuczków. Zresztą dziś można spojrzeć na dane i
stwierdzić, że szwecja przeszła porównywalnie do reszty, mimo braku
koronapierdolca.
BTW - pamiętasz grafikę z koincydencją zgonów i szczepionkami, co jak
stwierdziłem że widać zabory to zostałem (a raczej wcześniej byłem)
szurem, nieszczepem i płaskoziemcą? No to mamy nowy obrazek
https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/i
mages/thumb/e/ee/Map01_Excess_Mortality_2022_Jul.png
/500px-Map01_Excess_Mortality_2022_Jul.png
Głupia sprawa - im większy był koronapierdolec, tym bardziej na czerwono;)
> To im to sprzedać odpowiednio bez używania niepokojących sformułowań i
> słówek. W ostatecznym rozrachunku chodzi przecież głównie o to aby sępy
> zarobiły, żerując na ludzkiej desperacji bądź głupocie.
Zawsze chodzi o to, żeby ktoś odniósł korzyść - niekoniecznie klient:P
> No faktycznie. Natura jest jednak oportunistyczne. Z tym, że to wcale
> nie dowodzi, że dowolna, mała dawka jest nieszkodliwa.
Ale LNT dla promieniowania UV się nie sprawdza. Zresztą dla jonizującego
też nie;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
380. Data: 2022-09-20 06:33:21
Temat: Re: ryby
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.09.2022 o 03:27, Marcin Debowski pisze:
>> Już pisałem, że może. Tak czy inaczej per saldo działa pozytywnie.
>
> Ale to wcale nie dowodzi, że niskie dawki promieniowania nie są
> szkodliwe.
Jeśli ludzie dłużej i zdrowiej żyją, to są korzystne. Jak coś jest
korzystne to jest korzystne a nie szkodliwe:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!