-
11. Data: 2009-05-24 21:13:38
Temat: Re: quady a droga prywatna
Od: WS <L...@c...pl>
On 24 Maj, 15:11, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
> lukasz pisze:
> Tyle że tacy quadowcy zazwyczaj bywają na bakier z prawem z innych
> powodóe - niezarejestrowane pojazdy, brak uprawnień, brak oc, więc
> możliwe że policji będą się bać.
1.tylko na drodze prywatnej nie potrzebuja nic...
2. quada/moltocykl crossowy trudno zarejestrowac (nawet jesli bardzo
sie chce)
zdaje sie, ze rejestracja w PL oznacza dopuszczenie do ruchu po
drogach publicznych a ww pojazdy z zalozenia do tego sie nie nadaja i
nie maja homologacji . Wyjatkiem sa jakis diuze quady "przeprawowe",
krore czasami maja homologacje - rejestruje sie je jako ciagnik
roliczy lub (podobno?) motocykle :)
WS
-
12. Data: 2009-05-24 21:39:38
Temat: Re: quady a droga prywatna
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "WS" <L...@c...pl> napisał w wiadomości
news:4879d2e4-5840-47af-9bc8-254974b735b0@k2g2000yql
.googlegroups.com...
> On 24 Maj, 15:11, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
>> lukasz pisze:
>> Tyle że tacy quadowcy zazwyczaj bywają na bakier z prawem z innych
>> powodóe - niezarejestrowane pojazdy, brak uprawnień, brak oc, więc
>> możliwe że policji będą się bać.
> 1.tylko na drodze prywatnej nie potrzebuja nic...
> 2. quada/moltocykl crossowy trudno zarejestrowac (nawet jesli bardzo
> sie chce)
> zdaje sie, ze rejestracja w PL oznacza dopuszczenie do ruchu po
> drogach publicznych a ww pojazdy z zalozenia do tego sie nie nadaja i
> nie maja homologacji . Wyjatkiem sa jakis diuze quady "przeprawowe",
> krore czasami maja homologacje - rejestruje sie je jako ciagnik
> roliczy lub (podobno?) motocykle :)
Widziałem też rejestrowane jako maszyny wolnobieżne.
-
13. Data: 2009-05-24 21:43:47
Temat: Re: quady a droga prywatna
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
lukasz pisze:
> Dwukrotnie juz rozmawialem z nimi probujac im przemowic jakos do
> rozsadku ze to jest droga prywatna i nie zgadzamy sie by zn iej
> korzystali, tym bardziej ze poruszaja sie z znaczna jak na san drogi
> predkoscia powodujac kurz oraz uszkadzajac droge.
>
> Co moge zrobic ? Czy zatrzymanie ich na drodze i zadzwonienie na policje
IMHO najprostsza metoda to rozwieszenie solidnego łańcucha ze znakiem
"zakazu ruchu" zawieszonym na środku.
-
14. Data: 2009-05-24 22:10:28
Temat: Re: quady a droga prywatna
Od: WS <L...@c...pl>
On 24 Maj, 23:39, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Widziałem też rejestrowane jako maszyny wolnobieżne.
wolnobieznych to (chyba?) sie nie rejestruje (??) tylko kupuje OC i
jezdzi...
tylko zeby sie kwalifikowal jako wolnobiezny , to nie moze przekraczas
predkosci 25km/h :) pewnie nawet te "komunijne" jada szybciej :)
WS
-
15. Data: 2009-05-25 06:40:24
Temat: Re: quady a droga prywatna
Od: gacek <g...@w...pl>
On May 24, 2:53 pm, lukasz <a...@n...spam.o2.pl> wrote:
> Witam,
>
> Zamieszkuje w dzielnicy domkow jednorodzinnych wzdluz ktorej biegnie
> jedna droga glowna. Do mojego, jak i 3 innych domow, prowadzi
> poprzecznie drogra prywatna. Wspolwlasnosc maja wszyscy wlascicile 4
> domow. Od niedawna droge te upatrzyla sobie mlodziez jako skrot do
> przejazdu quadami na laki/pola.
To droga prowadzi do domów czy na pola?
Zróbcie żeby prowadziła wyłącznie z drogi głównej do domów i chyba po
sprawie?
gacek
-
16. Data: 2009-05-25 07:41:01
Temat: Re: quady a droga prywatna
Od: cyklista <...@...pl>
Użytkownik lukasz napisał:
> Witam,
>
> Zamieszkuje w dzielnicy domkow jednorodzinnych wzdluz ktorej biegnie
> jedna droga glowna. Do mojego, jak i 3 innych domow, prowadzi
> poprzecznie drogra prywatna. Wspolwlasnosc maja wszyscy wlascicile 4
> domow. Od niedawna droge te upatrzyla sobie mlodziez jako skrot do
> przejazdu quadami na laki/pola.
>
> Dwukrotnie juz rozmawialem z nimi probujac im przemowic jakos do
> rozsadku ze to jest droga prywatna i nie zgadzamy sie by zn iej
> korzystali, tym bardziej ze poruszaja sie z znaczna jak na san drogi
> predkoscia powodujac kurz oraz uszkadzajac droge.
>
> Co moge zrobic ? Czy zatrzymanie ich na drodze i zadzwonienie na policje
> da jakis skutek. Czy policja wogole podejmie interwencje i czy w
> przypadku proby ucieczki quadowocwo moge zastosowac sile celem
> zatrzymania ich na miejscu ?
>
> Co jeszcze mozna zrobic, bo sil juz brak, a mycie codzienne okien
> potrafi wykonczyc :)
>
> pzdrw,
nie da się na takiej drodze wprowadzić opłat za przejazd?
jak można to należy je wprowadzić, do tego kamerka i rachunek po miesiącu,
-
17. Data: 2009-05-25 07:58:59
Temat: Re: quady a droga prywatna
Od: WS <L...@c...pl>
On 25 Maj, 09:41, cyklista <a...@...pl> wrote:
> nie da się na takiej drodze wprowadzić opłat za przejazd?
dac sie da, tylko pewnie dzialnosc gosp. trzeba zalozyc :)
> jak można to należy je wprowadzić, do tego kamerka i rachunek po miesiącu,
jesli uda sie ich zidentyfikowac...
nawet gdyby przypadkowo mieli tablice rej. to trzeba jakos zdobyc dane
osobowe...
WS
-
18. Data: 2009-05-25 13:09:18
Temat: Re: quady a droga prywatna
Od: cyklista <...@...pl>
Użytkownik WS napisał:
> On 25 Maj, 09:41, cyklista <a...@...pl> wrote:
>> nie da się na takiej drodze wprowadzić opłat za przejazd?
>
> dac sie da, tylko pewnie dzialnosc gosp. trzeba zalozyc :)
albo podpiąć pod istniejącą jeśli którykolwiek z właścicieli już taką
posiada
>
>> jak można to należy je wprowadzić, do tego kamerka i rachunek po miesiącu,
> jesli uda sie ich zidentyfikowac...
> nawet gdyby przypadkowo mieli tablice rej. to trzeba jakos zdobyc dane
> osobowe...
>
wtedy to bym już zaprzągł do pracy policję, analogicznie jakby ktoś
wyjeżdżając z płatnego parkingu nie chciał uiścić za niego opłaty,
i chyba nie ma tez wtedy problemu żeby na takiej płatnej prywatnej
drodze móc rozłożyć kolczatkę, lub inne urządzenie uniemożliwiające
wyjazd z niej bez opłaty (oczywiście odpowiednio oznaczone itd..) ,
wszystko zależy od stosunku uciążliwości kładowców, do konieczności
poniesienia odpowiednich kosztów
-
19. Data: 2009-05-25 13:28:10
Temat: Re: quady a droga prywatna
Od: WS <L...@c...pl>
On 25 Maj, 15:09, cyklista <a...@...pl> wrote:
> wtedy to bym już zaprzągł do pracy policję, analogicznie jakby ktoś
> wyjeżdżając z płatnego parkingu nie chciał uiścić za niego opłaty,
>
> i chyba nie ma tez wtedy problemu żeby na takiej płatnej prywatnej
> drodze móc rozłożyć kolczatkę, lub inne urządzenie uniemożliwiające
> wyjazd z niej bez opłaty (oczywiście odpowiednio oznaczone itd..) ,
>
> wszystko zależy od stosunku uciążliwości kładowców, do konieczności
> poniesienia odpowiednich kosztów
jesli stalby "ciec" i inkasowal za przejazd to co innego (wtedy pewnie
quady nie wjada...)
ale jesli bedzie tylko tabliczka i skarbonka do wrzucania za przejazd,
to watpie czy ktos to potraktuje powaznie (wlaczajac policje), ale
jesli sie uprzec, to moze i da sie wyegzekwowac...
rozumiem, ze inwestowac w zadne szlabany, bramy, itp pytajacy nie
chce...
WS
-
20. Data: 2009-05-25 17:41:15
Temat: Re: quady a droga prywatna
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
WS pisze:
> On 24 Maj, 15:11, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
>> lukasz pisze:
>
>> Tyle że tacy quadowcy zazwyczaj bywają na bakier z prawem z innych
>> powodóe - niezarejestrowane pojazdy, brak uprawnień, brak oc, więc
>> możliwe że policji będą się bać.
>
> 1.tylko na drodze prywatnej nie potrzebuja nic...
No ale jakoś na tą drogę prywatną dojechali i dokądś jadą.
Drogą prywatną oni tylko przejeżdżają.
Tyle że to policja musiałaby delikwentów złapać, co zresztą jak
policjantowi się chce, to to robią - niedaleko mojego domu quadowcy
rezydują w kilku garażach. Policjanci się jakoś przyczaili (inna sprawa
że do komisariatu to tam jest 300m) i tam ich skontrolowali.
>
> 2. quada/moltocykl crossowy trudno zarejestrowac (nawet jesli bardzo
> sie chce)
No i dlatego proponowałem to rozwiązanie - znakomita większość quadów
nie jest zarejestrowana i to już jest podstawa do ukarania.
> zdaje sie, ze rejestracja w PL oznacza dopuszczenie do ruchu po
> drogach publicznych a ww pojazdy z zalozenia do tego sie nie nadaja i
> nie maja homologacji . Wyjatkiem sa jakis diuze quady "przeprawowe",
> krore czasami maja homologacje - rejestruje sie je jako ciagnik
> roliczy lub (podobno?) motocykle :)
Te najsłabsze chyba też jako motorowery.