-
51. Data: 2007-02-20 01:37:09
Temat: Re: robienie zdjęć i wykorzystanie wizerunku - POMOCY!!!
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 19.02.2007 X <x...@w...pl> napisał/a:
> A czy nie wystarczy fakt, że była to impreza publiczna??
> Przecież z zapisu wynika, że wtedy nie potrzeba zgody?
Nie wynika.
--
Marcin
-
52. Data: 2007-02-20 01:47:43
Temat: Re: robienie zdjęć i wykorzystanie wizerunku - POMOCY!!!
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 19.02.2007 Olgierd <n...@n...spam.no.problem> napisał/a:
> Powiedział(a) *Marcin Debowski* na tej grupie:
>>> Barta i Markiewicz przywołują wyrok SA w Łodzi (I ACr 341/96), w
>>> którym przyjęto, że jeśli zdjęcie przedstawia kilka osób, ujęcie
>>> nie jest pozowane i zostało wykonane podczas pozorowanej akcji
>>> ratowniczej, a człowiek miał świadomość, że akcja będzie
>>> fotografowana, to autor zdjęcia nie miał obowiązku uzyskać od każdego
>>> zgody.
>> Bardzo się dziwię takiej interpretacji (czy raczej argumentacji). Nie wiem
>> z czego ma tu wynikać domniemanie zgody na publikację.
> No właśnie rzecz w tym, że nie potrzebował zgody, ponieważ tu jest
> ten "fragment większej całości".
Ale o tym nic nie było (pomijam już, że zawsze fragment jest większej
całości :)
> Co innego jeśli ludzie się ustawiają *w celu pozowania*, czyli sytuacja
> jest sama w sobie zdjęciowa.
No ośmielę się polimeryzować. Ustawa nie mówi nic o pozowaniu, a o funkcji
wizerunku którą pełni na zdjęciu - nieistotna: wolno; - istotna: nie
wolno. Zarówno pozowane jak i niepozowane mogą podpadać pod każdą z tych
funkcji.
--
Marcin
-
53. Data: 2007-02-20 07:02:48
Temat: Re: robienie zdjęć i wykorzystanie wizerunku - POMOCY!!!
Od: Radoslaw Korzeniewski <r...@g...com>
Andrzej Lawa napisał(a):
> Piotr "Gerard" Machej napisał(a):
>
>> Racz doczytać wspomniany przepis do końca. Tam dalej stoi: "...jeżeli
>> osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.". Raczej wątpię,
>
> No otrzymała: 0 PLN (słownie: zero złotych) - na tyle się umówili ;->
>
Czyli wykonana została usługa od której nie odprowadzono podatku, US
tego bardzo nie lubi :)
pozdr
Radek
-
54. Data: 2007-02-20 08:16:44
Temat: Re: robienie zdjęć i wykorzystanie wizerunku - POMOCY!!!
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Powiedział(a) *szerszen* na tej grupie:
>> Ale ani miejsce ani okoliczności nie uzasadniają twierdzenia, że była
>> zgoda na rozpowszechnianie wizerunku.
>
> nie mowie ze uzasadniaja, mowie tylko ze jest takie calkiem spore
> prawdopodobienstwo
Ani pr.aut. ani żaden inny przepis nie posługuje się pojęciem
prawdopodobieństwa w tym kontekście. Domniemanie zgody ograniczone jest
do sytuacji kiedy model za pozowanie dostaje pieniądze.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
55. Data: 2007-02-20 08:22:45
Temat: Re: robienie zdjęć i wykorzystanie wizerunku - POMOCY!!!
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Powiedział(a) *Marcin Debowski* na tej grupie:
>> No właśnie rzecz w tym, że nie potrzebował zgody, ponieważ tu jest
>> ten "fragment większej całości".
>
> Ale o tym nic nie było (pomijam już, że zawsze fragment jest większej
> całości :)
IMHO przez większą całość trzeba rozumieć kontekst, czyli:
krajobraz, przez który idą sobie ludzie; manifestacja, a ludzie sobie
idą albo stoją; mecz, a gówniarze rzucają kamieniami.
Co innego jeśli my się spotkamy, ustawimy, gość cyknie zdjęcie i
później będzie je sobie wystawiał.
>> Co innego jeśli ludzie się ustawiają *w celu pozowania*, czyli sytuacja
>> jest sama w sobie zdjęciowa.
>
> No ośmielę się polimeryzować. Ustawa nie mówi nic o pozowaniu, a o funkcji
> wizerunku którą pełni na zdjęciu - nieistotna: wolno; - istotna: nie
> wolno. Zarówno pozowane jak i niepozowane mogą podpadać pod każdą z tych
> funkcji.
A to do sądu zażalenie ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
56. Data: 2007-02-20 23:45:07
Temat: Re: robienie zdjęć i wykorzystanie wizerunku - POMOCY!!!
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 20.02.2007 Olgierd <n...@n...spam.no.problem> napisał/a:
> Powiedział(a) *Marcin Debowski* na tej grupie:
>>> No właśnie rzecz w tym, że nie potrzebował zgody, ponieważ tu jest
>>> ten "fragment większej całości".
>> Ale o tym nic nie było (pomijam już, że zawsze fragment jest większej
>> całości :)
> IMHO przez większą całość trzeba rozumieć kontekst, czyli:
> krajobraz, przez który idą sobie ludzie; manifestacja, a ludzie sobie
> idą albo stoją; mecz, a gówniarze rzucają kamieniami.
> Co innego jeśli my się spotkamy, ustawimy, gość cyknie zdjęcie i
> później będzie je sobie wystawiał.
Dobrze, ale powróćmy do mojego pierwotnego pytania: jakie były tu intencje
ustawodawcy, bo w sumie odpowiedź na to pytanie powinna nam sporo
rozjaśnić :)
>>> Co innego jeśli ludzie się ustawiają *w celu pozowania*, czyli sytuacja
>>> jest sama w sobie zdjęciowa.
>> No ośmielę się polimeryzować. Ustawa nie mówi nic o pozowaniu, a o funkcji
>> wizerunku którą pełni na zdjęciu - nieistotna: wolno; - istotna: nie
>> wolno. Zarówno pozowane jak i niepozowane mogą podpadać pod każdą z tych
>> funkcji.
> A to do sądu zażalenie ;-)
Pożalę się tutaj :) W każdym razie mam duże wątpliwości. Oczywiście mogę
zwyczajnie czegoś nie rozumieć.
--
Marcin