-
1. Data: 2007-06-26 15:31:22
Temat: rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia
Od: los <u...@e...net>
Witam wszystkich serdecznie.
Temat wałkowany wiele razy ale akurat takiego przypadku nie znalazłem.
czy mogę rozwiązać umowę o pracę (na czas nieokreślony - okres pracy
2lata) bez wypowiedzenia z powodu złamania przez pracodawcę art. 168 KP,
który mówi o tym, iż urlop zaległy należy udzielić najpóźniej do końca
pierwszego kwartału...?
Z dóry dziękuję serdecznie za wszelkie odpowiedzi.
Pozdrawiam,
los
-
2. Data: 2007-06-27 19:09:59
Temat: Re: rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia
Od: Johnson <j...@n...pl>
los pisze:
> Temat wałkowany wiele razy ale akurat takiego przypadku nie znalazłem.
> czy mogę rozwiązać umowę o pracę (na czas nieokreślony - okres pracy
> 2lata) bez wypowiedzenia z powodu złamania przez pracodawcę art. 168 KP,
> który mówi o tym, iż urlop zaległy należy udzielić najpóźniej do końca
> pierwszego kwartału...?
Moim zdaniem nie możesz tego zrobić zgodnie z prawem.
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
3. Data: 2007-06-28 06:22:37
Temat: Re: rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Wed, 27 Jun 2007 21:09:59 +0200, Johnson napisał(a):
>> Temat wałkowany wiele razy ale akurat takiego przypadku nie znalazłem.
>> czy mogę rozwiązać umowę o pracę (na czas nieokreślony - okres pracy
>> 2lata) bez wypowiedzenia z powodu złamania przez pracodawcę art. 168 KP,
>> który mówi o tym, iż urlop zaległy należy udzielić najpóźniej do końca
>> pierwszego kwartału...?
>
> Moim zdaniem nie możesz tego zrobić zgodnie z prawem.
A ja gdybym miał prorokować czy sąd uzna odmowę udzielenia urlopu
wypoczynkowego w ustawowym terminie za ciężkie naruszenie praw pracownika,
to dałbym mu 50% szans. Tylko byłoby dobrze gdyby miał np pisemną odmowę
od pracodawcy. I niech pamięta o jednomiesięcznym terminie od naruszenia.
Z tym ostatnim może tu być najtrudniej.
-
4. Data: 2007-06-28 07:20:43
Temat: Re: rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia
Od: Johnson <j...@n...pl>
jureq pisze:
> I niech pamięta o jednomiesięcznym terminie od naruszenia.
> Z tym ostatnim może tu być najtrudniej.
Z tym to chyba najłatwiej, jeśli ten stan trwa dalej.
Ale wątpię w twoją ocenę szans.
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
5. Data: 2007-06-28 13:09:14
Temat: Re: rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia
Od: "wiatrak" <w...@y...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:f5ucno$56b$2@atlantis.news.tpi.pl...
> los pisze:
>
>> Temat wałkowany wiele razy ale akurat takiego przypadku nie znalazłem.
>> czy mogę rozwiązać umowę o pracę (na czas nieokreślony - okres pracy
>> 2lata) bez wypowiedzenia z powodu złamania przez pracodawcę art. 168 KP,
>> który mówi o tym, iż urlop zaległy należy udzielić najpóźniej do końca
>> pierwszego kwartału...?
>
> Moim zdaniem nie możesz tego zrobić zgodnie z prawem.
>
> --
> @2007 Johnson
> http://johnsonpl.blogspot.com/
> "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
k
-
6. Data: 2007-06-28 18:37:54
Temat: Re: rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia
Od: los <u...@e...net>
Johnson wrote:
> jureq pisze:
>
>> I niech pamięta o jednomiesięcznym terminie od naruszenia.
>> Z tym ostatnim może tu być najtrudniej.
>
> Z tym to chyba najłatwiej, jeśli ten stan trwa dalej.
> Ale wątpię w twoją ocenę szans.
>
>
witam,
czyli można założyć, że daję oficjalną prośbę o urlop zaległy. jeśli nie
otrzymam zgody to wtedy składam papier rozwiązujący umowę bez
wypowiedzenia. okres miesiąca zapewniony?
pozdrawiam,
los
-
7. Data: 2007-06-28 19:00:14
Temat: Re: rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia
Od: Johnson <j...@n...pl>
los pisze:
> czyli można założyć, że daję oficjalną prośbę o urlop zaległy. jeśli nie
> otrzymam zgody to wtedy składam papier rozwiązujący umowę bez
> wypowiedzenia. okres miesiąca zapewniony?
Jeśli chodziłoby TYLKO o okres, to termin miesięczny zaczyna biec od
ustania naruszania przez pracodawcę obowiązków pracodawcy. W takim
rozumieniu prośba o urlop jest średnio potrzebna, no chyba że ma
bardziej uzasadnić złą wolę pracodawcy.
Ale w toku procesu moim zdaniem wystarczy że pracodawca uzasadni jakoś
sensownie dlaczego tego urlopu nie dał. Jakiś nawał pracy, choroby
innych pracowników, itd. Znaczenie będzie miało również to ile tego
zaległego urlopu było, jak dawno pracownik przebywał na urlopie
wypoczynkowym, i dużo innych czynników. Efekt sprawy niepewny.
Bardziej pewne sytuację są tylko w sytuacji obowiązków pracowniczych
wymienionych w art. 94 kp. Tam są najważniejsze, choć nie wszystkie
obowiązki pracodawcy.
W orzecznictwie SN było niedawno takie orzeczenie - nie mogę go teraz
znaleźć :( - że pracodawca ma prawo w określonych sytuacjach nawet
odmówić prawa do urlopu na żądanie.
Ale jest też takie orzeczenie:
2000.12.05 wyrok SN I PKN 121/00 OSNP 2002/15/353
Zawiadomienie pracodawcy o rozpoczęciu zaległego urlopu wypoczynkowego
nie usprawiedliwia nieobecności pracownika w pracy.
Naruszenie przez pracodawcę obowiązku udzielania pracownikowi urlopu
wypoczynkowego za dany rok do końca pierwszego kwartału następnego roku
kalendarzowego, nie uprawnia pracownika do rozpoczęcia po tym terminie
urlopu bez zgody pracodawcy.
gdzie w uzasadnieniu możemy znaleźć takie cośik:
"Naruszenie obowiązków przez pracodawcę, w tym nieudzielenie
pracownikowi zaległego urlopu do końca pierwszego kwartału roku
następnego, stanowi odmienne zdarzenie prawne, z którym prawo pracy
łączy inne skutki. W zależności od okoliczności może np. uzasadniać
rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika (art. 55 §
11 KP), czy być zakwalifikowane jako wykroczenie przeciwko prawom
pracownika (art. 282 § 1 pkt 2 KP) ..."
ale dalej :)
"Powinność pracodawcy przewidziana w tym przepisie nie ma charakteru
bezwzględnego. Do udzielania urlopu zaległego mają bowiem zastosowanie
ogólne reguły, w tym także ta z art. 163 § 1 KP, zgodnie z którą wniosek
urlopowy pracownika jest brany przez pracodawcę pod uwagę, ale nie jest
dla niego wiążący (poza przypadkami określonymi w art. 163 § 3 i 205 § 3
KP). Pracodawca powinien go uwzględnić, jeżeli zwolnienie urlopowe we
wnioskowanym czasie nie koliduje z koniecznością zapewnienia normalnego
toku pracy zakładu. Znaczy to, że realizacja prawa pracownika do
wypoczynku jest korygowana potrzebami pracodawcy, koniecznością
obecności pracownika w zakładzie. Tezę tę potwierdza dopuszczalność
odwołania pracownika z urlopu w razie zaistnienia okoliczności
nieprzewidzianych w chwili rozpoczęcia urlopu, a wymagających jego
obecności w zakładzie (art. 167 KP)."
Czyli jak mówiłem loteria, uzależniona od stanu faktycznego i zdolności
pisarskich stron :)
Więc pracownikowi nie doradzałbym takiego zachowania.
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
8. Data: 2007-06-28 19:47:10
Temat: Re: rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> Więc pracownikowi nie doradzałbym takiego zachowania.
wiesz, jak Ci praca pasi i dogadujesz sie z pracodawca to trudno mi sobie
wyobrazic przypadek, ze przez poltora roku nie dostaniesz urlopu.
wogole przypadki powolywania sie na KP sa w mojej ocenie glupie bo jak sie
raz powolasz to pracodawca tak Ci dolozy, ze popamietasz a jak bedzie Cie
chcial zwolnic to Cie zwolnie pod byle pretekstem.
Icek
--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier
-
9. Data: 2007-06-28 19:53:32
Temat: Re: rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> wiesz, jak Ci praca pasi i dogadujesz sie z pracodawca to trudno mi sobie
> wyobrazic przypadek, ze przez poltora roku nie dostaniesz urlopu.
>
> wogole przypadki powolywania sie na KP sa w mojej ocenie glupie bo jak sie
> raz powolasz to pracodawca tak Ci dolozy, ze popamietasz a jak bedzie Cie
> chcial zwolnic to Cie zwolnie pod byle pretekstem.
poprawka: wydaje mi sie, ze rowniez moze byc taka sytuacja, ze wszyscy
zawsze powoluja sie na KP znaczy nie dostaniesz urlopu jak KP tego nie
przewiduje ale to tez chyba glupie. Lepszy jest chyba uklad taki, ze sie
dogadujesz bo chyba wiecej da sie w taki sposob zalatwic
Icek
--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier
-
10. Data: 2007-06-28 21:14:32
Temat: Re: rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia
Od: Johnson <j...@n...pl>
Icek pisze:
[ciach ...]
Chyba też pomyliłeś adresata. Ja na szczęście nie mam pracodawcy :)
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"