-
1. Data: 2006-10-18 10:50:41
Temat: rozwod
Od: Orion<o...@w...pl>
Witam
Mam pytanie.
Sytuacja jest taka, ze przez 2 lata malzenstwa zona mnie zdradzala przez 1,5
roku. Chciala rozwodu i zebym sie wyprowadzil. Nie chcialem, ale w koncu to
zrobilem. Poznalem inna kobiete i jestem szczesliwy. Tyle ze zaraz bedzie
rozprawa. Zlozylem pozew bez orzekania o winie, ale boje sie ze ona moze
kombinowac, bo koles ja zostawil z tego co wiem i teraz ona rozwodu nie chce.
Sek w tym ze nie wiem czy przyznawac sie oficjalnie do nowej kobiety czy nie i
czy to ma jakikolwiek wplyw na sprawe, jesli poznalem ja po zdradzie dokonanej
przez zone i po wyprowadzce.
help...
dzieki
Orion
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2006-10-18 10:52:04
Temat: Re: rozwod
Od: superatm <s...@n...pl>
Orion napisał(a):
> Witam
> Mam pytanie.
> Sytuacja jest taka, ze przez 2 lata malzenstwa zona mnie zdradzala przez 1,5
> roku. Chciala rozwodu i zebym sie wyprowadzil. Nie chcialem, ale w koncu to
> zrobilem. Poznalem inna kobiete i jestem szczesliwy. Tyle ze zaraz bedzie
> rozprawa. Zlozylem pozew bez orzekania o winie, ale boje sie ze ona moze
> kombinowac, bo koles ja zostawil z tego co wiem i teraz ona rozwodu nie chce.
> Sek w tym ze nie wiem czy przyznawac sie oficjalnie do nowej kobiety czy nie i
> czy to ma jakikolwiek wplyw na sprawe, jesli poznalem ja po zdradzie dokonanej
> przez zone i po wyprowadzce.
> help...
> dzieki
> Orion
>
wspomnij, przyda się
-
3. Data: 2006-10-18 11:07:52
Temat: Re: rozwod
Od: "m." <w...@s...nsm.pl>
Użytkownik "superatm" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:eh511f$1jd$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Orion napisał(a):
>> Witam
>> Mam pytanie.
>> Sytuacja jest taka, ze przez 2 lata malzenstwa zona mnie zdradzala przez
>> 1,5
>> roku. (ciach)
>> Sek w tym ze nie wiem czy przyznawac sie oficjalnie do nowej kobiety czy
>> nie i
> wspomnij, przyda się
do czego moze si eprzydac jego wpomnienie? moze lepiej zapytac sie czy sa
dzieci, bo zapewne TO bedzie mialo wplyw na sprawe.
pzdr
m.
-
4. Data: 2006-10-18 20:51:20
Temat: Re: rozwod
Od: "monika" <w...@s...nsm.pl>
Użytkownik "m." <m...@W...pl> napisał w wiadomości
news:eh63mk$bv8$1@achot.icm.edu.pl...
> hm, coś mi się widzi żę będziemy się mylić sami (same?) sobie i innym.
> pozdrawiam
>
> m.
jakim cudem?:) ze w podpisie "m" i kropka? a jesli odpowiesz na temat to
moze pomozemy Przedpisccy razem.
pzdr
monika
-
5. Data: 2006-10-18 21:43:53
Temat: Re: rozwod
Od: "m." <m...@W...pl>
Użytkownik "m." <w...@s...nsm.pl> napisał w wiadomości
news:eh51u3$rio$1@news.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "superatm" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:eh511f$1jd$3@atlantis.news.tpi.pl...
> > Orion napisał(a):
> >> Witam
> >> Mam pytanie.
> >> Sytuacja jest taka, ze przez 2 lata malzenstwa zona mnie zdradzala
przez
> >> 1,5
> >> roku. (ciach)
> >> Sek w tym ze nie wiem czy przyznawac sie oficjalnie do nowej kobiety
czy
> >> nie i
> > wspomnij, przyda się
>
> do czego moze si eprzydac jego wpomnienie? moze lepiej zapytac sie czy sa
> dzieci, bo zapewne TO bedzie mialo wplyw na sprawe.
>
> pzdr
> m.
hm, coś mi się widzi żę będziemy się mylić sami (same?) sobie i innym.
pozdrawiam
m.
-
6. Data: 2006-10-18 22:11:17
Temat: Re: rozwod
Od: "m." <m...@W...pl>
Użytkownik "monika" <w...@s...nsm.pl> napisał w wiadomości
news:eh6446$1u9$1@news.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "m." <m...@W...pl> napisał w wiadomości
> news:eh63mk$bv8$1@achot.icm.edu.pl...
> > hm, coś mi się widzi żę będziemy się mylić sami (same?) sobie i innym.
> > pozdrawiam
> >
> > m.
> jakim cudem?:) ze w podpisie "m" i kropka?
a to za mało żeby pomylić?
a jesli odpowiesz na temat to
> moze pomozemy Przedpisccy razem.
Nie chce mi się odpowiadać na temat bo mam dość rozwodów chwilowo. Może mi
przejdzie.
>
> pzdr
> monika
Czyli poprzednie m.?
to podrawiam
magdalena w skrócie zwana mada a w jeszcze większym skrócie m.
-
7. Data: 2006-10-19 08:15:05
Temat: Re: rozwod
Od: "Hania " <v...@W...gazeta.pl>
Orion<o...@w...pl> napisał(a):
> Witam
> Mam pytanie.
> Sytuacja jest taka, ze przez 2 lata malzenstwa zona mnie zdradzala przez
1,5
> roku.
pisales juz niedawno. Zastanawia mnie tylko, po jaką cholerę tak upierasz(-
cie) się na praniu brudów przed obcymi ludźmi. Zero korzyści z tego:
przedłuzenie rozprawy, stres, poniżenie.
Powiedz żonce jasno, że po tym, co zrobiła się jej brzydzisz, zeby przestała
Ci pierniczyć, że Twoje odejscie jest przeciw jej kobiecosci i takie tam, o
czym juz pisałeś. Bądź stanowczy, mów jej krótko i ciągle to samo: brzydzisz
się babą i tyle, nie masz ochoty tego dalej ciągnąć i uświadom jej, ze jesli
będzie wyciagać brudy, to Ty zrobisz z niej dziwke pierwszej wody, powiedz,
że masz kolegów, którzy poświadczą, że przyprawiała Ci rogi tuż po ślubie i
nic przez to nie zyska - jedyne, co zyska, to stanie się pośmiewiskiem.
Obrzydź jej po prostu durny pomysł sądowych ciąganek. Cały czas powtarzaj,
że myślisz tylko o tym, by sprawę zakończyć, bo patrząc na Twoje
niezdecydowanie i mejle powtarzalne, możliwe, że ona ma nadzieję, ze Cię
przekabaci.
O swojej obecnej nie wspominaj w rozmowach. Po co? Ugadajcie się przed
rozprawą.
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2006-10-20 04:28:37
Temat: Re: rozwod
Od: "R De" <r...@p...onet.pl>
Słusznie, ale niestety, nie z każdym się da. Jeśli nie macie dzieci i
rzeczywiście jest tak - jak napisałeś, to warto się dogadać między sobą.
Oczywiście będzie z tym problem, więc przewiduję co najmniej dwa - trzy lata
ciągania po sądach. Przećwiczyłem.
-
9. Data: 2006-10-20 06:19:14
Temat: Re: rozwod
Od: "Hania " <v...@W...gazeta.pl>
R De <r...@p...onet.pl> napisał(a):
> Słusznie, ale niestety, nie z każdym się da. Jeśli nie macie dzieci i
> rzeczywiście jest tak - jak napisałeś, to warto się dogadać między sobą.
> Oczywiście będzie z tym problem, więc przewiduję co najmniej dwa - trzy
lata
> ciągania po sądach. Przećwiczyłem.
ja mialam 1 rozprawę - bez wstępnej. Strasznie się bałam, że exsio będzie
odstawiał teatr jednego aktora, ale na szczęście siedział cicho i tylko
potakiwał. Czego i autorowi życzę.
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/