-
1. Data: 2007-03-14 19:37:01
Temat: rozprawa
Od: "MiK^" <m...@t...pl>
Krotko i tresciwie: rozprawa sadowa- jak dlugo moze trwac postepowanie
sadowe z przedsiebiorstwem od ktorego domagam sie odszkodowania? -
przyznali sie, ewidentnie na pismie stwierdzili iz wina jest
bezsporna, skierowowali pismo do PZU ze maja mi wyplacic jednak ci sie
nie dali -bez podstaw. Napisalem ze na nich spoczywa obowiazek, dalem
odres 14dni i... nic. chcialem sprawe zalozyc, jednak nie wiem jak
dlugo taka rozprawa by trwala.
Koledzy prawdnicy, hobbisci... na oko... ;) rok? dwa? czy jesli na
pismie przyznali sie do winy 2dni?
pozdrawiam MiQ
-
2. Data: 2007-03-14 20:13:04
Temat: Re: rozprawa
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "MiK^" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1173901021.224943.107900@e65g2000hsc.googlegrou
ps.com...
Sama rozprawa krótko. Ale zanim do niej dojdzie, to ho, ho.
A poważnie, to napisz w jakim mieście masz zamiar ich pozywać, bo tu są duże
dysproporcje czasowe.
-
3. Data: 2007-03-21 22:55:12
Temat: Re: rozprawa
Od: "MiK^" <m...@t...pl>
On 14 Mar, 21:13, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "MiK^" <m...@t...pl> napisał w
wiadomościnews:1173901021.224943.107900@e65g2000hsc.
googlegroups.com...
>
> Sama rozprawa krótko. Ale zanim do niej dojdzie, to ho, ho.
>
> A poważnie, to napisz w jakim mieście masz zamiar ich pozywać, bo tu są duże
> dysproporcje czasowe.
Zory /k Rybnika. Sad rowniez w Zorach.