-
1. Data: 2003-06-09 10:30:09
Temat: rękojmia po wymianie towaru na nowy
Od: "Beta" <m...@p...onet.pl>
W grudniu 2001 kupiłam drzwi. W listopadzie 2002 zareklamowałam je (z tytułu
rękojmi) i ta reklamacja ciągnęła się aż do teraz. Jutro ją mi przywieźć
drzwi, które jak mówi sprzedawca nie zostały naprawione tylko wymienione na
nowe, bo starych nie dało się naprawić.
W związku z tym mam pytanie. Skoro to są nowe drzwi, czy mam na nie
jakąkolwiek rękojmię? Co będzie jeśli jutro albo za miesiąc się rozlecą? I
co mam zrobić (jakiś dokument?) żeby takąewentualnąrękojmię wyegzekwować?
Beta
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-06-09 12:23:20
Temat: Re: rękojmia po wymianie towaru na nowy
Od: "Albercik" <l...@w...pl>
> W związku z tym mam pytanie. Skoro to są nowe drzwi, czy mam na nie
> jakąkolwiek rękojmię? Co będzie jeśli jutro albo za miesiąc się rozlecą? I
> co mam zrobić (jakiś dokument?) żeby takąewentualnąrękojmię wyegzekwować?
Rękojmia trwa rok czasu od daty zakupu i nie jest przedłużana po wymianie
towaru. z tego co widzę to strasznie długo Ci ją załatwiano - z tego co wiem
to jest chyba 14 lub 21 dni od momentu zgłoszeni na ustosunkowanie się
sprzedawcy do Twoich roszczeń.
Na Twoim miejscu zażądał bym zwrotu pieniędzy - bo na nowo przywiezione
drzwi nie będziesz miała już żadnej rękojmi - a jedynie ewentualna gwarancje
(jeśli sprzedawca Ci ja da).
(mam nadzieję że nic nie poprzekręcałem - nie jestem prawnikiem)
Pozdrawiam
Albercik
-
3. Data: 2003-06-10 07:35:28
Temat: Re: rękojmia po wymianie towaru na nowy
Od: "Beta" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Albercik" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bc1u3u$atq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Rękojmia trwa rok czasu od daty zakupu i nie jest przedłużana po wymianie
> towaru. z tego co widzę to strasznie długo Ci ją załatwiano - z tego co
wiem
> to jest chyba 14 lub 21 dni od momentu zgłoszeni na ustosunkowanie się
> sprzedawcy do Twoich roszczeń.
> Na Twoim miejscu zażądał bym zwrotu pieniędzy - bo na nowo przywiezione
> drzwi nie będziesz miała już żadnej rękojmi - a jedynie ewentualna
gwarancje
> (jeśli sprzedawca Ci ja da).
To co mam zrobić teraz? Nie przyjąć tych drzwi i wytoczyć im sprawę? Czy już
nie jest za późno? A jeśli przyjmę te drzwi (bo pewnie tak zrobię, bez drzwi
trudno żyć), to czy będę mogła wytoczyć im sprawę "wstecz" za zbyt długie
załatwianie reklamacji? Sami mi tych pieniędzy na pewno nie dadzą.....
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2003-06-10 07:59:47
Temat: Re: rękojmia po wymianie towaru na nowy
Od: Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl>
Beta wrote:
> To co mam zrobić teraz? Nie przyjąć tych drzwi i wytoczyć im sprawę? Czy już
> nie jest za późno? A jeśli przyjmę te drzwi (bo pewnie tak zrobię, bez drzwi
> trudno żyć), to czy będę mogła wytoczyć im sprawę "wstecz" za zbyt długie
> załatwianie reklamacji? Sami mi tych pieniędzy na pewno nie dadzą.....
spróbuj wynegocjować przedłużenie rękojmi
KG
-
5. Data: 2003-06-10 08:29:46
Temat: Re: rękojmia po wymianie towaru na nowy
Od: "Beta" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kamil Gołaszewski" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3EE58FF3.1060007@poczta.onet.pl...
> Beta wrote:
> > To co mam zrobić teraz? Nie przyjąć tych drzwi i wytoczyć im sprawę? Czy
już
> > nie jest za późno? A jeśli przyjmę te drzwi (bo pewnie tak zrobię, bez
drzwi
> > trudno żyć), to czy będę mogła wytoczyć im sprawę "wstecz" za zbyt
długie
> > załatwianie reklamacji? Sami mi tych pieniędzy na pewno nie dadzą.....
>
> spróbuj wynegocjować przedłużenie rękojmi
>
> KG
z kim? z tą firmą? wiadomo że to dlanich niekorzystne, więc jakie mam
argumenty żeby ich do tego zmusić? jeśli mogę zagrozić, to czym?
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2003-06-11 07:29:22
Temat: Re: rękojmia po wymianie towaru na nowy
Od: "Albercik" <l...@w...pl>
> z kim? z tą firmą? wiadomo że to dlanich niekorzystne, więc jakie mam
> argumenty żeby ich do tego zmusić? jeśli mogę zagrozić, to czym?
Z tego co mi sie wydaje to rekojmia nie ulega wydluzeniu ani skroceniu.
Poszukaj w necie (przepisow dotyczacych rekojmi) i zadzwon do federacji
konsumentow - powinni Ci pomoc a na pewno naprowadzic na rozwiazanie.
Ja ewidentnie domagal bym sie zwrotu gotowki - ewentualnie potem dokonal bym
unich ponownego zakupu.
Pozdrawiam
Albercik
-
7. Data: 2003-06-11 08:04:02
Temat: Re: rękojmia po wymianie towaru na nowy
Od: "Beta" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Albercik" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bc6ll6$8hr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Z tego co mi sie wydaje to rekojmia nie ulega wydluzeniu ani skroceniu.
>
> Poszukaj w necie (przepisow dotyczacych rekojmi) i zadzwon do federacji
> konsumentow - powinni Ci pomoc a na pewno naprowadzic na rozwiazanie.
>
> Ja ewidentnie domagal bym sie zwrotu gotowki - ewentualnie potem dokonal
bym
> unich ponownego zakupu.
Już to wszystko zrobiłam. Federacja uświadomiła mi że mogę się w ogóle
czegoś domagać i na jakiej podstawie, po czym odesłała do Inspekcji
Handlowej. W międzyczasie złozyłam reklamację która została całkowicoe za
przeproszeniem olana przez firmę. Inspekcja złożyła firmie wizytę i wtedy
oni napisali że naprawią drzwi w ciągu 14 dni roboczych. No i je zabrali.
Ale to było 2 miesiące temu. Drzwi ani śladu, ciągle mówią że będą za parę
dni, jak do nich zadzwonię (i mówią że opóźnienie wynika z tego że będą
nowe). Dzwonię jeszcze do Inspekcji ale naprawdę trudno zastać tam osobę
która prowadzi tę sprawę.
W internecie już szukałam, ale większość sensownych serwisów prawniczych
jest płatnych. I tak jużwpakowałam w to 300 zł bo zrobiłam ekspertyzę stanu
drzwi u rzeczoznawcy - tak mi doradziła Insplekcja, żeby "w razie czego mieć
podstawy do roszczeń". Ale drzwi już nie ma, więc i ekspertyza jest do
wyrzucenia.
Poszłabym jeszcze do jakiegoś prawnika (może adwokata?) ale nie wiem czy
jest sens, wywalę kolejne 200 (??) złotych.
Poza tym boję się że w ogóle tych drzwi nie dostanę, albo dostanę jakieś
niedorobione albo się znowu skurczą w sezonie grzewczym, a rękojmia ich nie
obejmie. Po prostu nie wiem co mam zrobić. Czekam jeszcze aż zastanę tę
kobietę z Inspekcji, może ona coś doradzi.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2003-06-11 08:31:51
Temat: Re: rękojmia po wymianie towaru na nowy
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <bc6nqf$j30$1@inews.gazeta.pl>, Beta wrote:
> W internecie już szukałam, ale większość sensownych serwisów prawniczych
> jest płatnych. I tak jużwpakowałam w to 300 zł bo zrobiłam ekspertyzę stanu
> drzwi u rzeczoznawcy - tak mi doradziła Insplekcja, żeby "w razie czego mieć
> podstawy do roszczeń". Ale drzwi już nie ma, więc i ekspertyza jest do
> wyrzucenia.
Nie jest, bo w końcu dotyczy ona tego co zakupiłaś a nie tego co łaskawie
po naprawie dostaniesz.
> Poszłabym jeszcze do jakiegoś prawnika (może adwokata?) ale nie wiem czy
> jest sens, wywalę kolejne 200 (??) złotych.
Nie ma sensu. Załatw to sama.
> Poza tym boję się że w ogóle tych drzwi nie dostanę, albo dostanę jakieś
> niedorobione albo się znowu skurczą w sezonie grzewczym, a rękojmia ich nie
> obejmie. Po prostu nie wiem co mam zrobić. Czekam jeszcze aż zastanę tę
> kobietę z Inspekcji, może ona coś doradzi.
Wyślij firmie pismo, że z powodu rażącego przekroczenia terminu naprawy
(podeprzyj się tu odpowiednimi art.) odstępujesz od umowy. W piśmie
zażądaj również zwrotu gotówki za owe wspaniałe drzwi i pokrycia
wszystkich poniesionych w związku z tą sprawą kosztów. Załącz kserokopie
rachunków dokumentujących poniesione wydatkoi. Wyznacz im termin zapłaty.
Jeśli zdecydujesz się na tą drogę to możemy dopracować szczegóły pisma.
--
Marcin
-
9. Data: 2003-06-11 08:39:57
Temat: Re: rękojmia po wymianie towaru na nowy
Od: w...@p...onet.pl
> Poza tym boję się że w ogóle tych drzwi nie dostanę, albo dostanę jakieś
> niedorobione albo się znowu skurczą w sezonie grzewczym, a rękojmia ich nie
> obejmie. Po prostu nie wiem co mam zrobić. Czekam jeszcze aż zastanę tę
> kobietę z Inspekcji, może ona coś doradzi.
Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
oraz o zmianie Kodeksu
Art. 8.
1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać
doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo
wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają
nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość
towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a
także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny
sposób zaspokojenia.
2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca
ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w
szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz
ponownego zamontowania i uruchomienia.
3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1,
nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je
za uzasadnione.
4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani
wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w
odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na
znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo
odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru
konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu
naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.
i dalej:
Art. 10.
1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w
przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru
kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli
przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić,
jednakże nie poniżej jednego roku.
2. Roszczenia kupującego określone w art. 8 przedawniają się z upływem roku od
stwierdzenia przez kupującego niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową;
przedawnienie nie może się skończyć przed upływem terminu określonego w ust. 1.
W takim samym terminie wygasa uprawnienie do odstąpienia od umowy.
3. Zawiadomienie sprzedawcy o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową
przerywa bieg przedawnienia. Przedawnienie nie biegnie w czasie wykonywania
naprawy lub wymiany oraz prowadzenia przez strony, nie dłużej jednak niż przez
trzy miesiące, rokowań w celu ugodowego załatwienia sprawy.
imho powinnas odstapic od umowy na podstawie art. 8.4. Odmówić przyjecia
wymienianego towaru (znacznie po terminie, jak pisałaś). No i jeszcze nie
zaszkodzi poinformować o całym zajściu UOKiK.
A tak swoją drogą powinnaś intensywniej naciskać inspekcję handlową.
życząc pozytywnego załatqwienia sprawy...
pozdrawiam
d.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2003-06-11 08:58:50
Temat: Re: rękojmia po wymianie towaru na nowy
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <5...@n...onet.pl>, w...@p...onet.pl wrote:
>> Poza tym boję się że w ogóle tych drzwi nie dostanę, albo dostanę jakieś
>> niedorobione albo się znowu skurczą w sezonie grzewczym, a rękojmia ich nie
>> obejmie. Po prostu nie wiem co mam zrobić. Czekam jeszcze aż zastanę tę
>> kobietę z Inspekcji, może ona coś doradzi.
>
> Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej
> oraz o zmianie Kodeksu
Obowiązuje od 1 stycznie AD 2003 więc nie ten przypadek. Tu ma
zastosowanie stara rękojmia z KC przed ww. ustawą.
--
Marcin