eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › rozwód?alimenty? kredyt? - zagmatwane mam to życie ...pomóżcie!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2005-01-24 12:34:23
    Temat: rozwód?alimenty? kredyt? - zagmatwane mam to życie ...pomóżcie!!
    Od: "Karolina " <k...@N...gazeta.pl>

    Mój mąż ma dziecko z kochanką.. sytuacja jest nieunormowana..
    zadnych alimentów, żadnych decyzji..
    jesteśmy przed podpisaniem umowy w banku o kredyt na zakup domu, ktory już
    remontujemy (zakup od rodziny męża).
    Sytuacja między nami-mieszkamy razem, pracujemy i żyjemy... ale być może tak
    jest ze względu na w/w dom...poza tym mamy mieszkanie własnościowe...
    O co mi chodzi... co w wypadku rozwodu? czy mogę domagać się np. domu? boję
    się ze po podpisaniu papierów w banku małżeństwo się skończy....
    druga sprawa - czy mąż może sam wystąpić do sądu o zasądzenie alimentów (do
    tej pory matka dziecka o to nie wystąpiła) - szczerze mówiąc to też jest dla
    mnie sygnałem...
    Prosze o pomoc..


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2005-01-24 12:58:43
    Temat: Re: rozwód?alimenty? kredyt? - zagmatwane mam to życie ...pomóżcie!!
    Od: "Grzes" <f...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Karolina " <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:ct2q0f$82t$1@inews.gazeta.pl...
    > Mój mąż ma dziecko z kochanką.. sytuacja jest nieunormowana..
    > zadnych alimentów, żadnych decyzji..
    > jesteśmy przed podpisaniem umowy w banku o kredyt na zakup domu, ktory już
    > remontujemy (zakup od rodziny męża).
    > Sytuacja między nami-mieszkamy razem, pracujemy i żyjemy... ale być może
    tak
    > jest ze względu na w/w dom...poza tym mamy mieszkanie własnościowe...
    > O co mi chodzi... co w wypadku rozwodu? czy mogę domagać się np. domu?
    boję
    > się ze po podpisaniu papierów w banku małżeństwo się skończy....
    > druga sprawa - czy mąż może sam wystąpić do sądu o zasądzenie alimentów
    (do
    > tej pory matka dziecka o to nie wystąpiła) - szczerze mówiąc to też jest
    dla
    > mnie sygnałem...
    > Prosze o pomoc..
    >
    Podpisz intercyze itp.
    Przeciez skoro maz juz Cie oszukuje majac kochanke
    to po co jeszcze chcesz bardziej pakowac sie w klopoty
    biorac z nim wspolny kredyt?
    No chyba ze go az tak kochasz to moze i bierz
    tylko przygotuj sie na to ze pewnie go bedziesz sama spalacac
    Grzes




  • 3. Data: 2005-01-24 18:37:11
    Temat: Re: rozwód?alimenty? kredyt? - zagmatwane mam to życie ...pomóżcie!!
    Od: "sandra" <n...@n...e-wro.pl>


    Użytkownik "Karolina " <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:ct2q0f$82t$1@inews.gazeta.pl...
    > Mój mąż ma dziecko z kochanką.. sytuacja jest nieunormowana..

    to zawsze mozna uregulowac

    > zadnych alimentów, żadnych decyzji..
    > jesteśmy przed podpisaniem umowy w banku o kredyt na zakup domu, ktory już
    > remontujemy (zakup od rodziny męża).

    czyli nie sadze by zgodzil sie na intercyze

    > Sytuacja między nami-mieszkamy razem, pracujemy i żyjemy... ale być może
    tak
    > jest ze względu na w/w dom...

    z tresci tego zdania wynika , ze miedzy wami jest zle dobra materialne wyzej
    niz uczucia to prowadzi juz w slepa uliczke

    poza tym mamy mieszkanie własnościowe...

    pewnie majatek wspolny ,ktorego nie sadze by sie wyzbywal

    > O co mi chodzi... co w wypadku rozwodu? czy mogę domagać się np. domu?

    od domagania sie a otrzymania jest dluga droga w majatku wspolnym

    boję
    > się ze po podpisaniu papierów w banku małżeństwo się skończy....

    j.w czuje , ze jest zle

    > druga sprawa - czy mąż może sam wystąpić do sądu o zasądzenie alimentów
    (do
    > tej pory matka dziecka o to nie wystąpiła)

    moze ...sadze , ze uregulowana jest sytuacja ojcostwa chociaz i to w niczym
    nie przeszkadza by to uregulowac

    - szczerze mówiąc to też jest dla
    > mnie sygnałem...

    fakt jest to sygnal, ze musisz sie liczyc z tym , ze jest jeszcze gdzies tam
    jego dziecko , ktoremu sie cos nalezy ...ono sie na swiat nie prosilo

    Sandra


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1