-
61. Data: 2013-05-17 14:30:15
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2013-05-17 14:15, hiki o! pisze:
> On 17.05.2013 10:58, Andrzej Lawa wrote:
>> W dniu 17.05.2013 10:53, quent pisze:
>>
>>> *Prawa są dane od Boga i mają odbicie w naszym człowieczeństwie.
>>
>> Od kogo??
>
> no od takiego tam ;)
Nie trzeba wierzyć, żeby zrozumieć tekst. Ja np. jestem niewierzący.
Ale z drugiej strony można zdanie to pominąć.
--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info
-
62. Data: 2013-05-18 19:08:43
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "TW Dziobak" <d...@h...pl>
Użytkownik "hiki o!" napisał
> jest tania sila robocza
Ponieważ jedyny związek zawodowy zajmuje się rozdawaniem paczek świątecznych
swoim członkom a nie walczeniem o stawki minimalne.
Prawdopodobnie też układ.
pozdrawiam
Pieszy
-
63. Data: 2013-05-18 19:13:16
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "TW Dziobak" <d...@h...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał
> bo syrenę ciężko nazwać samochodem
Syrene Sport też było ciężko nazwać samochodem?
>polonez to wielka kupa.
Nikt w rodzinie nie jeździł? Zawsze było lepiej?
pozdrawiam
Pieszy
-
64. Data: 2013-05-18 19:15:38
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "TW Dziobak" <d...@h...pl>
Użytkownik napisał
> Clio I jest bliźniaczo podobne do pewnego polskiego prototypu z czasów
> PRL, nazywał się chyba jak polskie miasto.
> Następnie w ofercie Renault pojawiło się CLIO przypadkiem prawda?
No, mista wrs to jeszcze nie ma, nie było nas stać na przedłużenie patentu
na nadwozie kompaktowe, fachowcy a raczej prawnicy z Renault tylko na to
czekali.
pozdrawiam
Pieszy
-
65. Data: 2013-05-19 21:59:37
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
quent wrote:
> W dniu 2013-05-15 16:14, Polak Catholic pisze:
>> Ludziom wmowili, ze sa wolni
>
> NIKT by się nie zajmował się problemem wolności gdyby była wolność.
> Wolny ptak nie ma poglądu na temat wolności. Ale ten w klatce zaczyna
> mieć.
tylko drogi filozofie wiesz chyba że 100% wolności nie ma...
chyba ze mieszkasz gdzieś na pustkowiu gdzie prawo nie dociera, tylko że
wtedy twoja wolność jest tyle warta ile jesteś ją w stanie obronić przed
innymi miłośnikami wolności.
każday związek społeczny ogranicza wolność jednostek i podmiotów.
nie filozofując, to w RP jest wolność. Możesz robić co chcesz, oczywiście
mają na uwadze ewentualne sankcje.
-
66. Data: 2013-05-19 22:02:19
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-05-19 21:59, Marek Dyjor pisze:
> nie filozofując, to w RP jest wolność. Możesz robić co chcesz,
> oczywiście mają na uwadze ewentualne sankcje.
To dopiero filozofowanie ;) Idąc tym tropem, to nie ma państwa, w którym
nie byłoby pełnej wolności :)
--
Liwiusz
-
67. Data: 2013-05-19 22:03:08
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
quent wrote:
> Są ludzie, którzy na taki argument odpowiadają pytaniem - co jeśli
> ludzie nie będą mieli ubezpieczenia? Pójdą przecież do szpitala i
> skończy się tak, że i tak trzeba będzie za nich zapłacić.
>
> Ale dlaczego miałoby tak być??
>
> Nie pozwalamy ludziom kraść jedzenia z supermarketu albo mieszkania
> wynajmującemu właścicielowi czy też obrań z lokalnego sklepu -
> dlaczego więc mielibyśmy pozwolić dawać opiekę w szpitalu bez
> płacenia za nią? Niektórzy ludzie twierdzą ze to dobroczynność.
> Cóż, więc znów są w błędzie. Jest niemożliwe być dobroczyńcą za nie
> swoje pieniądze.
>
> Dobroczynność pochodzi z własnego serca a nie z pieniędzy, które
> wydaje państwo w czyimś imieniu.
> Kiedy płacimy podatki dla państwa a ono dystrybuuje je to nie jest to
> dobroczynność, to pomoc społeczna.
> Jeśli państwo bierze od nas więcej pieniędzy niż potrzebuje do
> zapewnienia nam wolności i oddaje je na inne cele to nie jest to
> dobroczynność a złodziejstwo.
> Jeśli państwo zmusza szpitale do dostarczania bezpłatnej opieki tym,
> którzy nie dbają lub nie chcą dbać o siebie to nie jest to
> dobroczynność a zniewolenie.
> Dlatego żyjemy w takim chaosie, bo państwo okrada i zniewala.
czyli... proszę o wnioski...
dlaczego nie jest wprost powiedziane na końcu: "nie wasz forsy zdychasz"
-
68. Data: 2013-05-19 22:04:03
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-05-19 22:03, Marek Dyjor pisze:
> quent wrote:
>
>
>> Są ludzie, którzy na taki argument odpowiadają pytaniem - co jeśli
>> ludzie nie będą mieli ubezpieczenia? Pójdą przecież do szpitala i
>> skończy się tak, że i tak trzeba będzie za nich zapłacić.
>>
>> Ale dlaczego miałoby tak być??
>>
>> Nie pozwalamy ludziom kraść jedzenia z supermarketu albo mieszkania
>> wynajmującemu właścicielowi czy też obrań z lokalnego sklepu -
>> dlaczego więc mielibyśmy pozwolić dawać opiekę w szpitalu bez
>> płacenia za nią? Niektórzy ludzie twierdzą ze to dobroczynność.
>> Cóż, więc znów są w błędzie. Jest niemożliwe być dobroczyńcą za nie
>> swoje pieniądze.
>>
>> Dobroczynność pochodzi z własnego serca a nie z pieniędzy, które
>> wydaje państwo w czyimś imieniu.
>> Kiedy płacimy podatki dla państwa a ono dystrybuuje je to nie jest to
>> dobroczynność, to pomoc społeczna.
>> Jeśli państwo bierze od nas więcej pieniędzy niż potrzebuje do
>> zapewnienia nam wolności i oddaje je na inne cele to nie jest to
>> dobroczynność a złodziejstwo.
>> Jeśli państwo zmusza szpitale do dostarczania bezpłatnej opieki tym,
>> którzy nie dbają lub nie chcą dbać o siebie to nie jest to
>> dobroczynność a zniewolenie.
>> Dlatego żyjemy w takim chaosie, bo państwo okrada i zniewala.
>
> czyli... proszę o wnioski...
>
> dlaczego nie jest wprost powiedziane na końcu: "nie wasz forsy zdychasz"
Bo to jest passe. Teraz się mówi "operacja będzie w 2017r.".
--
Liwiusz
-
69. Data: 2013-05-19 22:04:10
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
quent wrote:
> W dniu 2013-05-17 14:15, hiki o! pisze:
>> On 17.05.2013 10:58, Andrzej Lawa wrote:
>>> W dniu 17.05.2013 10:53, quent pisze:
>>>
>>>> *Prawa są dane od Boga i mają odbicie w naszym człowieczeństwie.
>>>
>>> Od kogo??
>>
>> no od takiego tam ;)
>
> Nie trzeba wierzyć, żeby zrozumieć tekst. Ja np. jestem niewierzący.
> Ale z drugiej strony można zdanie to pominąć.
ale trudno pominąć wnioski:
"nie masz kasy, zdychasz i twoje dzieci też"
-
70. Data: 2013-05-19 22:10:06
Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
TW Dziobak wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" napisał
>
>> bo syrenę ciężko nazwać samochodem
>
> Syrene Sport też było ciężko nazwać samochodem?
cudo panie.. ;)
>
>> polonez to wielka kupa.
>
> Nikt w rodzinie nie jeździł? Zawsze było lepiej?
jeździł co nie zmienia faktu że to był złom.