Witam! :)
Mam ogromny problem...
Mianowicie jestem właścicielem wortalu klubowego www.hotparty.com.pl ,
na którym wrzucane są zdjęcia robione gościom lokali, oczywiście za
ich zgodą (ustną), do tego każdej osobie rozdawana jest wizytówka z
adresem gdzie to zdjęcie można sobie ściągnąć (lub też usunąć wedle
uznania, jest do tego formularz oraz nr tel).
Wczoraj dostałem pismo od Pani adwokat, "wezwanie do usunięcia
naruszenia praw oraz spełnienia świadczenia", w którym pisze, że jako
pełnomocnik wzywa mnie do natychmiastowego usunięcia ze strony
zdjęcia, od ich jakiegokolwiek wykorzystywania etc. Zdjęcia jakoby
zostały wykorzystane bezprawnie, a umieszczenie ich na stronie
spowodowały reperkusje w życiu rodzinnym, towarzyskim i zawodowym.
Wobec powyższego ("niewątpliwego naruszenia dóbr osobistych") wzywa
mnie do zapłacenia 1000 zł zadośćuczynienia w terminie 7 dni, więc
wiele czasu mi nie pozostało... Wbrew pozorom kwota jest niewielka,
ale działalność mam od tego roku i specjalnie zaciągnąłem kredyt na
otwarcie, więc nie dysponuję taką sumą.
Do tego jakby było mało gdybym tego nie zrobił zażąda na drodze
sądowej określonej sumy na cele społeczne, ech...

Proszę o radę, ewentualne sugestie, jestem w stanie zapłacić, ale nie
tej Pani z całym szacunkiem, mam czyste sumienie.
Serdecznie pozdrawiam!
Sławek FOJCIK
s...@h...com.pl
502 576 076
_________________
:)

do góry

Dnia 17.02.2007 a...@p...fm <a...@p...fm> napisał/a:
> Witam! :)
> Mam ogromny problem...
> Mianowicie jestem właścicielem wortalu klubowego www.hotparty.com.pl ,
> na którym wrzucane są zdjęcia robione gościom lokali, oczywiście za
> ich zgodą (ustną), do tego każdej osobie rozdawana jest wizytówka z
> adresem gdzie to zdjęcie można sobie ściągnąć (lub też usunąć wedle
> uznania, jest do tego formularz oraz nr tel).
> Wczoraj dostałem pismo od Pani adwokat, "wezwanie do usunięcia
> naruszenia praw oraz spełnienia świadczenia", w którym pisze, że jako
> pełnomocnik wzywa mnie do natychmiastowego usunięcia ze strony
> zdjęcia, od ich jakiegokolwiek wykorzystywania etc. Zdjęcia jakoby
> zostały wykorzystane bezprawnie, a umieszczenie ich na stronie
> spowodowały reperkusje w życiu rodzinnym, towarzyskim i zawodowym.
> Wobec powyższego ("niewątpliwego naruszenia dóbr osobistych") wzywa
> mnie do zapłacenia 1000 zł zadośćuczynienia w terminie 7 dni, więc
> wiele czasu mi nie pozostało... Wbrew pozorom kwota jest niewielka,
> ale działalność mam od tego roku i specjalnie zaciągnąłem kredyt na
> otwarcie, więc nie dysponuję taką sumą.
> Do tego jakby było mało gdybym tego nie zrobił zażąda na drodze
> sądowej określonej sumy na cele społeczne, ech...

Czekaj, pomalutku. Kogo reprezentuje ta pani? Właściciela lokalu? Osobę,
która znalazła się na zdjęciu? I co tak właściwie jej przeszkadza?
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

do góry

Dnia 17 Feb 2007 04:12:34 -0800, a...@p...fm napisał(a):

> Proszę o radę, ewentualne sugestie, jestem w stanie zapłacić, ale nie
> tej Pani z całym szacunkiem, mam czyste sumienie.

A co jest na zdjeciu? Bo to kluczowa sprawa.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

a...@p...fm wrote:
> Witam! :)
> Mam ogromny problem...
> Mianowicie jestem właścicielem wortalu klubowego www.hotparty.com.pl ,
> na którym wrzucane są zdjęcia robione gościom lokali, oczywiście za
> ich zgodą (ustną), do tego każdej osobie rozdawana jest wizytówka z

Do robienia zdjęć - tak samo,jak do patrzenia - żadna zgoda nie jest
potrzebna.

> adresem gdzie to zdjęcie można sobie ściągnąć (lub też usunąć wedle
> uznania, jest do tego formularz oraz nr tel).
> Wczoraj dostałem pismo od Pani adwokat, "wezwanie do usunięcia
> naruszenia praw oraz spełnienia świadczenia", w którym pisze, że jako

Pani adwokat może sobie iść wymlaskać pytonga...

> pełnomocnik wzywa mnie do natychmiastowego usunięcia ze strony
> zdjęcia, od ich jakiegokolwiek wykorzystywania etc. Zdjęcia jakoby
> zostały wykorzystane bezprawnie, a umieszczenie ich na stronie
> spowodowały reperkusje w życiu rodzinnym, towarzyskim i zawodowym.

ROTFL

Jakiś dupek poszedł na imprezę i żona go przyłapała? ;-> (albo
odwrotnie; lub może szef...)

> Wobec powyższego ("niewątpliwego naruszenia dóbr osobistych") wzywa
> mnie do zapłacenia 1000 zł zadośćuczynienia w terminie 7 dni, więc
> wiele czasu mi nie pozostało... Wbrew pozorom kwota jest niewielka,
> ale działalność mam od tego roku i specjalnie zaciągnąłem kredyt na
> otwarcie, więc nie dysponuję taką sumą.

Patrząc na te zdjęcia, są to ewidentnie "sceny zbiorowe", w których
ludzie stanowią tylko "element tła" i jako takie pod ochronę wizerunku
nie podpadają.

do góry

scream wrote:
> Dnia 17 Feb 2007 04:12:34 -0800, a...@p...fm napisał(a):
>
>> Proszę o radę, ewentualne sugestie, jestem w stanie zapłacić, ale nie
>> tej Pani z całym szacunkiem, mam czyste sumienie.
>
> A co jest na zdjeciu? Bo to kluczowa sprawa.
>

Wejdź na stronę - on robi zdjęcia "scen zbiorowych" w klubach :)

do góry

Dnia Sat, 17 Feb 2007 15:01:22 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

>> A co jest na zdjeciu? Bo to kluczowa sprawa.
> Wejdź na stronę - on robi zdjęcia "scen zbiorowych" w klubach :)

No to jeśli "scen zbiorowych" to niech go ta osoba ucałuje w dupe i po
sprawie. Podejrzewam, ze ktos po prostu mysli, ze znalazl sobie zrodlo
latwego zarobku.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

> No to jeśli "scen zbiorowych" to niech go ta osoba ucałuje w dupe i po
> sprawie. Podejrzewam, ze ktos po prostu mysli, ze znalazl sobie zrodlo
> latwego zarobku.
>
> --

Najczęściej są to zdjęcia osób, które pozują do tego zdjęcia i
wyrażały zgodę na to foto, bo jak inaczej? www.hotparty.com.pl tam są
te galerie.

do góry

scream wrote:
> Dnia Sat, 17 Feb 2007 15:01:22 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>>> A co jest na zdjeciu? Bo to kluczowa sprawa.
>> Wejdź na stronę - on robi zdjęcia "scen zbiorowych" w klubach :)
>
> No to jeśli "scen zbiorowych" to niech go ta osoba ucałuje w dupe i po
> sprawie. Podejrzewam, ze ktos po prostu mysli, ze znalazl sobie zrodlo
> latwego zarobku.
>
Raczej podejrzewam, że - jak pisałem - ktoś jakiegoś gamonia (płci
dowolnej) sfotografował kiedy ten/ta oficjalnie był(a) gdzie indziej
(lub jedna połowa znalazła swoją drugą połowę z rzekomo byłą kochanką) i
teraz biedna ofiara fotografii musi jakoś odreagować.

do góry

a...@p...fm wrote:

> Najczęściej są to zdjęcia osób, które pozują do tego zdjęcia i
> wyrażały zgodę na to foto, bo jak inaczej? www.hotparty.com.pl tam są
> te galerie.

Ponownie: zgoda na fotografowanie nie jest konieczna. Tylko "na wsiaki
słuczaj" nie publikuj zdjęć indywidualnych - bo na ich publikację
potrzebna jest już zgoda.

Ewentualnie jakby jakieś zdjęcie było sporne co do tego, czy to scena
zbiorowa, czy nie, to można tak: "Robię zdjęcia do galerii imprez
klubowych - czy można?" - i tym samym taką zgodę można uznać od razu za
zgodę do publikacji (nawet portretów), tylko oczywiście warto to mieć
choćby nagrane :)

do góry

> (lub jedna połowa znalazła swoją drugą połowę z rzekomo byłą kochanką) i
> teraz biedna ofiara fotografii musi jakoś odreagować.

Albo ktos sobie jaja robi, albo to jakis mlokos.

1000 zł? Troche smieszna kwota, a argumenty tej niby adwokat
mnie rozpierdolily.

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://icic.pl

do góry