Witam,

Chce kupic maszyne od czlowieka ktory ma zarejestrowana dzialanosc jako
dzialanosc uslugowa. Mnie natomiast zalezy (oprocz umowy
kupno-sprzedazy) na fakturze badz rachunku. Osoba ta tlumaczy sie ze nie
moze wystawic poniewaz nie ma dzialanosci handlowej. Czy ma racje? Jak
moge to zalatwic?

Pozdrawiam
Valdoozz

do góry

W dniu 09-08-2010 14:27, v...@o...pl pisze:
> Witam,
>
> Chce kupic maszyne od czlowieka ktory ma zarejestrowana dzialanosc jako
> dzialanosc uslugowa. Mnie natomiast zalezy (oprocz umowy
> kupno-sprzedazy) na fakturze badz rachunku. Osoba ta tlumaczy sie ze nie
> moze wystawic poniewaz nie ma dzialanosci handlowej. Czy ma racje?

Nie ma. Kompletna bzdura.

Ma obowiązek wystawić faktur lub rachunek - w zależności od tego, czy
jest VATowcem czy nie.

Jeżeli maszyna był w jego DG to jej sprzedaż nie jest działalnością
handlową.
Handel jest, jak kupimy coś do dalszej sprzedaży ("popracuje rok a potem
się sprzeda" nie kwalifikuje się jako kupno w celu odsprzedaży - dla
czepialskich)

A nawet jakby to miał być handel, to okazjonalnie przedsiębiorca może
wykonać każdy rodzaj działalności, nie trzeb zmieniać wpisu w DG żeby
zrobić jeden "interes życia", bo akurat jest okazja.
Pomijam koncesje i zezwolenia, to osobna sprawa.

No chyba, że ta maszyna to jego własność osobista - nie kupował na
firmę, nie wrzucał w koszty, ot używał osobistego sprzętu w
działalności, albo wcale nie używał, stała w garażu i się kurzyła.
Wtedy umowa kupna - sprzedaży od strony formalnej wystarczy (swoją droga
czemu nie wystarcza Tobie?).

> Jak
> moge to zalatwic?

Wyjaśnić stan faktyczny.

Jak to firmowy sprzęt - twardo żądać faktury (vatowiec) lub rachunku
(nievatowiec).

Jak osobisty - pogodzić się z faktem, że będzie "tylko" umowa i do tego
PCC 2% do zapłaty.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

> Jak osobisty - pogodzić się z faktem, że będzie "tylko" umowa i do tego PCC 2%
> do zapłaty.

W 99,9% przypadków taka umowa zawiera też wystawiony rachunek. Czymże innym jest
bowiem zapis: "Kupujący zapłaci(ł) na rzecz sprzedawcy xxx złotych", jak nie
rachunkiem. Pozostałe dane, sprzedawcy i nabywcy, też są w tej umowie.

Nie ma jakiegoś urzędowego wzoru faktury VAT lub rachunku i nic nie stoi na
przeszkodzie, by taki rachunek był jednym z punktów umowy. Przy sprzedaży
samochodów jest to powszechnie stosowane.

do góry

W dniu 09-08-2010 22:36, s...@a...pl pisze:
>> Jak osobisty - pogodzić się z faktem, że będzie "tylko" umowa i do
>> tego PCC 2% do zapłaty.
>
> W 99,9% przypadków taka umowa zawiera też wystawiony rachunek. Czymże
> innym jest bowiem zapis: "Kupujący zapłaci(ł) na rzecz sprzedawcy xxx
> złotych", jak nie rachunkiem. Pozostałe dane, sprzedawcy i nabywcy, też
> są w tej umowie.
>
> Nie ma jakiegoś urzędowego wzoru faktury VAT

Wzoru nie ale jest katalog danych które MUSI zawierać, w tym nagłówek
"Faktura VAT" i numer kolejny.

lub rachunku i nic nie stoi
> na przeszkodzie, by taki rachunek był jednym z punktów umowy. Przy
> sprzedaży samochodów jest to powszechnie stosowane.

Tak samo jest powszechnie stosowane, że umowa jest załącznikiem do
faktury VAT, bo standardowe wzory w programach i dostępne druczki faktur
VAT nie mają miejsca, żeby wpisać na nich jeszcze wszystkie
postanowienia umowne.

To szybsze niże rzeźbienie sobie w wordzie własnego wzoru faktury z
umową w jednym albo spisywanie tego ręcznie.
Ale oczywiście można. Wszystko można. Haftować fakturę VAT na jedwabiu
tez można.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry