> Art. 390 par. 1 kc. Gdybyście poszli do notariusza to mógłbyś
> zastosować art. 390 par. 2 kc i przymusić zbywcę do sprzedaży
> mieszkania.

Co prawda nie ma tego w KC ale może byc gdzieś indziej - wnioskuję że umowa
powinna być zawarta przed notariuszem ale skoro nie była to odpowiedzialnośc
ponosi agencja nieruchomości, która ma ubezpieczenie OC i może naprawić
szkodę

Dzięki za odpowiedzi może coś z nich wyniknie
Pozdrawiam
gg

do góry

Użytkownik Olgierd napisał:

> Osoba przedstawiająca się jako *gg* stuknęła w klawisze i oto co
> powstało:
>
>
>>>2) umowa jest notarialna czy tylko sobie obaj podpisaliście papierki?
>
>
>>niestety cywilno prawna w obecności przedstawiciela Agencji zawsze jest
>>o tym wspominane w umowie
>
>
> No to tak jakby jej nie było.
>
czyli kasa przepada?

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *o`rety* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

>>>niestety cywilno prawna w obecności przedstawiciela Agencji zawsze jest
>>>o tym wspominane w umowie

>> No to tak jakby jej nie było.

> czyli kasa przepada?

Nienie, kasa jest do zwrotu plus jakieś odszkodowanie za to, że
"chciałem zawrzeć umowę i coś tam na to wydałem" ale nie ma co
liczyć na to, że nastąpi przeniesienie własności mieszkania.
To jest podstawowe niechlujstwo agentów od nieruchomości - olewają
notarialną formę także umów przedwstępnych.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||

do góry

Użytkownik Olgierd napisał:

> Osoba przedstawiająca się jako *o`rety* stuknęła w klawisze i oto co
> powstało:
>
>
>>>>niestety cywilno prawna w obecności przedstawiciela Agencji zawsze jest
>>>>o tym wspominane w umowie
>
>
>>>No to tak jakby jej nie było.
>
>
>>czyli kasa przepada?
>
>
> Nienie, kasa jest do zwrotu plus jakieś odszkodowanie za to, że
> "chciałem zawrzeć umowę i coś tam na to wydałem" ale nie ma co
> liczyć na to, że nastąpi przeniesienie własności mieszkania.
> To jest podstawowe niechlujstwo agentów od nieruchomości - olewają
> notarialną formę także umów przedwstępnych.
>
a czy moglbys wskazac podstawe prawna mowiaca, ze umowa przedwstepna
zawarta u notariusza powoduje egzekwowanie jej wykonania, a umowa
zawarta bez jego obecnosci nie?

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *o`rety* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> a czy moglbys wskazac podstawe prawna mowiaca, ze umowa przedwstepna
> zawarta u notariusza powoduje egzekwowanie jej wykonania, a umowa zawarta
> bez jego obecnosci nie?

Art. 390 kc, w szczególności do porównania par. 1 i par. 2 oraz art.
158 kc.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||

do góry

>> a czy moglbys wskazac podstawe prawna mowiaca, ze umowa przedwstepna
>> zawarta u notariusza powoduje egzekwowanie jej wykonania, a umowa zawarta
>> bez jego obecnosci nie?
>
> Art. 390 kc, w szczególności do porównania par. 1 i par. 2 oraz art.
> 158 kc.

Art. 390.

§ 1. Jeżeli strona zobowiązana do zawarcia umowy przyrzeczonej uchyla się od
jej zawarcia, druga strona może żądać naprawienia szkody, którą poniosła
przez to, że liczyła na zawarcie umowy przyrzeczonej. Strony mogą w umowie
przedwstępnej odmiennie określić zakres odszkodowania.

§ 2. Jednakże gdy umowa przedwstępna czyni zadość wymaganiom, od których
zależy ważność umowy przyrzeczonej, w szczególności wymaganiom co do formy,
strona uprawniona może dochodzić zawarcia umowy przyrzeczonej.

§ 3. Roszczenia z umowy przedwstępnej przedawniają się z upływem roku od
dnia, w którym umowa przyrzeczona miała być zawarta. Jeżeli sąd oddali
żądanie zawarcia umowy przyrzeczonej, roszczenia z umowy przedwstępnej
przedawniają się z upływem roku od dnia, w którym orzeczenie stało się
prawomocne

Art. 158. Umowa zobowiązująca do przeniesienia własności nieruchomości
powinna być zawarta w formie aktu notarialnego. To samo dotyczy umowy
przenoszącej własność, która zostaje zawarta w celu wykonania istniejącego
uprzednio zobowiązania do przeniesienia własności nieruchomości;
zobowiązanie powinno być w akcie wymienione.


Jeżeli nie dojdzie do sprzedaży mieszkania to poniosę stratę związaną ze
zmianą wartości ze względu na wzrost cen, W moim odczuciu zobowiązanym do
naprawienia szkody jest sprzedający, który obiecywał sprzedaż przez długi
okres a teraz chce zrezygnować. Myślę, że do tej pory wszysko proste. Teraz
problem umowa nie została zawarta przed notariuszem. OK Ale od tego jest
agencja bo to oni są fachowcami i biorą kasę za obsługę więc
najprawdopodobniej z ich polisy OC można uzyskać rekompensatę straty.
I co Wy na to?
Ciepło pozdrawiam gg

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *gg* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> Jeżeli nie dojdzie do sprzedaży mieszkania to poniosę stratę
> związaną ze zmianą wartości ze względu na wzrost cen, W moim odczuciu
> zobowiązanym do naprawienia szkody jest sprzedający, który obiecywał
> sprzedaż przez długi okres a teraz chce zrezygnować. Myślę, że do

Na pewno możesz dochodzić szkody związanej z *poczynionymi
przygotowaniami* do zawarcia umowy zbycia mieszkania. Natomiast szkody w
postaci zwiększenia ceny mieszkania IMHO dochodzić się nie da. Dałoby
się go przymusić do zawarcia umowy sprzedaży (za cenę wówczas
ustaloną) gdyby umowa miała formę notarialną.

> Teraz problem umowa nie została zawarta przed
> notariuszem. OK Ale od tego jest agencja bo to oni są fachowcami i biorą

Jeśli to agencja nieruchomości zaleciła taką formę (a wierzę, że
tak było bo to są licencjonowani partacze) to chyba masz rację - od
nich akurat możesz dochodzić poniesionej wskutek tego szkody.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||

do góry

>> Teraz problem umowa nie została zawarta przed
>> notariuszem. OK Ale od tego jest agencja bo to oni są fachowcami i biorą
>
> Jeśli to agencja nieruchomości zaleciła taką formę (a wierzę, że
> tak było bo to są licencjonowani partacze) to chyba masz rację - od
> nich akurat możesz dochodzić poniesionej wskutek tego szkody.

Dzięki za wsparcie

do góry