-
1. Data: 2014-04-18 21:10:34
Temat: pytanie do fachowców
Od: Krasnal <k...@p...onet.pl>
Historia autentyczna:
Dzisiejsze wielkopiątkowe przedpołudnie w jednym z polskich osiedli
blokowisk.Dzwonek do drzwi.
-Kto tam?
-Policja- pada odpowiedź
-Co się stało?
-Czy pani Krasnalowa córka Krasnala itd.?
-Tak - pada odpowiedź
Czy Pani jest właścicielem pojazdu ( tu pada marka i nr rejestracyjny)?
-Tak, ale o co chodzi?
-Źle pani zaparkowała swój samochód tydzień temu, łamiąc przepisy o
ruchu drogowym.Stanęła pani w miejscu niedozwolonym.
-Tydzień temu?
-Tak, tydzień temu. Mamy zdjęcie zrobione przez sąsiada.Proponuję mandat
w wysokości 50 zł.Możemy nałożyć na panią mandat do 500 pln Przyjmuje
Pani czy odmawia?
- Przyjmuję.Policjant wypisał mandat i kobieta podpisała.
(takie scenki funkcjonariusze policji państwowej ponawiali kilkanaście
razy w kilku klatkach tego bloku mieszkalnego) Mieszkańcy z powodu
likwidacji pobliskiego parkingu( budują kolejny market) nie mają gdzie
stawiać samochodów.
Czy takie działanie policji jest prawidłowe? Tydzień po całym zdarzeniu,
policjanci pukają do drzwi i wystawiają mandat(notabene fajny prezent na
święta od policji!!!!!!)na na podstawie jakiegoś zdjęcia. Ktoś zrobił
zdjęcie i doniósł na sąsiadów na policję. Nawet nie pokazali tej
fotografii. Tylko stwierdzili, że jak mają doniesienie to na podstawie
tego zdjęcia muszą ukarać wszystkich posiadaczy, którzy w tym dniu, że
zaparkowali swoje auta.
Czyli przez analogię: jak np.sąsiad przejdzie przez jezdnie w miejscu
niedozwolonym i jak mu zrobię zdjęcie w czasie pokonywania jezdni nie na
pasach i wyślę fotkę do policji to: zapukają do drzwi sąsiada po
tygodniu i powiedzą, że mają zdjęcie jak przechodził w miejscu
niedozwolonym i wlepią mu mandat 50 zł? O tempora, o mores!
W jakim my kraju żyjemy? "O take my Polske walczyli?"- cytuję za
prezydentem Lechem W. To straszne do czego doszło. Sąsiad sąsiadowi
wilkiem. To jest społeczeństwo obywatelskie? i policja obywatelska?
-
--
Pozdrawiam zniesmaczony
Krasnal
______________
Tajna Organizacja Walczących Krasnali
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
2. Data: 2014-04-18 22:29:03
Temat: Re: pytanie do fachowców
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-04-18 21:10, Krasnal pisze:
> Historia autentyczna:
> Dzisiejsze wielkopiątkowe przedpołudnie w jednym z polskich osiedli
> blokowisk.Dzwonek do drzwi.
> -Kto tam?
> -Policja- pada odpowiedź
> -Co się stało?
> -Czy pani Krasnalowa córka Krasnala itd.?
> -Tak - pada odpowiedź
> Czy Pani jest właścicielem pojazdu ( tu pada marka i nr rejestracyjny)?
> -Tak, ale o co chodzi?
> -Źle pani zaparkowała swój samochód tydzień temu, łamiąc przepisy o
> ruchu drogowym.Stanęła pani w miejscu niedozwolonym.
> -Tydzień temu?
> -Tak, tydzień temu. Mamy zdjęcie zrobione przez sąsiada.Proponuję
> mandat w wysokości 50 zł.Możemy nałożyć na panią mandat do 500 pln
> Przyjmuje Pani czy odmawia?
> - Przyjmuję.Policjant wypisał mandat i kobieta podpisała.
> (takie scenki funkcjonariusze policji państwowej ponawiali kilkanaście
> razy w kilku klatkach tego bloku mieszkalnego) Mieszkańcy z powodu
> likwidacji pobliskiego parkingu( budują kolejny market) nie mają
> gdzie stawiać samochodów.
> Czy takie działanie policji jest prawidłowe? Tydzień po całym
> zdarzeniu, policjanci pukają do drzwi i wystawiają mandat(notabene
> fajny prezent na święta od policji!!!!!!)na na podstawie jakiegoś
> zdjęcia. Ktoś zrobił zdjęcie i doniósł na sąsiadów na policję. Nawet
> nie pokazali tej fotografii. Tylko stwierdzili, że jak mają
> doniesienie to na podstawie tego zdjęcia muszą ukarać wszystkich
> posiadaczy, którzy w tym dniu, że zaparkowali swoje auta.
> Czyli przez analogię: jak np.sąsiad przejdzie przez jezdnie w miejscu
> niedozwolonym i jak mu zrobię zdjęcie w czasie pokonywania jezdni nie
> na pasach i wyślę fotkę do policji to: zapukają do drzwi sąsiada po
> tygodniu i powiedzą, że mają zdjęcie jak przechodził w miejscu
> niedozwolonym i wlepią mu mandat 50 zł? O tempora, o mores!
> W jakim my kraju żyjemy? "O take my Polske walczyli?"- cytuję za
> prezydentem Lechem W. To straszne do czego doszło. Sąsiad sąsiadowi
> wilkiem. To jest społeczeństwo obywatelskie? i policja obywatelska?
> -
>
Jeżeli nie było to na drodze publicznej to grzecznie bym panom
policjatom zaproponował, żeby mnie w d... pocałowali.
-
3. Data: 2014-04-18 22:42:09
Temat: Re: pytanie do fachowców
Od: grzech <g...@g...pl>
> W jakim my kraju żyjemy? "O take my Polske walczyli?"- cytuję za
> prezydentem Lechem W. To straszne do czego doszło. Sąsiad sąsiadowi
> wilkiem. To jest społeczeństwo obywatelskie? i policja obywatelska?
> -
>
Społeczeństwo obywatelskie to takie gdzie obywatele sami pilnują się i
pilnują innych. Jak widać po twojej wypowiedzi jesteśmy jeszcze na
poziomie murzynów z buszu.
-
4. Data: 2014-04-18 23:22:23
Temat: Re: pytanie do fachowców
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Użytkownik "Krasnal" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:535178aa$0$2234$65785112@news.neostrada.pl...
> Historia autentyczna:
> Dzisiejsze wielkopiątkowe przedpołudnie w jednym z polskich osiedli
> blokowisk.Dzwonek do drzwi.
> -Kto tam?
> -Policja- pada odpowiedź
> -Co się stało?
> -Czy pani Krasnalowa córka Krasnala itd.?
> -Tak - pada odpowiedź
> Czy Pani jest właścicielem pojazdu ( tu pada marka i nr rejestracyjny)?
> -Tak, ale o co chodzi?
> -Źle pani zaparkowała swój samochód tydzień temu, łamiąc przepisy o ruchu
> drogowym.Stanęła pani w miejscu niedozwolonym.
> -Tydzień temu?
> -Tak, tydzień temu. Mamy zdjęcie zrobione przez sąsiada.Proponuję mandat w
> wysokości 50 zł.Możemy nałożyć na panią mandat do 500 pln Przyjmuje Pani czy
> odmawia?
> - Przyjmuję.Policjant wypisał mandat i kobieta podpisała.
> (takie scenki funkcjonariusze policji państwowej ponawiali kilkanaście razy w
> kilku klatkach tego bloku mieszkalnego) Mieszkańcy z powodu likwidacji
> pobliskiego parkingu( budują kolejny market) nie mają gdzie stawiać
> samochodów.
> Czy takie działanie policji jest prawidłowe? Tydzień po całym zdarzeniu,
> policjanci pukają do drzwi i wystawiają mandat(notabene fajny prezent na
> święta od policji!!!!!!)na na podstawie jakiegoś zdjęcia. Ktoś zrobił zdjęcie
> i doniósł na sąsiadów na policję. Nawet nie pokazali tej fotografii. Tylko
> stwierdzili, że jak mają doniesienie to na podstawie tego zdjęcia muszą ukarać
> wszystkich posiadaczy, którzy w tym dniu, że zaparkowali swoje auta.
> Czyli przez analogię: jak np.sąsiad przejdzie przez jezdnie w miejscu
> niedozwolonym i jak mu zrobię zdjęcie w czasie pokonywania jezdni nie na
> pasach i wyślę fotkę do policji to: zapukają do drzwi sąsiada po tygodniu i
> powiedzą, że mają zdjęcie jak przechodził w miejscu niedozwolonym i wlepią mu
> mandat 50 zł? O tempora, o mores!
> W jakim my kraju żyjemy? "O take my Polske walczyli?"- cytuję za prezydentem
> Lechem W. To straszne do czego doszło. Sąsiad sąsiadowi wilkiem. To jest
> społeczeństwo obywatelskie? i policja obywatelska?
> -
>
> --
> Pozdrawiam zniesmaczony
> Krasnal
A wskazali sąsiada, który rzekomo te zdjęcia robił? Bo mi to wygląda, że policja
sobie dorabia....
We Wrocławiu straż miejska na ul. Pasteura koło kilniki hematologicznej
wszystkim blokady zakłada i po 500 stów kasuje, a ludzie przecież nie mają gdzie
parkować, jak odwiedzają swoich bliźnich w szpitalu...
Kurestwo i tyle...
boukun
boukun
-
5. Data: 2014-04-18 23:29:21
Temat: Re: pytanie do fachowców
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 18 Apr 2014, uzytkownik wrote:
> W dniu 2014-04-18 21:10, Krasnal pisze:
[...]
>> -Źle pani zaparkowała swój samochód tydzień temu, łamiąc przepisy o ruchu
>> drogowym.Stanęła pani w miejscu niedozwolonym.
[...]
> Jeżeli nie było to na drodze publicznej to grzecznie bym panom policjatom
> zaproponował, żeby mnie w d... pocałowali.
Ostrożnie.
Te czasy, kiedy PoRD poza drogą obowiązywał tylko w zakresie "powodowania
niebezpieczeństwa dla osób" (najwyraźniej szkody materialne nie wchodzą
w rachubę!) już dawno minęły.
Są dwa nowe, odrębne kryteria, które powodują skuteczność przepisów
PoRD. Jedno jest dość powszechnie znane - jest to "strefa" (zamieszkania
bądź ruchu).
Natomiast z drugiego nie wszyscy zdają sobie sprawę - są to *ZNAKI*.
Jeśli zakaz parkowania, zakaz zatrzymywania się lub zakaz postoju
wynikał ze ZNAKU, to taka propozycja całowania może być dość kosztowna ;)
BTW: w ostatnich tygodniach ta nowelizacja ze dwa razy przewinęła się
przez .prawo i .samochody, jeden z tych razów chodziło o "zakaz
zastawiania". Pic w tym, że nie ma takiego znaku, bo dotąd był
on bezużyteczny, na drodze publicznej zakaz zastawiania wynika
z ustawy. A tu zonk - poza d.p. nie obowiązuje, znakiem można
by wymusić, ale "dobrego" znaku nie ma.
pzdr, Gotfryd
-
6. Data: 2014-04-19 00:05:26
Temat: Re: pytanie do fachowców
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 18.04.2014 21:10, Krasnal pisze:
> (takie scenki funkcjonariusze policji państwowej ponawiali kilkanaście
> razy w kilku klatkach tego bloku mieszkalnego) Mieszkańcy z powodu
> likwidacji pobliskiego parkingu( budują kolejny market) nie mają gdzie
> stawiać samochodów.
Straszne. Tylko dlaczego masz o to pretensje do policji? Policja
zlikwidowała?
> Czy takie działanie policji jest prawidłowe?
Tak.
> Tydzień po całym zdarzeniu,
Ale co? Za wcześnie? Za późno? Zły wyraz twarzy mieli?
> policjanci pukają do drzwi i wystawiają mandat(notabene fajny prezent na
> święta od policji!!!!!!)
W święta prawo też obowiązuje.
> na na podstawie jakiegoś zdjęcia. Ktoś zrobił
> zdjęcie i doniósł na sąsiadów na policję. Nawet nie pokazali tej
Ściślej - na podstawie zeznania zilustrowanego zdjęciem.
> fotografii. Tylko stwierdzili, że jak mają doniesienie to na podstawie
> tego zdjęcia muszą ukarać wszystkich posiadaczy, którzy w tym dniu, że
> zaparkowali swoje auta.
Trzeba było nie przyjąć. Spraw trafiła by do sądu, doszły by dodatkowe
koszta postępowania, ale można by sobie zdjęcie obejrzeć.
> Czyli przez analogię: jak np.sąsiad przejdzie przez jezdnie w miejscu
> niedozwolonym i jak mu zrobię zdjęcie w czasie pokonywania jezdni nie na
> pasach i wyślę fotkę do policji to: zapukają do drzwi sąsiada po
> tygodniu i powiedzą, że mają zdjęcie jak przechodził w miejscu
> niedozwolonym i wlepią mu mandat 50 zł?
Sama fotka wiele nie da. Potrzebne zeznanie gdzie i kiedy. A w tym
przypadku także kto, bo ludzie z numerami rejestracyjnymi nie chadzają,
a dzielnicowy nie musi znać absolutni wszystkich.
> O tempora, o mores!
Ano, chamy nie potrafią parkować ani przez jezdnię przechodzić i jeszcze
się awanturują...
> W jakim my kraju żyjemy? "O take my Polske walczyli?"- cytuję za
> prezydentem Lechem W. To straszne do czego doszło. Sąsiad sąsiadowi
> wilkiem. To jest społeczeństwo obywatelskie? i policja obywatelska?
Jak chcesz mieć immunitet - zostań posłem.
Alternatywą jest przestrzeganie przepisów.
I jestem przekonany, że Lechu nie walczył o parkowanie gdzie popadnie.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
7. Data: 2014-04-19 07:54:35
Temat: Re: pytanie do fachowców
Od: fifak <f...@o...pl>
> Społeczeństwo obywatelskie to takie gdzie obywatele sami pilnują się i
> pilnują innych. Jak widać po twojej wypowiedzi jesteśmy jeszcze na
> poziomie murzynów z buszu.
do tego dochodzi że trzeba zamontować wszystkim GPS i kamery w dupie i
monitorować online bo inaczej każdy robi co chce
są dwie strony medalu przedstawionej sytuacji, z jednej strony z
niewyjaśnionych i nieuzasadnianych przyczyn w dzisiejszych czasach w
miastach zagęszcza się stare osiedla, grunty które były dotychczas w
wieczystym użytkowaniu służyły za parki boiska zamienia się w blokowiska
przecież miasta powinny rozwijać się w bok a nie do góry, minęły czasy
kiedy lud musiał trzymać się w kupie dla większego bezpieczeństwa
stawia się w centrum budynki korporacji, spędza się tam przyjezdnych
krawaciarzy (80% pracowników takiej firmy to zamiejscowi) którzy nic nie
robią tylko odbierają telefony i mielą papiery a że chcą blisko pracy
mieszkać to się buduje dla nich boxy mieszkaniowe, i powstaje gigant
korek kiedy toto rusza do pracy i wraca z pracy o zagęszczeniu
porzuconych na okolicznych drogach samochodów takich pracowników nie wspomnę
a dlaczego nie można by postawić takiego molocha w szczerym polu na
obrzeżach miasta??? przykłady z krakowa bo tu mieszkam mógłbym wymieniać
długo
-
8. Data: 2014-04-19 21:48:27
Temat: Re: pytanie do fachowców
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 19.04.2014 07:54, fifak pisze:
> są dwie strony medalu przedstawionej sytuacji, z jednej strony z
> niewyjaśnionych i nieuzasadnianych przyczyn w dzisiejszych czasach w
> miastach zagęszcza się stare osiedla, grunty które były dotychczas w
> wieczystym użytkowaniu służyły za parki boiska zamienia się w blokowiska
Nie ta grupa.
[ciach offtopiczne smęcenie]
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
9. Data: 2014-04-22 11:11:10
Temat: Re: pytanie do fachowców
Od: m <m...@g...com>
W dniu 18.04.2014 21:10, Krasnal pisze:
> -Tak, tydzień temu. Mamy zdjęcie zrobione przez sąsiada.Proponuję mandat
> w wysokości 50 zł.Możemy nałożyć na panią mandat do 500 pln Przyjmuje
> Pani czy odmawia?
> - Przyjmuję.Policjant wypisał mandat i kobieta podpisała.
> (takie scenki funkcjonariusze policji państwowej ponawiali kilkanaście
> razy w kilku klatkach tego bloku mieszkalnego) Mieszkańcy z powodu
> likwidacji pobliskiego parkingu( budują kolejny market) nie mają gdzie
> stawiać samochodów.
> Czy takie działanie policji jest prawidłowe? Tydzień po całym zdarzeniu,
> policjanci pukają do drzwi i wystawiają mandat(notabene fajny prezent na
> święta od policji!!!!!!)na na podstawie jakiegoś zdjęcia.
Przede wszystkim wypisują mandat na podstawie przyznania się kobieciny
do popełnienia wykroczenia.
p. m.
-
10. Data: 2014-04-27 22:34:22
Temat: Re: pytanie do fachowców
Od: Marek Wisniewski <m...@g...com>
W dniu wtorek, 22 kwietnia 2014 11:11:10 UTC+2 użytkownik m napisał:
> W dniu 18.04.2014 21:10, Krasnal pisze:
>
> > -Tak, tydzień temu. Mamy zdjęcie zrobione przez sąsiada.Proponuję mandat
>
> > w wysokości 50 zł.Możemy nałożyć na panią mandat do 500 pln Przyjmuje
>
> > Pani czy odmawia?
>
> > - Przyjmuję.Policjant wypisał mandat i kobieta podpisała.
>
> > (takie scenki funkcjonariusze policji państwowej ponawiali kilkanaście
>
> > razy w kilku klatkach tego bloku mieszkalnego) Mieszkańcy z powodu
>
> > likwidacji pobliskiego parkingu( budują kolejny market) nie mają gdzie
>
> > stawiać samochodów.
>
> > Czy takie działanie policji jest prawidłowe? Tydzień po całym zdarzeniu,
>
> > policjanci pukają do drzwi i wystawiają mandat(notabene fajny prezent na
>
> > święta od policji!!!!!!)na na podstawie jakiegoś zdjęcia.
>
>
>
> Przede wszystkim wypisują mandat na podstawie przyznania się kobieciny
>
> do popełnienia wykroczenia.
Niech pojada do psychiatryka - tam kazdy przyzna sie do wszystkiego, jesli okaze sie
mu odrobine zainteresowania.
Znam te ubeckie metody.
Stawianie czlowieka w sytuacji takiej, ze jest ( dla nich) OCZYWISTE, ze delikwent
popelnil wykroczenie. Placisz 500 zl, albo kolegium i 3000 zl.
Wtedy czlowek przestaje sie zastanawiac, czy rzeczywiscie popelnil wykroczenie, czy
nie .
Zastanawia sie tylko, co zrobic, zeby zyskac przychylnosc swoich przesladowcow i
zmniejszyc ryzyko wysokiej kary.
Moj ojciec, po tym, jak sie przyznal do wykroczenia ( wymuszenie na skrzyzowaniu),
kiedy z nim przeanalizowalem sytuacje, stwierdzil, ze zostal wrobiony przez dwoch
ubekow. Chcial walczyc o przywrocenie niewinnosci.