BM wrote:
>>umowa o dzieło, umowa zlecenie... nie musisz do tego mieć działalności
>
>
> A bez umowy? Pojawiły się dodatkowe pieniądze na moim koncie - czy nie mogę
> się po prostu z nich rozliczyć w zeznaniu podatkowym?

Umowa oczywiście może mieć formę ustną (przynajmniej do pewnej kwoty).

Ale bez umowy na papierze w razie gdy ktoś się miga - jak wyegzekwujesz
dług?

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Użytkownik "BM" <m...@f...mathLITERY.put.poznan.pl> napisał w
wiadomości news:dksrf4$njl$1@opal.futuro.pl...
> Witam grupowiczów!
>
> Mam następujący problem.
>
> Chciałbym świadczyć usługi polegające na projektowaniu stron
> internetowych.
> Zgłosiło się kilku potencjalnych klientów.
>
> Niestety nie posiadam działalności gospodarczej i nie zanosi się, abym
> mógł
> w najbliższym czasie taką założyć (z tego co mi wiadomo potrzebny jest
> lokal, którego nie posiadam).

dg mozesz prowadzic we wlasnym domu we wlasnym pokoju, nie trzeba wynajmowac
lokalu.

P.

do góry

> Umowa oczywiście może mieć formę ustną (przynajmniej do pewnej kwoty).

Ok, czyli możiwe jest, że mam uwowy ustne (a pewnie e-mailom bliżej do
takich niż do tych podpisanych), z których jest dochód a ja rozliczam się z
tego dochodu w zeznaniach podatkowych?

do góry

> dg mozesz prowadzic we wlasnym domu we wlasnym pokoju, nie trzeba
wynajmowac
> lokalu.

W wynajetym mieszkaniu studenckim także?

do góry

Użytkownik "BM" <m...@f...mathLITERY.put.poznan.pl> napisał w
wiadomości news:dkssbk$o4l$1@opal.futuro.pl...
>> umowa o dzieło, umowa zlecenie... nie musisz do tego mieć działalności
>
> A bez umowy? Pojawiły się dodatkowe pieniądze na moim koncie - czy nie
> mogę
> się po prostu z nich rozliczyć w zeznaniu podatkowym?

mozesz, a nawet powinienes :) istnieje jeszcze cos takiego jak umowa ustna
:)
Ale z umowa o dzielo jest latwiej, bo przy stronach internetowych dochodzi
cos takiego jak majatkowe prawa autorskie. W zwiazku z tym ponosisz mniejsze
koszty uzyskania przychodu

> 1) Czy osoba fizyczna nie posiadajca żadnej firmy może mi coś zlecić bez
> ponoszenia żadnych dodatkowych kosztów (ZUSy i inne takie)?

tak

> 2) Czy zlecenie może być wysłane e-mailem?

moze


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Użytkownik "BM" <m...@f...mathLITERY.put.poznan.pl> napisał w
wiadomości news:dkssve$of0

> W wynajetym mieszkaniu studenckim także?

tak gdzie jestes zameldowany


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

BM wrote:
>>Umowa oczywiście może mieć formę ustną (przynajmniej do pewnej kwoty).
>
> Ok, czyli możiwe jest, że mam uwowy ustne (a pewnie e-mailom bliżej do
> takich niż do tych podpisanych), z których jest dochód a ja rozliczam się z
> tego dochodu w zeznaniach podatkowych?

Oczywiście. Z tym że co do szczegółów (jak i kiedy zapłacić urzędowi
skarbowemu zaliczkę na podatek) to zapytaj się na podgrupie o podatkach
- ja póki co zawsze zwroty dostawałem, więc się nie orientuję jak to
jest, jak trzeba zapłacić ;)

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

castrol wrote:
> Użytkownik "BM" <m...@f...mathLITERY.put.poznan.pl> napisał w
> wiadomości news:dkss2k$nu3
>
>
>>Dodam jeszcze, że przynajmniej w dwóch przypadkach klientami byłyby osoby
>>prywatne, także nie posiadające żadnej firmy/działalności i generalnie
>>mało
>>obeznane w kwestiach prawa.
>
>
> Zeby podpisac umowe o dzielo nie trzeba miec zadnej firmy
>
>

No ale skoro zaliczkę na PIT płaci zleceniodawca/zamawiający, to czy UoD
jest nieco niewygodna dla zamawiającego który nie jest firmą?

pozdrav

maHo

do góry

maho wrote:

> No ale skoro zaliczkę na PIT płaci zleceniodawca/zamawiający, to czy UoD

A kto tak powiedział?

Podatek płaci podatnik.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Andrzej Lawa wrote:
> maho wrote:
>
>> No ale skoro zaliczkę na PIT płaci zleceniodawca/zamawiający, to czy UoD
>
>
> A kto tak powiedział?
>
> Podatek płaci podatnik.
>
Podatnik płaci, ale "rękami zleceniodawcy". Przynajmniej od zawsze kiedy
wykonywałem umowy o dzieło, nie ja odprowadzałem zaliczki, tylko
zamawiający. Ja od niego dostawałem następnego roku do marca bodajże
PIT-8, na podstawie którego wypełniałem zeznanie roczne.

Czy w przypadku umowy niefirma-niefirma jest inaczej?

pozdrav

maHo

do góry