-
1. Data: 2005-06-09 18:35:17
Temat: pytanie: odszkodowanie od pasera
Od: "Gonzo" <M...@i...pl>
Witam,
koledze skradziono motor z garażu. Kretyni paserzy (a może i zlodzieje)
wystawili motor na allegro i zostali złapani u siebie w garażu, ze
skradzionym moto, przy próbie sprzedaży. Moto wróciło do właściciela z
licznymi uszkodzeniami.
I teraz pytanie - jakie są szanse dochodzenia od paserów odszkodowania i co
można w nim ująć (uszkodzenia moto, to chyba naturalne, ale np. straty
moralne?).
Z góry dziękuję za konstruktywne wsparcie.
stas
-
2. Data: 2005-06-09 19:04:53
Temat: Re: pytanie: odszkodowanie od pasera
Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>
Gonzo wyskrobał(a):
> Witam,
> koledze skradziono motor z garażu. Kretyni paserzy (a może i zlodzieje)
> wystawili motor na allegro i zostali złapani u siebie w garażu, ze
> skradzionym moto, przy próbie sprzedaży. Moto wróciło do właściciela z
> licznymi uszkodzeniami.
> I teraz pytanie - jakie są szanse dochodzenia od paserów odszkodowania i
> co można w nim ująć (uszkodzenia moto, to chyba naturalne, ale np. straty
> moralne?).
> Z góry dziękuję za konstruktywne wsparcie.
> stas
Dochodzić można odszkodowania za uszkodzenia motoru - to na pewno. Do tego,
jeśli motor np. wykorzystywany był w pracy zarobkowej (dajmy na to
rozwożenie pizzy) to można dochodzić odszkodowania za utracone zyski w
okresie, w którym poszkodowany nie mógł w ten sposób pracować, bo nie miał
motoru. Trzeba oczywiście wykazać, że motor służył zarobkowi i że
praktycznie straciło się jakieś zyski (a nie tylko teoretycznie się
straciło). Straty moralne nie wchodzą w grę.
--
Bartek Gliniecki
[ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
[ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]