-
1. Data: 2004-10-27 22:20:44
Temat: publiczne niesławienie
Od: "Del Mar" <m...@g...pl>
Witam serdecznie.
Zostałem wielokrotnie zniesławiony i obrzucany najgorszymi epitetami na
publicznym forum. Autor obelg uczynił to wielokrotnie z pełną
świadomością, celem jak najgorszego ubliżenia mojej osobie. Jestem
zdecydowany wytoczyć oprawcy sprawę sądową o publiczne zniesławienie.
Oczywiste jest, iż potrzebuję w tym celu jego danych, których nie
posiadam. Czy mogę osobiście zrócić się do admnistratora forum
internetowego, na łamach którego zdarzenie miało miejsce, z prośbą o
udostępnienie danych (IP, czasy logowania i wysyłania odpowiedzi), czy
zrobić może to tylko i wyłącznie policja? Czy policja ma obowiązek zwrócić
się do administratora z nakazem udostępnienia danych? Jak to mniej więcej
wygląda?
--
Del Mar
-
2. Data: 2004-10-27 22:23:58
Temat: Re: publiczne niesławienie
Od: "malte_morones" <m...@a...com>
Użytkownik "Del Mar" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:opsgju0uqcrp818a@unleashx_news_server...
> Witam serdecznie.
>
> Zostałem wielokrotnie zniesławiony i obrzucany najgorszymi epitetami na
> publicznym forum. Autor obelg uczynił to wielokrotnie z pełną
> świadomością, celem jak najgorszego ubliżenia mojej osobie. Jestem
> zdecydowany wytoczyć oprawcy sprawę sądową o publiczne zniesławienie.
> Oczywiste jest, iż potrzebuję w tym celu jego danych, których nie
> posiadam. Czy mogę osobiście zrócić się do admnistratora forum
> internetowego, na łamach którego zdarzenie miało miejsce, z prośbą o
> udostępnienie danych (IP, czasy logowania i wysyłania odpowiedzi), czy
> zrobić może to tylko i wyłącznie policja? Czy policja ma obowiązek zwrócić
> się do administratora z nakazem udostępnienia danych? Jak to mniej więcej
> wygląda?
Tak to wygląda. Nawet jak policja się zwróci nic mu nie udowodnią, bo dane
cyfrowe mogą być łatwo fałszowane.
Malte Morones
-
3. Data: 2004-10-28 09:12:43
Temat: Re: publiczne niesławienie
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Del Mar wrote:
> Witam serdecznie.
>
> Zostałem wielokrotnie zniesławiony i obrzucany najgorszymi epitetami na
> publicznym forum. Autor obelg uczynił to wielokrotnie z pełną
> świadomością, celem jak najgorszego ubliżenia mojej osobie. Jestem
> zdecydowany wytoczyć oprawcy sprawę sądową o publiczne zniesławienie.
> Oczywiste jest, iż potrzebuję w tym celu jego danych, których nie
> posiadam. Czy mogę osobiście zrócić się do admnistratora forum
> internetowego, na łamach którego zdarzenie miało miejsce, z prośbą o
> udostępnienie danych (IP, czasy logowania i wysyłania odpowiedzi), czy
> zrobić może to tylko i wyłącznie policja? Czy policja ma obowiązek zwrócić
> się do administratora z nakazem udostępnienia danych? Jak to mniej więcej
> wygląda?
>
a uzyl przy tym Twojego Imienia i nazwiska lub nazwiska? Czy napisal DelMar?
Bo jak to drugie to zapomnij, chyba ze posiadasz firme o nazwie delMar.
P.
--
Ja jestem nikim...wyrywam tylko chwasty...chwasty co przeszkadzają żyć
drugim...
-
4. Data: 2004-10-28 13:00:47
Temat: Re: publiczne niesławienie
Od: Van Gogush <g...@p...onet.pl>
> Tak to wygląda. Nawet jak policja się zwróci nic mu nie udowodnią, bo dane
> cyfrowe mogą być łatwo fałszowane.
Oj cos przesadzasz , jak bedziesz dostawa e-maile z grozbami to nic nie
mozna Twoim zdaniem zrobic ?
VG
-
5. Data: 2004-10-28 16:02:09
Temat: Re: publiczne niesławienie
Od: "Comodant" <c...@c...pl>
Użytkownik "Van Gogush" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:clqqqj$75j$2@nemesis.news.tpi.pl...
> > Tak to wygląda. Nawet jak policja się zwróci nic mu nie udowodnią, bo
dane
> > cyfrowe mogą być łatwo fałszowane.
>
> Oj cos przesadzasz , jak bedziesz dostawa e-maile z grozbami to nic nie
> mozna Twoim zdaniem zrobic ?
To nie jest tylko jego zdanie.
Moim zdaniem też - nic nie zrobisz. Nie udowodnisz, bo wszystkie dane mogą
być fałszowane i niby osoba wysyłająca widniejąca na adresie zwrotnym może
zostać niesłusznie posądzona. Przykład robak MyDoom.
Warto poczytać: http://www.us-cert.gov/cas/techalerts/TA04-028A.html
In its mass-mailing capacity, W32/MyDoom.B harvests email addresses from an
infected system and attempts to deliver itself using a self-contained SMTP
engine. A notable secondary effect is that antivirus scanners on email
servers frequently generate automatic responses to infected messages, and in
some cases these responses also contain the virus. These messages may in
turn generate non-delivery reports and bounce messages since the virus
frequently spoofs the From: address.
Jak widać nie ma dla wirusa problemu, nie ma też i dla innych.
sprawiedliwosc