Witam
Zlecilem firmie pomiar otworow okiennych, wykonanie stolarki okiennej i montaz.
W mojej obecnosci fachowiec pomierzyl wszytkie otwory , poodliczal odpowiednie
odleglosci , grubosc posadzki itp- generalnie to nie
znam sie na tym. Na podstawie tego pomiaru zostala wykonana umowa a do tej umowy
wyslalem e-mailem oswiadczenie ze akceptuje warunki
umowy- /nie podpisywalem nic osobiscie/
wszystkie okna zostaly wykonane i zamontowane prawidlowo. Problem pojawil sie przy
drzwiach balkonowych- mianowicie sa ona o 12 cm
za krotkie i zostawiono przy montazu 12cm szpare pomiedzy oscierznica a nadprozem.

Na moja prosbe wymiany dzwi na takie o wlasciwym rozmiarze dowiedzialem sie wymiary
zostaly w umowie wyraznie podane- te z kolei
zostaly przezemnie zaakceptowane wiec firma wykonala stolarke zgodnie z umowa...

2 pytania:
-czy skladajac reklamacje moge sie powolac na przepisy Ustawy z dnia 27 lipca 2002
r. o szczególnych warunkach sprzedazy
konsumenckiej oraz zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2002 r., Nr 141, poz. 1176).
-jakiej jeszcze podstawy prawnej moge urzyc ?
-czy pozbawilem sie praw do reklamacji poprzez akceptacje wadliwych pomiarow ? nie
sprawdzalem tego- zalozylem ze fachowiec wie co
robi...


pozdrawiam

do góry

Dnia Wed, 2 Jul 2008 21:34:59 +0100, Mariusz napisał(a):

(...)
> -czy pozbawilem sie praw do reklamacji poprzez akceptacje wadliwych pomiarow ?
> nie sprawdzalem tego- zalozylem ze fachowiec wie co robi...

Jedno pytanie - wylewki masz juz zrobione?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

> (...)
>> -czy pozbawilem sie praw do reklamacji poprzez akceptacje wadliwych pomiarow ?
>> nie sprawdzalem tego- zalozylem ze fachowiec wie co robi...
>
> Jedno pytanie - wylewki masz juz zrobione?
>
nie mam- tylko chudy beton

do góry

Dnia Wed, 2 Jul 2008 22:02:01 +0100, Mariusz napisał(a):

>> Jedno pytanie - wylewki masz juz zrobione?
> nie mam- tylko chudy beton

I jak rozumiem otwór okienny od chudziaka do nadproża ma np. 300 cm
wysokości, a okna dostałeś 285 cm, tak?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

>>> Jedno pytanie - wylewki masz juz zrobione?
>> nie mam- tylko chudy beton
>
> I jak rozumiem otwór okienny od chudziaka do nadproża ma np. 300 cm
> wysokości, a okna dostałeś 285 cm, tak?
>
nie no... :))
okno jest zamontowane 17cm nad chudziakiem ale brakuje mu 12 cm do nadproza - wogole
nie jest przymontowane do tego nadproza bo
"panie to sie zatka styropianem"....

tutaj jest zdjecie
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f3bf99998516e5ed
.html

do góry

Dnia Wed, 2 Jul 2008 22:19:42 +0100, Mariusz napisał(a):

> okno jest zamontowane 17cm nad chudziakiem ale brakuje mu 12 cm do nadproza
> wogole nie jest przymontowane do tego nadproza bo
> "panie to sie zatka styropianem"....

No to rzeczywiscie lipa po calosci. Z praktyki - z firmą będziesz sie
szarpać bardzo długo, więc nie ma to sensu, lepiej od razu pisać do
głównego dystrybutora albo producenta. W przypadku okien Jezierskiego
reagują bardzo pozytywnie, nie wiem jakiej firmy Ty masz...

Co do zrzucania winy wg mnie zawinił nie tylko facet od pomiarów ale i
montażyści którzy powinni wiedzieć że górę okna mocuje sie blisko nadproża.

Porażka :/
Powiedz - było chociaż tanie? :)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

"scream" <n...@p...pl> wrote in message
news:xz6ha9mvx8dv.m3ungs6yzp5p$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 2 Jul 2008 22:19:42 +0100, Mariusz napisał(a):
>
>> okno jest zamontowane 17cm nad chudziakiem ale brakuje mu 12 cm do nadproza
>> wogole nie jest przymontowane do tego nadproza bo
>> "panie to sie zatka styropianem"....
>
> No to rzeczywiscie lipa po calosci. Z praktyki - z firmą będziesz sie
> szarpać bardzo długo, więc nie ma to sensu, lepiej od razu pisać do
> głównego dystrybutora albo producenta. W przypadku okien Jezierskiego
> reagują bardzo pozytywnie, nie wiem jakiej firmy Ty masz...
>
> Co do zrzucania winy wg mnie zawinił nie tylko facet od pomiarów ale i
> montażyści którzy powinni wiedzieć że górę okna mocuje sie blisko nadproża.
>
> Porażka :/
> Powiedz - było chociaż tanie? :)

To jest kupione od producenta- Okamar-Plastik z Bielska
Montazysci wiedzieli o tym zeby montowac pod nadprozem- tylko ze prog mial by lekko
15cm....

do góry

Dnia Wed, 2 Jul 2008 22:41:20 +0100, Mariusz napisał(a):

> To jest kupione od producenta- Okamar-Plastik z Bielska

Nie znam takiej firmy.

> Montazysci wiedzieli o tym zeby montowac pod nadprozem-
> tylko ze prog mial by lekko 15cm....

No i dobrze. Niech zamontuja to okno poprawnie, podmurujesz je sobie.
Mysle, ze niewiele wywalczysz a zawsze lepiej wychodzic na balkon po
schodku niz miec okno ktore trzyma sie tylko na styropianie i piance.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

scream <n...@p...pl> napisał(a):

> Dnia Wed, 2 Jul 2008 22:41:20 +0100, Mariusz napisał(a):
>
> > To jest kupione od producenta- Okamar-Plastik z Bielska
>


Ciesz się, że je w ogóle masz. Ja już drugi rok szarpię się z gościem, który
pobrał zaliczkę na drzwi, a drzwi w życiu nie widziałam (i nie zobaczę).
Byłam najmniej poszkodowana, oszukał tak w ciągu 2 lat dziesiątki (jak nie
setki) klientów. I co...i nic mu zrobić nie można.

Po 1,5 roku jestem na etapie komornika, który powiedział, ze facet jest
praktycznie nie ściągalny - siedzi gdzieś za granicą.

Tak więc lepiej po dobroci, ewentualnie postraszyć złą opinią w mieście, albo
do producenta - możesz jeszcze u rzecznika praw konsumenta, ale wiedz że
wszystkie ścieżki prawne to droga przez mękę i ostateczność...

Życzę powodzenia...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>
> No i dobrze. Niech zamontuja to okno poprawnie, podmurujesz je sobie.
> Mysle, ze niewiele wywalczysz a zawsze lepiej wychodzic na balkon po
> schodku niz miec okno ktore trzyma sie tylko na styropianie i piance.

hm... takie polsrodki wogole nie wchodza w gre- zapalcilem za nowe drzwi robione na
wymiar i nie widze powodu dlaczego mam ponosic
konsekwencje za czyjes bledy...
w najgorszym wypadku zrobie tak: zatrzymam sobie ostatnia zaliczke- czyli ok 1500zl
sprzedam te drzwi za kolejne 1500zl- czyli 50%
ceny i za te pieniadze kupie drzwi od innej firmy... ja tak czy inaczej wyjde na
zero.
a tymczasem ide porozmawiac z rzecznikiem praw konsumenta :)
pozdr.

do góry