-
1. Data: 2002-11-21 13:11:14
Temat: rozwód
Od: Basia <b...@i...net.pl>
Witam!
Jak to jest z rozwodem kiedy ma się ślub konkordatowy?
Za informacje z góry dziękuje.
Basia
-
2. Data: 2002-11-21 13:21:25
Temat: Re: rozwód
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik Basia napisał:
> Witam!
>
> Jak to jest z rozwodem kiedy ma się ślub konkordatowy?
> Za informacje z góry dziękuje.
W kościele katolickim nie ma rozwodów.
Ktos kiedys sugerował że konsekwencja konkordatowego slubu może być
niemożnośc rozwiedzenia się.
Pewnie tak nie jest.. ale...
No i jak ktoś już był taki konkordatowy to teraz chyba słowo rozwód
przez usta mu nie powinno przejść....
Taaa... to sie chyba nazywa "praktykujący niewierzący" ... taka nowa
polska specjalność.
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
3. Data: 2002-11-21 15:14:37
Temat: Re: rozwód
Od: "Monisia_" <g...@w...pl>
Użytkownik Maddy <m...@e...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
>
> No i jak ktoś już był taki konkordatowy to teraz chyba słowo rozwód
> przez usta mu nie powinno przejść....
>
Ale czasami mozna uniewaznic zwiazek malzenski.
> Taaa... to sie chyba nazywa "praktykujący niewierzący" ... taka nowa
> polska specjalność.
>
Ja np. jestem osoba wierzaca, ale okazuje sie, ze moj malzonek nie byl/nie
jest. Klamal nawet w dniu slubu skladajac przysiege, ktora dla mnie bardzo
wiele znaczyla.
M.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2002-11-21 15:34:21
Temat: Odp: rozwód
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Basia <b...@i...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@n...task
.gda.pl...
> Witam!
>
> Jak to jest z rozwodem kiedy ma się ślub konkordatowy?
> Za informacje z góry dziękuje.
Kościoł nie akceptuje rozwodów jednak na podst. prawa cywilnego nie ingeruje
w te sprawy. Małżonkowie,którzy dochodzą do wniosku ,że chcą się rozwieść na
podst.prawa cywilnego muszą wystąpić do sądu.
polecam procesy małżeńskie art.1671 - 1691 ;1692-1696 kodeksu prawa
kanonicznego
Sandra
-
5. Data: 2002-11-21 15:43:47
Temat: Re: rozwód
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik "Monisia_" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:arisv3$eg6$1@news.gazeta.pl...
>
> Użytkownik Maddy <m...@e...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:
> >
> > No i jak ktoś już był taki konkordatowy to teraz chyba słowo rozwód
> > przez usta mu nie powinno przejść....
> >
> Ale czasami mozna uniewaznic zwiazek malzenski.
Uznać za zawarty nieważnie.
To duże różnica. Unieważnienie zakłada, że związek małżeński był ważny.
Uznanie za nieważny zakłada, że związek nie istniał ważnie.
Dominik Jan Domin
-
6. Data: 2002-11-21 16:11:27
Temat: Re: rozwód
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ariu6g$470$1@absinth.dialog.net.pl...
> Kościoł nie akceptuje rozwodów jednak na podst. prawa cywilnego nie
ingeruje
> w te sprawy. Małżonkowie,którzy dochodzą do wniosku ,że chcą się rozwieść
na
> podst.prawa cywilnego muszą wystąpić do sądu.
>
> polecam procesy małżeńskie art.1671 - 1691 ;1692-1696 kodeksu prawa
> kanonicznego
Natomiast nie unieważnia to sakramentu.
Następny ślub konkordatowy jest wykluczony (chyba, że poprzedni małżonek
odszedł ze świata żywych).
Dominik Jan Domin
-
7. Data: 2002-11-22 09:54:58
Temat: Re: rozwód
Od: "Monisia_" <g...@w...pl>
Użytkownik Dominik Jan Domin <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:>
>
> Następny ślub konkordatowy jest wykluczony (chyba, że poprzedni małżonek
> odszedł ze świata żywych).
Ja swojego mam ochote ubic!
M.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/