KasiaG napisał(a):
> Mam podobną sytuację tzn dostałam się właśnie na wymarzone studia, tyle że
> mój orginał świadectwa trzyma uczelnia (prywatna, studiowałam tam przez rok)
> i nie chce wydać. Mniejsza o uczelnię, z nimi sobie poradzę tyle że trochę
> to potrwa. Chodzi mi raczej o to, że mam odpis świadectwa a nie wiem czy
> odpis to dla uczelni (tej do któej włłaśnie się dostałam) to samo co
> orginał? Poza tym już wcześniej wysłałam im notarialnie poświadczoną kopię
> odpisu, czy to im powinno wystarczyć czy muszę jednak złożyć orginał odpisu?
> U mnie też sprawa jest pilna, mam czas do środy.
> Proszę, odpowiedzcie!
>
a czemu nie chce ci ta szkola prywatna oddac orginalu skoro juz tam nie
studiujesz??? mnie sie wydaje ze nie spelniasz warunkow wydania
dokumentow, tzn. Najprawdopodobniej nie zaplacilas czesnego, a wiekszosc
szkol prywatnych ma w regulaminie, ze zgadza sie student placic do konca
semestru czy roku ;) i w tym przypadku mysle ze tak jest ;) albo jakies
nieoddane ksiazki czy inne cuda

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:dbr378$j6t$1@opal.futuro.pl...

> Tak czy inaczej takie przetrzymywanie dokumentów jest nielegalne.

Więcej, stanowi przestępstwo.

do góry

Robert Tomasik wrote:

>>Tak czy inaczej takie przetrzymywanie dokumentów jest nielegalne.
>
>
> Więcej, stanowi przestępstwo.

Jeśli już mamy być tak strasznie dokładni - to konkretnie jest to
występek zagrożony karą do lat dwóch, o ile mnie PDF nie myli ;->

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

> Robert Tomasik wrote:
>
> >>Tak czy inaczej takie przetrzymywanie dokumentów jest nielegalne.
> >
> >
> > Więcej, stanowi przestępstwo.
>
> Jeśli już mamy być tak strasznie dokładni - to konkretnie jest to
> występek zagrożony karą do lat dwóch, o ile mnie PDF nie myli ;->




Zgadza się, jest spór co do zapłaty czesnego. Chodzi o to, że sama
zrezygnowałam z nauki w trakcie roku i dokładnie wtedy przestałam płacić -
oni chcą bym zapłaciła jeszcze za dwa miesiące. To w sumie nieważne, jak już
pisałam - z nimi jakoś sobie poradzę, tyle że trochę to potrwa. Nadal za to
nie wiem jak to jest z tym odpisem i z jego notarialnym poświadczeniem. Czy
jeśli uczelnia już dostała notarialnie poświadczony odpis to czy może
jeszcze dodatkowo żądać orginału odpisu albo co gorsza, "orginału orginału"?
Mój odpis jest w tej chwili w innej uczelni w której wyniki rekrutacji mają
się ukazać dokładnie dzień po ostatecznym terminie dostarczenia orginału
świadectwa w tej uczelni do której już mnie przyjeli...
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

> Robert Tomasik wrote:
>
> >>Tak czy inaczej takie przetrzymywanie dokumentów jest nielegalne.
> >
> >
> > Więcej, stanowi przestępstwo.
>
> Jeśli już mamy być tak strasznie dokładni - to konkretnie jest to
> występek zagrożony karą do lat dwóch, o ile mnie PDF nie myli ;->


Jeszcze jedno. Ma Pan może jakieś namiary na ten pdf o którym była mowa? Nie
chcę zbytnio zadrażniać sprawy z moją starą uczelnią, ale jakaś podstawa
prawna może mi się jednak przydać (chodzi o podstawę prawną tego, że takie
przetrzymywanie dokumentów jest nielegalne)
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "KasiaG" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dbsrvh$c8d$1@inews.gazeta.pl...

Ja bym na twoim miejscu zapytał o to uczelni. Jeśli będą się upierać
przy oryginale, to robisz tak. Zgłaszasz przestępstwo przywłaszczenia
dokumentu. Idziesz do szkoły, w której otrzymałaś maturę i okazując
zaświadczenie o złożeniu zawiadomienia o utracie w wyniku przestępstwa
świadectwa maturalnego żądasz wydania duplikatu. Duplikat jest już
"oryginałem" i jego zanosisz na uczelnię. Z czasem odzyskujesz oryginał,
bo podejrzewam, ze odeślą Ci po pierwszej rozmowie z policjantem, jeśli
policja po prostu nie odbierze im tego dokumentu i nie wyda Tobie -
różne są tutaj szkoły w praktyce.

do góry

Użytkownik "KasiaG" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dbss5q$cog$1@inews.gazeta.pl...

> Jeszcze jedno. Ma Pan może jakieś namiary na ten pdf o którym była
mowa? Nie
> chcę zbytnio zadrażniać sprawy z moją starą uczelnią, ale jakaś
podstawa
> prawna może mi się jednak przydać (chodzi o podstawę prawną tego, że
takie
> przetrzymywanie dokumentów jest nielegalne)

Andrzejowi chodzi o kodeks karny. Wrzuć w google, a wyświetli Ci całe
mnóstwo stron zawierających ten tekst. Również w html-u. W pdf publikuje
serwer sejmowy pod adresem http://www.sejm.gov.pl Nie chce mi się zyskać
dokładnie, ale w wyszukiwarkę wpisujesz kodeks karny i masz. Z tym, ze
szybciej to google znajdą.

do góry