-
1. Data: 2002-10-27 23:11:13
Temat: rekojma
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <r...@r...com>
Witam,
mam taki problemik :
Kupiłem markowe, drogie (300 pln) buty. Odrazu po założeniu (w ciągu
godziny) wkładki odkleiły się od spodu buta i zaczeły się wysuwać (zapewne
z powodu złego kształtu). Po wizycie w sklepie pani zasugerowała naprawę we
włąsnym zakresie. Przykleiłem dokładnie wkładki klejem - ale niewiele to
pomogło - po kilku godzinach znowu odleciały - po przejsciu w nich 50 m -
wkładki same się wysuwają (trudno to opisać - poprostu są nieco za duże i z
bardzo śliskiego materiału).
Tym razem w sklepie poprosiłem o zwrot $ (lub wymiany na inną sztukę tego
samego towaru) - na podstawie rękojmy (gwarancja to czekanie 2 tygodnie na
odesłąnie produktu do producenta, a w wypadku rękojmy AFAIR - *sprzedawca*
musi wymienić towar, o ile wada jest oczywista - a tak jest tutaj).
Ale w tym momencie - ZONK - pani mówi że oni nie dają rękojmy, tlko samą
gwarancję (na rok).... jak to jest ? Nikt mi nie mówił że nie ma ekojmy, a
wydawało mi się że domyślnie zawsze ona jest (na 1 rok, jak gwarancja).
Co w wypadku gdy wadę wykryłem i zgłosiłem w ciągu tygodnia ? Czy muszę
oddawać na 2 tyg od gwarancji - nie ma innego sposobu ?
BTW. jeżeli jednak sprzedawczyni się pomyliłą (co od tego że mogąbez
informowania mnie nie dawać mi rękojmy) i [niechcąco ?] wprowadziła mnie w
bład - coś szczególnego może z tego wynika ?
Bardzo proszę o numery artykółów k.c. związana z tą sprawą - które mogą
sięprzydać.
Z góry dziękuję za każdą pomoc :)
--
Rafał 'Raf256' Maj
http://www.raf256.com
-
2. Data: 2002-10-27 23:39:32
Temat: Re: rekojma
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <X...@2...180.128.20>, Rafal 'Raf256' Maj wrote:
> Ale w tym momencie - ZONK - pani mówi że oni nie dają rękojmy, tlko samą
> gwarancję (na rok).... jak to jest ? Nikt mi nie mówił że nie ma ekojmy, a
> wydawało mi się że domyślnie zawsze ona jest (na 1 rok, jak gwarancja).
Zabij panią śmiechem a jak będzie dalej się upierała to postrasz PIHem.
Właściwie to już na tym etapie mógłbyś powiadomić PIH. Takich sprzedawców
trzeba temperować. Rękojmia jest zawsze a jej wymiar jest określony
ustawowo.
Gorzej że wykazałeś się nadgorliwością/głupotą i próbowałeś sam sklejać.
W następnym ruchu sklep pewnie powoła rzeczoznawce który ci to wytknie.
> BTW. jeżeli jednak sprzedawczyni się pomyliłą (co od tego że mogąbez
> informowania mnie nie dawać mi rękojmy) i [niechcąco ?] wprowadziła mnie w
> bład - coś szczególnego może z tego wynika ?
Niewiele. Szczególnie niewiele jeśli nie potrafisz jej tego udowodnić.
> Bardzo proszę o numery artykółów k.c. związana z tą sprawą - które mogą
> sięprzydać.
KC okolice 560.
--
Marcin
-
3. Data: 2002-10-28 00:28:52
Temat: Re: rekojma
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <r...@r...com>
Marcin Debowski <a...@n...net> wrote in
news:k2au8-6u1.ln1@laptop.w.sypialni
>> samą gwarancję (na rok).... jak to jest ? Nikt mi nie mówił że nie ma
>> ekojmy, a wydawało mi się że domyślnie zawsze ona jest (na 1 rok, jak
>> gwarancja).
> Zabij panią śmiechem a jak będzie dalej się upierała to postrasz
> PIHem. Właściwie to już na tym etapie mógłbyś powiadomić PIH. Takich
> sprzedawców trzeba temperować. Rękojmia jest zawsze a jej wymiar jest
> określony ustawowo.
czy ktoś może zna *dokładny* artykół na to (i np. może go zacytować ? dla
nie prawnika znalezienie tego nie jest takie oczywiste a nie chce się z
panią kłócić bez argumentów)
--
Rafał 'Raf256' Maj
http://www.raf256.com
-
4. Data: 2002-10-28 00:34:19
Temat: Re: rekojma
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <r...@r...com>
Marcin Debowski <a...@n...net> wrote in
news:k2au8-6u1.ln1@laptop.w.sypialni
> Takich sprzedawców trzeba temperować.
>> BTW. jeżeli jednak sprzedawczyni się pomyliłą (co od tego że mogąbez
>> informowania mnie nie dawać mi rękojmy) i [niechcąco ?] wprowadziła
>> mnie w bład - coś szczególnego może z tego wynika ?
> Niewiele. Szczególnie niewiele jeśli nie potrafisz jej tego udowodnić
A tak się zastanawiam - może jednak są paragrafy na oszukiwanie klienta
(zakładając że mogę to udowodnić). Ostatnio np. kupiłem jogurt... 2
tygodnie po terminie ważności (heh...) postraszylem gościa sanepidem to
oddał nie tylko $ za wszystko co tam ostatnio kupiłem ale i pokrył mi
lekarstwa (jakbym był złośliwy to bym powiedział że kara z sanepidu wynois
ponad 500 ;)
Tutaj jest o tyle głupio że zmarnowałem bardzo dużo czasu przez te buty i
przez niekompetencję sprzedawczyni.
Btw. ten sklep znajduje się w Krakowskim M1 (narazie bez konkretnej nazwy
sklepu). Może przypadkiem jakiś grupowicz będzie tam w czwartek pod wieczór
:) ?
--
Rafał 'Raf256' Maj
http://www.raf256.com
-
5. Data: 2002-10-28 09:52:31
Temat: Re: rekojma
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <X...@2...180.128.20>, Rafal 'Raf256' Maj wrote:
> czy ktoś może zna *dokładny* artykół na to (i np. może go zacytować ? dla
> nie prawnika znalezienie tego nie jest takie oczywiste a nie chce się z
> panią kłócić bez argumentów)
Bez przesady, ja tez nie jestem prawnikiem, a jeno lubiacym wiedziec o
swoich prawach konsumentem:
http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Kcywilny/kc_k
3b.html#k3t11d2
Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego,
jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność
ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub
z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których
istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu
wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).
Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy
odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy
odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz
wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma
zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub
naprawiana, chyba że wady są nieistotne.
Powie ze jej to nie dotyczy, umowicie sie na spotkanie z inspektorem PIHu.
--
Marcin
-
6. Data: 2002-10-28 20:39:48
Temat: Re: rekojma
Od: "Lukasz Ciszewski" <l...@o...pl>
rekojmia przysluguje w takim przypadku zawsze z ustawy /rok/. na zalatwienie
sprawy korzystajac z rekojmi jest zdajsie teraz juz 21 dni. niegdzie nie ma
,ze jak ewidentna wada to ma od razu wymienic. poza tym moze dla Ciebie jest
ewidentna a dla kogos innego nie.
troszeczke zawaliles ,ze sam je naprawiales. sprzedawca byl do tego
zobowiazany /oczywiscie zakladam ,ze buty rzeczywiscie byly/sa wadliwe/
reklamuj i juz a jak nie to PIH
pozdrawiam:
Lukasz
-
7. Data: 2002-10-28 22:37:21
Temat: Re: rekojma
Od: Kamil Golaszewski <k...@p...onet.pl>
Lukasz Ciszewski napisa_(a):
>
> rekojmia przysluguje w takim przypadku zawsze z ustawy /rok/. na zalatwienie
> sprawy korzystajac z rekojmi jest zdajsie teraz juz 21 dni.
do 14 dni, 21 jeśli potrzebna jest opinia rzeczznawcy
niegdzie nie ma
> ,ze jak ewidentna wada to ma od razu wymienic.
a art.561 kc ?
KG
-
8. Data: 2002-10-29 12:11:06
Temat: Re: rekojma
Od: "Lukasz" <l...@c...tam>
Użytkownik "Kamil Golaszewski" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3DBDBC21.E1D1AEBE@poczta.onet.pl...
> Lukasz Ciszewski napisa_(a):
> >
> > rekojmia przysluguje w takim przypadku zawsze z ustawy /rok/. na
zalatwienie
> > sprawy korzystajac z rekojmi jest zdajsie teraz juz 21 dni.
>
> do 14 dni, 21 jeśli potrzebna jest opinia rzeczznawcy
>
>
> niegdzie nie ma
> > ,ze jak ewidentna wada to ma od razu wymienic.
>
> a art.561 kc ?
>
art przyznaje uparwnienie jesli rzecz ma wady. kupujacy jednak nie moze sam
wladczo stwierdzic czy wada wynikla z wlasciwoscui rzeczy /przeciez mogl sam
zepsuc/. A wiec wymiana natychmiast ale dopiero po stwierdzeniu wady a nie
natychmiast jak kupujacy zarzada wymiany, no chyba ,ze sprzedawca zgodzi
sie, iz rzecz wadliwa. przypuszczam ,ze o to samo nam chodzi jednak nie wiem
czy nadawca glownego postu to samo mial na mysli
pozdr
Lukasz Ciszewski