chcialem sie zapytac jak wygladaja przepisy prawne dotyczace tego tematu? Czy
wszystkie ksiazki podlegaja prawu autorskiemu? Co w przypadku gdy autor nie
zyje? Oczywiscie chodzi o bezplatne rozprowadzanie w celu "szerzenia kaganka
oswiaty"

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

t...@o...pl wrote:

> chcialem sie zapytac jak wygladaja przepisy prawne dotyczace tego
> tematu? Czy wszystkie ksiazki podlegaja prawu autorskiemu? Co w
> przypadku gdy autor nie zyje? Oczywiscie chodzi o bezplatne
> rozprowadzanie w celu "szerzenia kaganka oswiaty"
>
Rozumie, że nie chodzi o księgarnię internetową czyli o sprzedaż
książek drukowanych przez internet.
Wszystkie podlegają prawu aurtorskiemu do 75 lat po śmierci autora.
Starsze możesz rozprowadzć - jeśli nie naruszysz przy okazji praw
tłumacza albo np. autora opracowania. Tzn. na przykład Kochanowskiego
na pewno możesz wydać ale w oryginalnej pisowni - to co jest w
podręcznikach szkolnych jest zazwyczaj dostosowane to obecnych reguł
pisowni i ktoś może mieć do tego opracowania prawa.

do góry