-
21. Data: 2008-12-04 13:08:25
Temat: Re: przymus posiadania dowodu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
czoper pisze:
> Użytkownik "armar" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:gh8bcq$ljg$1@node2.news.atman.pl...
>> Pewnie dlatego pani była miła i nie straszyła karami.
>> Prawdę mówiąc nawet nie wypytywała dlaczego po terminie. :)
>> W sumie nie mam jak udowodnić, że "zamieszkiwałem" za granicą,
>> skoro się nie wymeldowywałem (czasowy wyjazd).
>
> A jak jest z tym dowodem bez zameldowania?
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Dowód_osobisty_w_Polsce
> (Zgodnie z art. 45 ust. 3 art. tej ustawy dla osób bez stałego miejsca
> zameldowania, jak i dla osób na stałe zamieszkałych za granicą, dowód
> osobisty dla osób bez zameldowania wydaje organ dzielnicy Warszawa
> Śródmieście.")
> np mieszkałem w Ustrzykach albo Świnoujściu (gdzieś daleko od Warszawy)
> chcę wyrobić sobie dowód to muszę jechać do Warszawy?? mam rozumieć że
> każdy bezdomny zasuwa do stolicy? czy rozumieć dosłownie że wydaje i
> prowadzi ewidencję Warszawa, ale odebrać można gdziekolwiek?
Skoro mieszkasz w Ustrzykach, to masz obowiązek się zameldować w
Ustrzykach.
--
Liwiusz
-
22. Data: 2008-12-04 21:03:30
Temat: Re: przymus posiadania dowodu
Od: "czoper" <c...@p...com>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:gh8ko6$4ad$1@news.onet.pl...
> czoper pisze:
>> Użytkownik "armar" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:gh8bcq$ljg$1@node2.news.atman.pl...
>>> Pewnie dlatego pani była miła i nie straszyła karami.
>>> Prawdę mówiąc nawet nie wypytywała dlaczego po terminie. :)
>>> W sumie nie mam jak udowodnić, że "zamieszkiwałem" za granicą,
>>> skoro się nie wymeldowywałem (czasowy wyjazd).
>>
>> A jak jest z tym dowodem bez zameldowania?
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Dowód_osobisty_w_Polsce
>> (Zgodnie z art. 45 ust. 3 art. tej ustawy dla osób bez stałego
>> miejsca zameldowania, jak i dla osób na stałe zamieszkałych za
>> granicą, dowód osobisty dla osób bez zameldowania wydaje organ
>> dzielnicy Warszawa Śródmieście.")
>> np mieszkałem w Ustrzykach albo Świnoujściu (gdzieś daleko od
>> Warszawy) chcę wyrobić sobie dowód to muszę jechać do Warszawy?? mam
>> rozumieć że każdy bezdomny zasuwa do stolicy? czy rozumieć dosłownie
>> że wydaje i prowadzi ewidencję Warszawa, ale odebrać można
>> gdziekolwiek?
>
>
>
> Skoro mieszkasz w Ustrzykach, to masz obowiązek się zameldować w
> Ustrzykach.
Mieszkam pod mostem bo zostałem wymeldowany, moje pytanie dotyczyło
takiego przypadku, skoro można mieć dowód bez wpisanego adresu
zameldowania i ponoć widnieje w tym polu informacja: BRAK.
-
23. Data: 2008-12-04 21:48:01
Temat: Re: przymus posiadania dowodu
Od: "gargamel" <s...@d...pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał:
> Skoro mieszkasz w Ustrzykach, to masz obowiązek się zameldować w
> Ustrzykach.
ale może on nie mieszka w ustrzykach, tylko tam przebywa jakis czas
nieokreslony, wtedy też musi się meldować?
nie mylmy pojęć potocznych z pojęciami prawniczymi ("mieszkać":O)
-
24. Data: 2008-12-04 22:00:35
Temat: Re: przymus posiadania dowodu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
gargamel pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał:
>> Skoro mieszkasz w Ustrzykach, to masz obowiązek się zameldować w
>> Ustrzykach.
>
> ale może on nie mieszka w ustrzykach, tylko tam przebywa jakis czas
> nieokreslony, wtedy też musi się meldować?
>
> nie mylmy pojęć potocznych z pojęciami prawniczymi ("mieszkać":O)
Przecież przebywanie to właśnie zamieszkiwanie. Chyba że chcesz
powiedzieć, że prowadzi koczowniczy tryb życia - każdej nocy w innym
lesie? No to wtedy ma problem. Jak taki buszmen potrzebuje dowodu
osobistego, musi się fatygować do "stolycy".
Generalnie jeśli ktoś gdzieś przebywa dłużej niż 3 doby, to ma się
zameldować.
--
Liwiusz
-
25. Data: 2008-12-04 23:49:05
Temat: Re: przymus posiadania dowodu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "czoper" <c...@p...com> napisał w wiadomości
news:gh6bdr$eh3$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Zanim się upełnoletniłeś już wiedziałeś, że nie wrócisz przed skończeniem
> 18tki, czy potem tak wyszło? Miałeś antycypować w WKU że Ciebie nie
> będzie w wieku poborowym pod miejscem zameldowania, czy jak? ;) Ciekawa
> sytuacja.
Takie rzeczy wszak można załatwić korespondencyjnie. Być Polakiem, to nie
tylko zaszczyt czy prawo obywatela polskiego, ale i też obowiązki. Jednym z
nich jest właśnie dopełnienie tych formalności związanych z uregulowaniem
obowiązku do służby wojskowej, na straży których stoją przepisy prawa
karnego. Polak podlega polskiej ustawie karnej na całym świecie,
niezależnie od miejsca zamieszkania.
-
26. Data: 2008-12-05 09:30:58
Temat: Re: przymus posiadania dowodu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 5 Dec 2008, Robert Tomasik wrote:
> Takie rzeczy wszak można załatwić korespondencyjnie. Być Polakiem, to nie
> tylko zaszczyt czy prawo obywatela polskiego, ale i też obowiązki. Jednym z
> nich jest właśnie dopełnienie tych formalności związanych z uregulowaniem
> obowiązku do służby wojskowej, na straży których stoją przepisy prawa
> karnego.
wKF: kojarzysz taki kabaretowy tekst, jak to "polonus", obywatel polski,
zamieszkały w USA, przylatuje na Okęcie i jest witany przez urzędników?
;)
pzdr, Gotfryd
-
27. Data: 2008-12-05 09:36:23
Temat: Re: przymus posiadania dowodu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 3 Dec 2008, Telesfor Baudot wrote:
> Użytkownik "Dominika Widawska" <d...@b...man.szczecin.pl> napisał
[...]
>> 3) osobie pełnoletniej zamieszkałej razem z adresatem, jeżeli adresat nie
>> złożył w placówce operatora zastrzeżenia w zakresie doręczenia przesyłki
>> rejestrowanej lub przekazu pocztowego:
>
> A skąd waidomo, że odbierający zamieszkuje razem z adresatem?
> Chyba nie z adresu zameldowania
No nie. Wypada sie zgodzić.
> wpisanego w DO, bo zameldowanie i zamieszkiwanie to różne pojęcia.
Jak mniemam na podstawie oswiadczenia osoby odbierającej,
uprawdopodobnionego udokumentowaniem zameldowania.
Nie ma kwitków pod ręką, ale nie ma tam jakiegoś zapiska w numerem
dziennika ustaw albo wręcz cytatu że "uprawniona jest osoba
ZAMIESZKUJĄCA" i że podpisujący to oświadcza?
Jak sądzę uprawdopodobnianie za pomocą kolejnego oświadczenia o łamaniu
prawa meldunkowego urząd może uznać za słabo przekonujące ;)
pzdr, Gotfryd
-
28. Data: 2008-12-05 09:39:24
Temat: Re: przymus posiadania dowodu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 4 Dec 2008, Liwiusz wrote:
> Generalnie jeśli ktoś gdzieś przebywa dłużej niż 3 doby, to ma się
> zameldować.
"gdzieś" czy pod adresem?
Idzie o przypadek, jak to określiłeś, "buszmena".
Ale na stałe rezydujacego w konkretnym kawałku lasu ;)
pzdr, Gotfryd
-
29. Data: 2008-12-05 10:54:43
Temat: Re: przymus posiadania dowodu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Thu, 4 Dec 2008, Liwiusz wrote:
>
>> Generalnie jeśli ktoś gdzieś przebywa dłużej niż 3 doby, to ma się
>> zameldować.
>
> "gdzieś" czy pod adresem?
> Idzie o przypadek, jak to określiłeś, "buszmena".
> Ale na stałe rezydujacego w konkretnym kawałku lasu ;)
Pod adresem. Przecież urzędnikowi nie zmieści się w głowie (w
rubrykach), że ktoś może mieszkać tam, gdzie nie ma adresu :)
Jako ciekawostkę mogę zapodać zasłyszaną historię z pewnej cygańskiej
wioski (w Polsce). Mnóstwo cyganów meldowało się w pewnym domu, w końcu
urząd stwierdził, że nie będzie więcej meldował osób pod tym adresem, bo
niepodobna jest, aby wszystkie osoby tam się zmieściły. Ponadto dom,
który miał niby stać pod tym adresem, już dawno fizycznie nie istniał :)
--
Liwiusz
-
30. Data: 2008-12-05 11:54:38
Temat: Re: przymus posiadania dowodu
Od: "gargamel" <s...@d...pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał:
> Przecież przebywanie to właśnie zamieszkiwanie. Chyba że chcesz
zapodam z pamięci z naszego prawa: zamieszkanie to przebywanie z zamiarem
pobytu stałego (ale to nasze prawo głupie:O)
więc jesli nie ma zamiaru to nie ma zamieszkania a jest jedynie pobyt
czasowy i tylko jako taki można się meldować, z drógiej strony kiedyś już
mnie w urzędach meldunkowych pouczano że już ustał obowiazek melunku
czasowego ponad 3 miesiace i nie trzeba, podstawy prawnej nie podali więc
nie znam ale chyba to prawda, czy urzędnicy olewają robote?:O)
> powiedzieć, że prowadzi koczowniczy tryb życia - każdej nocy w innym
> lesie? No to wtedy ma problem. Jak taki buszmen potrzebuje dowodu
> osobistego, musi się fatygować do "stolycy".
a co do koczowniczego trybu rzycia to jak mieszkasz raz u jednej kochanki,
raz u drógiej, raz w hotelu, raz u babci a raz u kumpla to znaczy ze tam
"mieszkasz"?:O) ty tam tylko czasowo przebywasz, albo jak ci sie zdarzy 4
doby nie nocować to gdzie masz zapodać mieszkanie, na ulicy, w tramwaju,
samolocie czy w pracy?:O) aj ci biurokraci:O(
> Generalnie jeśli ktoś gdzieś przebywa dłużej niż 3 doby, to ma się
> zameldować.
zameldowanie to nie zamieszkanie, znowu plączesz pojęcia prawnicze, oraz
pojęcia praawnicze z normalno językowymi, czy potocznymi:O)