-
1. Data: 2006-03-22 00:11:44
Temat: róznobrzmiace umowy kupna-sprzedazy samochodu
Od: "woocashewski - katowice" <w...@g...com>
witam... mam problem :/
kupilem od kogos samochód, spisalismy jednobrzmiace umowy, kasa
poszla do raczki sprzedajacego, a samochód kluczyki i potrzebne
dokumenty do moich rak.
w wyniku pospiechu i mojego zaaferowania kupnem samochodu zapomnialem
wpisac jeszcze wspólwlascicielki (kwestie podpisu jej moglem
zalatwic poczta..)
przyjechalem do siebie, ze sprzedajacym kontakt byl powiedzmy
utrudniony :)
zaplacilem podatek od czynnosci cywilnoprawnych... za mnie i
wspólwlascicielke
na umowie dopisalem ja, ona sie podpisala, na PCC 1 A /czy jakos
tam/ tez.
wszystko szlo dobrze, do momentu, kiedy miano wydac mi "twardy"
dowód. dopatrzono sie niezgodnosci umów, i poproszono o
wyjasnienie. wyjasnilem wiec w moim WK o co chodzi, poradzono
uzupelnic dane wspólwlascicielki na umowie sprzedawcy i zaniesc
umowe do jego WK, tak tez uczynil, lecz powiedziano ze teraz nie
moga jej przyjac, i wogóle potraktowano go jak oszusta...
poradzono mu, zebym JA zaniósl jego <lol> umowe do mojego WK, i by
"zastapila" moja, na której widnieje wspólwlasciciel..
czy róznobrzmiace umowy sa wazne?? jesli obie strony umowy
zgadzaja sie na zmiany umowy po jej zawarciu, lecz jedna strona dajmy
na to zapomni ja uzupelnic??
dodam jeszcze, ze zmiany dokonane na umowie nie naruszaja niczyjego
dobra, ani sprzedajacego, ani wspólwlasiciela, ani Skarbu
Panstwa, bo oplaty dokonano...
powiedzcie... co mam zrobic?
-
2. Data: 2006-03-22 18:14:38
Temat: Re: róznobrzmiace umowy kupna-sprzedazy samochodu
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
woocashewski - katowice wrote:
> na umowie dopisalem ja, ona sie podpisala,
Czyli dwa przestępstwa z art. 270 kk.
> czy róznobrzmiace umowy sa wazne??
Ważna jest treść podpisana (uzgodniona) przez kupującego i
sprzedającego. Późniejsze dopiski to fałszerstwo.
> dodam jeszcze, ze zmiany dokonane na umowie nie naruszaja niczyjego
> dobra, ani sprzedajacego, ani wspólwlasiciela, ani Skarbu
> Panstwa, bo oplaty dokonano...
No to pewnie przestępstwa skarbowego nie popełniasz. Karne owszem.
> powiedzcie... co mam zrobic?
Albo próbować sprawę wyciszyć, albo wnieść o samoukaranie jakąś niską
karą w zawieszeniu.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+