-
1. Data: 2003-06-17 11:42:09
Temat: rozliczenie roczne - zapomniałem
Od: "Romuald" <r...@g...pl>
Witam,
Mam poważny problem.
Zapomniałem złożyć rozliczenia raocznego.
Dzisiaj dostałem pismo z US, więc sobie przypomniałem.
Sprawa wygląda następująco:
Rozliczam się razem z żoną. Prowadzę działalność gospodarczą.
Rozliczenie miałem już zrobione w marcu. Mam zwrot podatku.
Z natłoku spraw i wypadków losowych po prostu ZAPOMNIAŁEM złożyć go w
okienku.
Jak mogę się teraz bronić, aby nie dostać wysokiego mandatu a najlepiej
wcale.
Czy ktoś miał kontakt z podobną sytuacją ?
Pozdrawiam
Romek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-06-17 14:26:43
Temat: Re: rozliczenie roczne - zapomniałem
Od: m...@p...onet.pl
> Witam,
sprobuj skorzystac z 'czynnego zalu', ale moze byc juz na to za pozno, gdyz US
odkryl juz brak Twojego rocznego rozliczenia.
http://www.dziesiecina.pl/nasze_opinie/rozne/no_44.h
tm
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2003-06-17 14:31:13
Temat: Re: rozliczenie roczne - zapomniałem
Od: "Słonik" <s...@h...tv>
> Z natłoku spraw i wypadków losowych po prostu ZAPOMNIAŁEM złożyć go w
> okienku.
>
> Jak mogę się teraz bronić, aby nie dostać wysokiego mandatu a najlepiej
> wcale.
> Czy ktoś miał kontakt z podobną sytuacją ?
>
Cieżko będzie ale spróbuj zrobić "czynny żal" opisz sytuację kup kwiaty i
pójdź do Naczelnik z pismem jak zatwierdzi że bez kary to znaczek za 5 zł i
składasz PIT z tym pismem i po bólu...nie czekaj działaj. Wprawdzie to
działa jak sam się przyznasz do błędu ale spróbować można...lepsze to niż
5000 w plecy.
Pozdrawiam
Słonik
-
4. Data: 2003-06-17 15:00:58
Temat: Re: rozliczenie roczne - zapomniałem
Od: "SzerszeN" <s...@t...pl>
Użytkownik "Romuald" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bcmujq$mdd$1@inews.gazeta.pl...
ewentualnie rznij glupa i idz w zaparte ze im dawale, przynies im kolejne
jako poprawke tego ktore niby zlozyles, co prawda teraz to po jablkach, ale
wybor nalezy do ciebie
-
5. Data: 2003-06-17 17:39:04
Temat: Odp: rozliczenie roczne - zapomniałem
Od: "Sandra" <S...@w...pl>
Użytkownik Romuald <r...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bcmujq$mdd$...@i...gazeta.pl...
> Jak mogę się teraz bronić, aby nie dostać wysokiego mandatu a najlepiej
> wcale.
> Czy ktoś miał kontakt z podobną sytuacją ?
proponuje złożyć pismo wyjasniajace i prosić o przychylne załatwienie
prosby...wcale nie są naliczane duze kwoty jak podasz sensowny powod,który
spowodował zwłoke...
Sandra
-
6. Data: 2003-06-21 06:53:09
Temat: Re: rozliczenie roczne - zapomniałem
Od: "Andrzej i B." <andrzejibeata@"nospam"tlen.pl>
> proponuje złożyć pismo wyjasniajace i prosić o przychylne załatwienie
> prosby...wcale nie są naliczane duze kwoty jak podasz sensowny powod,który
> spowodował zwłoke...
>
Kiedyś mój wspólnik w S.C. nie złożył w terminie w piątek PITa-5 (
zapomniał ) a w poniedziałek. Po wezwaniu i rozmowach wyjaśniających
zaproponowano samoukaranie w wysokości 500 zł i postępowanie nie zostanie
wszczęte. Tak było kilka lat temu w Szczecinie gdy była wysoka "ściągalność"
naszego US na tle innych w Polsce ;-))))). Natomiast żona ryczałtowiec kilka
dni spóźniła się z informacją półroczną chyba PIT-27 lub 28 (składany w
lipcu obecnie zlikwidowany) i pani podpowiedziała aby się samoukarała 200 zł
i będzie OK . Nic z tego, przyszło pismo z jakiejś komisji weryfikującej czy
kontrolnej US iż ta kwota jest za niska i proponują dopłatę do 500,- , cóż
pozostało ;-))). Od tamtego czasu (to było ponad 5 lat temu) pilnujemy się
ale i przepisy się pewnie zmieniły. Te pity były zawsze składane przed
wykryciem braku przez US.
Pozdrowienia Andrzej
-
7. Data: 2003-06-21 10:10:55
Temat: Odp: rozliczenie roczne - zapomniałem
Od: "Sandra" <S...@w...pl>
Użytkownik Andrzej i B. <andrzejibeata@"nospam"tlen.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bd0vcl$oir$...@s...futuro.pl...
w Szczecinie gdy była wysoka "ściągalność"
> naszego US na tle innych w Polsce ;-))))).
a to wiem :-) urzedy szczecinskie były bezwzgledne
Natomiast żona ryczałtowiec kilka
> dni spóźniła się z informacją półroczną chyba PIT-27 lub 28 (składany w
> lipcu obecnie zlikwidowany) i pani podpowiedziała aby się samoukarała 200
zł
> i będzie OK . Nic z tego, przyszło pismo z jakiejś komisji weryfikującej
czy
> kontrolnej US iż ta kwota jest za niska i proponują dopłatę do 500,- , cóż
> pozostało ;-))). Od tamtego czasu (to było ponad 5 lat temu) pilnujemy się
> ale i przepisy się pewnie zmieniły.
sprawa sprawie nie jest równa i niekiedy w stytuacjach wyjątkowych idą na
rękę wiem bo sama rozliczałam działalność ludzi ,którzy z powodu kłopotów
zawieszali działalność ...nigdy nie zaszkodzi spróbować
Sandra