W dniu 12.08.2022 o 20:51, Robert Tomasik pisze:

>> Wyciąłeś najważniejsze - przyjeżdzają strażaki od ratownictwa
>> chemicznego i dalej już sobie poradzą. Strażakom mundur też banie
>> ryję, ale to są jednak na ogół profesjonaliści,
>
> A stałeś chociaż obok takiej akcji?

Nawet nie koło. Co prawda nie rzeka ale też podejrzenie skażenia
nieznaną substancją. Przyjechali strażaki i potrzebowali kogoś kto zna
budynek za przewdonika.

>>> 7 - Pobrali próbki z miejsca, w którym akurat nie było skażenia, więc
>>> i nikt (ani Polacy, ani Niemcy) nic znaleźć nie może.
>> I tak przez kilkaset kilometrów? I żodyn nie pomyślał, żeby którąś ze
>> zdechłych ryb sprawdzić? Piałem już o strażakach?
>
> A pomyślał? I są już wyniki badań?

No nie wiem. Dwa tygodnie ryby do góry brzuchami pływają więc jak ktoś
pomyślał to wyniki już powinny dojść nawet polecony pocztą polską. Więc
albo nie pomyślał, co wydaje się nieprawdopodobne, bo wśród tylu ludzi
musiał się jeden ogarnięty znaleźć, albo nie wykonano, albo nie
upubliczniono (i gdyby nie te cholerne pismaki...).

>> A co to ma wspólnego z rtęcią? Komunikat zreszrą pewnie da się znaleźć
>> bezpośrednio, więc jak już to nie dziennikarze a (nomen omen)
>> rzecznicy albo przedstawiciele zainteresowanych instytucji.
>
> O ile wiem, to z rtęcią nie powinno mieć nic wspólnego.

No ale my próbujemy wymyślić jak to się stało, że u nas rtęci niet a u
hemutów jest.

> A Niemcy badali w wielu miejscach, czy mają wynik w jednym? I to wynik,
> w który sami nie wierzą i go powtarzają.

No ja cały czas mam nadzieję, że niemcy się jednak mylą.

>>> 11 - Szukamy skażenia chemicznego, a jest biologiczne albo jądrowe.
>> I tak kurwa dwa tygodnie? Jak nas ktoś napasnie to zorientujemy się po
>> miesiącu, czy trzeba będzie poczekać?
>
> Ty pewnie nie pamiętasz Czarnobyla,

Pamiętam;) Wywalili nas ze szkoły i kazali siedzieć w domu i nie
wychodzić na dwór. Niektórzy do domu wrócili dopiero na dziennik;) Co ci
ludzie co na to wpadli w głowach mieli to do tej pory nie potrafię
zrozumieć;)

> a ja tak i brałem udział wówczas w
> działaniach. Zorientowaliśmy się w skażeniu, gdy Szwedzi zaalarmowali.

Musieliście czekać na szwedów, bo i żadnego poważnego skażenia u nas nie
było. A o skażeniu zapewne ci co mieli wiedzieć to wiedzieli, bo jednak
akurat temat traktowaliśmy poważnie. Ty się dowiedziałeś od szwedów, bo
szwedzi zaczęli mordę drzeć. Naszym kazano zawrzeć mordy a rozkaz jest
rozkaz - co nie?

>> PS - i co - dalej będziesz marudził że dziennikarze niepotrzebnie
>> sensacji szukają?
>
> Nie twierdziłem, ze niepotrzebnie szukają. Twierdziłem, że ne wiadomo,
> czy w ogóle jakikolwiek problem istnieje - na chwilę obecną. A artykuły
> prasowe nie pomagają.

Owszem pomagają. Choćby w końcu alert rbc się pojawił. Inaczej dalej by
udawali że nic się nie dzieje.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Fri, 12 Aug 2022 21:08:21 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 12.08.2022 o 20:51, Robert Tomasik pisze:
>>> Wyciąłeś najważniejsze - przyjeżdzają strażaki od ratownictwa
>>> chemicznego i dalej już sobie poradzą. Strażakom mundur też banie
>>> ryję, ale to są jednak na ogół profesjonaliści,
>>
>> A stałeś chociaż obok takiej akcji?
>
> Nawet nie koło. Co prawda nie rzeka ale też podejrzenie skażenia
> nieznaną substancją. Przyjechali strażaki i potrzebowali kogoś kto zna
> budynek za przewdonika.
>
>>>> 7 - Pobrali próbki z miejsca, w którym akurat nie było skażenia, więc
>>>> i nikt (ani Polacy, ani Niemcy) nic znaleźć nie może.
>>> I tak przez kilkaset kilometrów? I żodyn nie pomyślał, żeby którąś ze
>>> zdechłych ryb sprawdzić? Piałem już o strażakach?
>>
>> A pomyślał? I są już wyniki badań?
>
> No nie wiem. Dwa tygodnie ryby do góry brzuchami pływają więc jak ktoś
> pomyślał to wyniki już powinny dojść nawet polecony pocztą polską.

No gdzie - zobacz ile tam w Koninie analize sladow prochu robili :-)

Wydaje sie, ze początkowo nikt tej sekcji ryb nie robil.

> Więc
> albo nie pomyślał, co wydaje się nieprawdopodobne, bo wśród tylu ludzi
> musiał się jeden ogarnięty znaleźć, albo nie wykonano, albo nie
> upubliczniono (i gdyby nie te cholerne pismaki...).
>
>>>> 11 - Szukamy skażenia chemicznego, a jest biologiczne albo jądrowe.
>>> I tak kurwa dwa tygodnie? Jak nas ktoś napasnie to zorientujemy się po
>>> miesiącu, czy trzeba będzie poczekać?
>>
>> Ty pewnie nie pamiętasz Czarnobyla,
>
> Pamiętam;) Wywalili nas ze szkoły i kazali siedzieć w domu i nie
> wychodzić na dwór. Niektórzy do domu wrócili dopiero na dziennik;) Co ci
> ludzie co na to wpadli w głowach mieli to do tej pory nie potrafię
> zrozumieć;)

To jakis dziwnych miales ... bo inni to raczej na pochod chcieli
zagonic ...

>> a ja tak i brałem udział wówczas w
>> działaniach. Zorientowaliśmy się w skażeniu, gdy Szwedzi zaalarmowali.
>
> Musieliście czekać na szwedów, bo i żadnego poważnego skażenia u nas nie
> było.

Powaznego nie ale cos tam wykrywalnego bylo.

> A o skażeniu zapewne ci co mieli wiedzieć to wiedzieli, bo jednak
> akurat temat traktowaliśmy poważnie. Ty się dowiedziałeś od szwedów, bo
> szwedzi zaczęli mordę drzeć. Naszym kazano zawrzeć mordy a rozkaz jest
> rozkaz - co nie?

Jakos tak, ale jak Szwedzi, ba - szwedzkie pismaki, gruchneli to nie
bylo co tajemnicy robic.
Z drugiej strony - o czym tu gadac, jakis tam "podniesiony poziom",
nie wiadomo dlaczego ... snuc przypuszczenia, ze towarzyszom cos p* ?

Tylko ... czasy byly zimnowojenne, nie powinno wojsko monitorowac?

>>> PS - i co - dalej będziesz marudził że dziennikarze niepotrzebnie
>>> sensacji szukają?
>>
>> Nie twierdziłem, ze niepotrzebnie szukają. Twierdziłem, że ne wiadomo,
>> czy w ogóle jakikolwiek problem istnieje - na chwilę obecną. A artykuły
>> prasowe nie pomagają.
>
> Owszem pomagają. Choćby w końcu alert rbc się pojawił. Inaczej dalej by
> udawali że nic się nie dzieje.

W ostatnich godzinach jakos. A to juz 2 tygodnie.

J.

do góry

W dniu 12.08.2022 o 20:51, J.F pisze:

>>> Jak najbardziej, choc ... czekac na Polakow z tą utylizacją?
>>
>> To taki żart;)
>
> Niekoniecznie.

Żart. Co by nie mówić niemce to pragmatyczny naród i raczej na tak
głupawych założeniach by swojego planu gospodarki odpadami nie opierali.
Już prędzej sprzedaliby jakiemuś polaczkowi i niech sam wylewa u siebie.

>> Mamy sieć czujników. Strażacy mają rutynowo w wozie ratownictwa
>> chemicznego, więc pro forma na 100% zbadali.
>
> Geigera tez tam mają?

Tak - nawet sprawdziłem standardowe wyposażenie wozu ratownicwa
chemicznego. Promieniowanie znajdą jeszcze szybciej niż rtęć, bo od ręki
i na miejscu. Zresztą kiesyś przy mnie sprawdzali powietrze z kanału
wentylacyjnego. Podejrzenie skażenia, więc spytali czy wiadomo gdzie
jest wyrzutnia powietrza z tego pomieszczenia i poszli tam ze szpejem.
Mieli dterktor promieniowania więc pro forma sprawdzili, choć
podejrzenie było raczej natury chemicznej. Jak mówiłem strażacy,
złaszcza oficerowie dowodzący akcjami to jednak zazwyczaj łebscy i
kompetentni goście.

> Moze i tak, ale ... tak profilaktycznie sprawdzac?

W różnych takich miejscach sprawdzają profilaktycznie, więc śluza na
rzece wydaje się sprytnym miejscem. Wszysytko co płynie rzeką musi przez
nią przepłynąć. No i jest cała zwykła sieć ogólniedostępna w necie. Jak
by coś tak grzało, że ryby na miejscu ubija to i w okolicy by cywilne
czujniki wyłapały i zaraz byś miał na niebieskie hexy na mapce i alarm w
internetach zanim by się p.o.remier ogarnął z konferencją.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 12.08.2022 o 20:53, Robert Tomasik pisze:

> A wiemy, od jak dawna działa? Możliwości od pyty, ale już lokalni
> znawcy, którzy nawet nie byli w rejonie rzeki twierdzą, że to na pewno
> rtęć.

Na razie to tak twierdzą niemieckie władze lokalne. Co za czasy że
człowiek ma więcej zaufania do jakiegoś niemieckiego odpowiednika
marszałka niż do polskiego premiera...


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Fri, 12 Aug 2022 20:53:52 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 12.08.2022 o 20:35, J.F pisze:
>> Biologiczne ponoc sprawdzają,
>> jądrowe ... moze i by sie wymkneło, ale to chyba powoli dziala.
>
> A wiemy, od jak dawna działa? Możliwości od pyty, ale już lokalni
> znawcy, którzy nawet nie byli w rejonie rzeki twierdzą, że to na pewno rtęć.

ryby moga byc zatrute, a woda dawno przeplynela.

Pamietasz ten przypadek otrucia w GB? Tam cos ze dwa miesiace ofiara
umieralala.

J.

do góry

On Fri, 12 Aug 2022 21:22:15 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 12.08.2022 o 20:53, Robert Tomasik pisze:
>> A wiemy, od jak dawna działa? Możliwości od pyty, ale już lokalni
>> znawcy, którzy nawet nie byli w rejonie rzeki twierdzą, że to na pewno
>> rtęć.
>
> Na razie to tak twierdzą niemieckie władze lokalne. Co za czasy że
> człowiek ma więcej zaufania do jakiegoś niemieckiego odpowiednika
> marszałka niż do polskiego premiera...

Na razie to tak twierdzą niemieckie pismaki.
Chyba, ze znadzies oficjalną informacje.


J.

do góry

W dniu 12.08.2022 o 21:19, J.F pisze:

>> No nie wiem. Dwa tygodnie ryby do góry brzuchami pływają więc jak ktoś
>> pomyślał to wyniki już powinny dojść nawet polecony pocztą polską.

> Wydaje sie, ze początkowo nikt tej sekcji ryb nie robil.

To jest niemożliwe. Niemożliwe, żeby wśród takiej ilości ludzi nie
znalazła się jedna kompetentna osoba - tego nawet wymyślać nie trzeba,
to zapewne jest standardowa procedura badania skażeń w rzekach. Nawet
pisior jeśli pracuje to musi mieć IQ większe od 60. Jeśli nie wykonano,
to nie dlatego że nikt na to nie wpadł.

>> Pamiętam;) Wywalili nas ze szkoły i kazali siedzieć w domu i nie
>> wychodzić na dwór. Niektórzy do domu wrócili dopiero na dziennik;) Co ci
>> ludzie co na to wpadli w głowach mieli to do tej pory nie potrafię
>> zrozumieć;)
>
> To jakis dziwnych miales ... bo inni to raczej na pochod chcieli
> zagonic ...

Ja to na początku podstawówki byłem, i to chyba było jeszcze przed 1
maja. Następnego dnia normalnie w szkole i już bez cyrków. A na pochody
to chodziłem z dziadkiem na kapenowskie - a co prawak kiedyś byłem;)

> Powaznego nie ale cos tam wykrywalnego bylo.

No było bo sami wykryliśmy jeszcze przed szwedami. Tylko się nie
pruliśmy żeby towarzyszów nie urazić.

> Z drugiej strony - o czym tu gadac, jakis tam "podniesiony poziom",
> nie wiadomo dlaczego ... snuc przypuszczenia, ze towarzyszom cos p* ?

;) I gdyby nie szwedzkie pismaki...

> Tylko ... czasy byly zimnowojenne, nie powinno wojsko monitorowac?

Wiedzieli. Nie wiedzieli tylko co. Wojsko pewnie myślało że towarzysze
jakąś próbe odwalili, albo im kręt podwodny wyleciał w murmańsku. Lepiej
nie pytać. Ale magistry wiedziały że reaktor.

>> Owszem pomagają. Choćby w końcu alert rbc się pojawił. Inaczej dalej by
>> udawali że nic się nie dzieje.
>
> W ostatnich godzinach jakos. A to juz 2 tygodnie.

Ale raban się zrobił dopiero wczoraj.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 12.08.2022 o 21:31, J.F pisze:

> Na razie to tak twierdzą niemieckie pismaki.
> Chyba, ze znadzies oficjalną informacje.


Gdzieś widziałem tłita ichnych władz landowych. Tłit to tłit. U nas
wyżej książeczka z brzydkim słowem na k.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 12.08.2022 o 21:27, J.F pisze:

>> A wiemy, od jak dawna działa? Możliwości od pyty, ale już lokalni
>> znawcy, którzy nawet nie byli w rejonie rzeki twierdzą, że to na pewno rtęć.
>
> ryby moga byc zatrute, a woda dawno przeplynela.

No ale przecież zatruły się tym co było w wodzie.

> Pamietasz ten przypadek otrucia w GB? Tam cos ze dwa miesiace ofiara
> umieralala.

NIe. No ale właśnei najprościej zbadać zwłoki, żeby poznać przyczynę.
Dlatego nie wierzę że tych ryb nikt nie zbadał. To byłby niewiarygodny
poziom niekompetencji. Jak weźmiesz 8 kasę podstawówki i zapytasz jak
sprawdzić czym zatruły się ryby, to przecież pewnie parę osób w tej
klasie na to wpadnie (jeśli nie wiekszość). Pisie przybłędy po urzędach
mogą być głupie, ale zachowajmy realizm- nie aż tak.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 12.08.2022 o 18:39, Shrek pisze:
> W dniu 12.08.2022 o 09:48, Akarm pisze:
>
>> Nie mogę nigdzie znaleźć materiałów o awarii Czajki.
>
> Z tego co pamiętam była tam awaria - piec do utylizacji szlamu nie robił.
>

Ano, też coś mi się już przypomniało... Był zdaje się jakiś szum o
wożenie "nawozu" daleko poza Warszawę.

Ach, tan Czaskoski...
:D

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry