-
1. Data: 2005-01-03 10:05:51
Temat: przypomniałem sobie coś i zciekawości spytam
Od: "Tomasz Jurek" <t...@N...pl>
Czy to jest legalne że za jazdę bez biletu w Warszawie może mnie zaciągnąć
do sądu firma windykacyjna z Krakowa (do sądu w Krakowie) bo tam MZA
sprzedało dług?
Czy może tak być?
TJ
-
2. Data: 2005-01-03 10:20:06
Temat: Re: przypomniałem sobie coś i zciekawości spytam
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Tomasz Jurek napisał(a):
> Czy to jest legalne że za jazdę bez biletu w Warszawie może mnie zaciągnąć
> do sądu firma windykacyjna z Krakowa (do sądu w Krakowie) bo tam MZA
> sprzedało dług?
> Czy może tak być?
No Ty mozesz teraz w odwecie pozwac ta firme z Krakowa w sadzie w
Warszawie... :P
j.
-
3. Data: 2005-01-03 20:09:42
Temat: Re: przypomniałem sobie coś i zciekawości spytam
Od: Marcin <m...@s...waw.towyrzuc.pl>
Tomasz Jurek wrote:
> Czy to jest legalne że za jazdę bez biletu w Warszawie może mnie zaciągnąć
> do sądu firma windykacyjna z Krakowa (do sądu w Krakowie) bo tam MZA
> sprzedało dług?
>
>
> Czy może tak być?
>
> TJ
Ja tam nie wiem, ale chwytam kpc i mam jak wół:
Art. 27
Powództwo wytacza się przed sąd pierwszej instancji, w którego okręgu
pozwany ma miejsce zamieszkania
(...)
Art. 34
Powództwo o ustalenie istnienia umowy jej wykonanie, rozwiązanie,
unieważnienie (etc etc...), niewłaściwe wykonanie wytoczyć można przed sąd
miejsca wykonania (...)
Ja bym zwrócił sądowi w Krakowie uwagę, że nie jest właściwy do sprawy, co
on pewnie z radością podchwyci.
Dobrze mówię?