Ferne Oleane wrote:
> I to wszystko - róznica w czasie trwania wypowiedzenia czy jeszcze coś?

Trochę pomyliłaś pojęcia (jak i dwaj inni uczestnicy tego wątku). Jeśli
upływa okres umowy i nie jest ona przedłużana, to nie ma żadnego
wypowiedzenia (a w związku z tym nie ma też czasu trwania wypowiedzenia,
uzasadnienia wypowiedzenia, etc.). Po prostu: strony umówiły się
pracować razem do X, dnia X po południu pozostaje tylko sobie podać rękę
i podziękować za owocną współpracę.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Paweł Sakowski napisał(a):
> Ferne Oleane wrote:
>> I to wszystko - róznica w czasie trwania wypowiedzenia czy jeszcze coś?
>
> Trochę pomyliłaś pojęcia (jak i dwaj inni uczestnicy tego wątku).

trochę nie zrozumiałeś :)

--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

Dnia 21 cze o godzinie 16:43, na pl.soc.prawo, Olgierd napisał(a):


>> Ale ten "stary pracownik" nie ma obowiązku by go
>> akcetpować. Jeżeli natomiast nie zaproponujesz staremu pracownikowi
>> angażu a zatrudnisz nowego na takim stanowisku - to stary może pozwać
>> Cię do sądu pracy ;))
>
> No i właśnie niebardzo widzę podstawę prawną takiego powództwa.
> Chyba że okolice art. 18(3a) kp ale nie wiem.

Chyba ciężko by było :(
Nie pamiętam skąd to "przyszło" o tym że w przypadku omawianym pracodawca
ma obowiązek zatrudnienia "starego pracownika" na etat który kiedyś został
zlikwidowany a następnie wznowiony.

Ciekawe czy Jotte się z tym spotkał - może "podejdzie do tablicy" ;)


--
Herbi
22-06-2006 10:34:03

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Herbi* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> Nie pamiętam skąd to "przyszło" o tym że w przypadku omawianym
> pracodawca ma obowiązek zatrudnienia "starego pracownika" na etat który
> kiedyś został zlikwidowany a następnie wznowiony.

To jest akurat w ustawie o rozwiązywaniu stosunków pracy, ale nie ma tam
podstawy do roszczenia pracownika o nawiązanie stosunku pracy. Obowiązek
jest ale nie ma narzędzi dyscyplinujących pracodawcę.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||

do góry