Witam !

Mam pytanko do szanownych grupowiczow wzgledem procedury wystawienia długu
firmy na sprzedaz oraz umieszczenia jej w rejestrze dlugów.
Po pierwsze czy firma zajmujaca sie tym ma prawo umiescic dluznika na liscie
oraz sprzedac wierzytelnosc bez powiadomienia firmy listem poleconym.
Zaznaczam list polecony i zapytuje czy to jest obowiazek czy tylko wystarczy
wyslac jakiekolwiek zawiadomienie ktore moze rowniez nie dotrzec lub wpasc w
rece niepowolane.Co z ochrona danych osobowych nie mowiac juz o danych firmy
i jej zobowiazniach jesli takowe istnieja.
Prosze moze jesli to mozliwe o jakas wykladnie prawna na ktora mozna sie
powolac.
Temat jest dla mnie o tyle wazny ze nie chodzi o to ze nie chce zaplacic
tylko o fakt postepowania tych firm wobec firm zalegajacych jakies tam
platnosci.
Co przy okazji z dluznikami jakich ja posiadam? Czy takze starczy ich
postraszyc rejestrem?Oczywiscie najleszy inters robi to dana firma bo zawsze
ma klienta jak nie z jednej to z drugiej strony.


Pozdrawiam

Kuba

do góry

On Wed, 17 Sep 2003, aneta wrote:

>+ Witam !
>+
>+ Mam pytanko do szanownych grupowiczow wzgledem procedury wystawienia długu
>+ firmy na sprzedaz oraz umieszczenia jej w rejestrze dlugów.
[...]
>+ wyslac jakiekolwiek zawiadomienie ktore moze rowniez nie dotrzec lub wpasc w
>+ rece niepowolane.Co z ochrona danych osobowych nie mowiac juz o danych firmy
>+ i jej zobowiazniach jesli takowe istnieja.

Ja tylko w tej kwestii: nie ma mowy o "ochronie".
Działalność gospodarcza jest jawna i każdy kto ją prowadzi na
to się godzi, może się "ukryć" za parawanem spółki handlowej
- ale wtedy to dane spółki są jawne. *DLA KAŻDEGO*.
Podobnie nie ma zakazu handlowania długami - również
publicznie. Można iść na targ, opłacić placowe, stanąć
obok sprzedawcy pietruszki i oferować do sprzedaży
faktury swoich dłużników...

[...]
>+ Co przy okazji z dluznikami jakich ja posiadam? Czy takze starczy ich
>+ postraszyc rejestrem?

"straszenie" może być karalne ;)
Ale propozycja wystawienia długów na sprzedaż - choćby
nawet na własnej stronie www - zawsze jakieś tam wrażenie
robi. Rozumiem że pozytywne ;> !

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Witaj
Wszystko jest jasne.O ile sie oriętuję to sprawą zjęła się pewna wrocławska
znana firma windykacyjna.A kto tą firmę wpisze do rejestru?

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dzieki choc za to wyjasnieniew moze i masz racje w tej kwestii

Pozdrawiam

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.56.0309171845050.-450365@k6-2.portez
jan.zabrze.pl...
> On Wed, 17 Sep 2003, aneta wrote:
>
> >+ Witam !
> >+
> >+ Mam pytanko do szanownych grupowiczow wzgledem procedury wystawienia
długu
> >+ firmy na sprzedaz oraz umieszczenia jej w rejestrze dlugów.
> [...]
> >+ wyslac jakiekolwiek zawiadomienie ktore moze rowniez nie dotrzec lub
wpasc w
> >+ rece niepowolane.Co z ochrona danych osobowych nie mowiac juz o danych
firmy
> >+ i jej zobowiazniach jesli takowe istnieja.
>
> Ja tylko w tej kwestii: nie ma mowy o "ochronie".
> Działalność gospodarcza jest jawna i każdy kto ją prowadzi na
> to się godzi, może się "ukryć" za parawanem spółki handlowej
> - ale wtedy to dane spółki są jawne. *DLA KAŻDEGO*.
> Podobnie nie ma zakazu handlowania długami - również
> publicznie. Można iść na targ, opłacić placowe, stanąć
> obok sprzedawcy pietruszki i oferować do sprzedaży
> faktury swoich dłużników...
>
> [...]
> >+ Co przy okazji z dluznikami jakich ja posiadam? Czy takze starczy ich
> >+ postraszyc rejestrem?
>
> "straszenie" może być karalne ;)
> Ale propozycja wystawienia długów na sprzedaż - choćby
> nawet na własnej stronie www - zawsze jakieś tam wrażenie
> robi. Rozumiem że pozytywne ;> !
>
> pozdrowienia, Gotfryd

do góry