eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzpeisy ruchu drogowego...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-01-10 10:31:08
    Temat: przpeisy ruchu drogowego...
    Od: "pb" <x...@h...com>

    Witam

    Przytrafilo mi sie male bum podczas parkowania samochodu.Parkowalem samochod
    i nie udalo mi sie wjechac prosto w miesjca miedzy pojazdami, chcialem
    wycofac i poprawic - bylo malo miejsca , samochody staly ciasno, droga
    osiedlowa pod blokiem - za mna zaczal sie przeciskac inny samochod, nie
    poczekal, az zaparkuje i dostal w bok, nie sygnalizowal kierunkowskazem ze
    zamierza mnie wyminac, spieszylo mu sie.

    Pytanko ja w niego uderzylem czy on we mnie wjechal ? Kto jest winny ?


    pozdrawiam
    pb



  • 2. Data: 2006-01-10 10:42:05
    Temat: Re: przpeisy ruchu drogowego...
    Od: "Paweł" <b...@m...com>

    Użytkownik "pb" <x...@h...com> napisał w wiadomości
    news:dq02ap$hi3$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam
    >
    > Przytrafilo mi sie male bum podczas parkowania samochodu.Parkowalem
    samochod
    > i nie udalo mi sie wjechac prosto w miesjca miedzy pojazdami, chcialem
    > wycofac i poprawic - bylo malo miejsca , samochody staly ciasno, droga
    > osiedlowa pod blokiem - za mna zaczal sie przeciskac inny samochod, nie
    > poczekal, az zaparkuje i dostal w bok, nie sygnalizowal kierunkowskazem ze
    > zamierza mnie wyminac, spieszylo mu sie.
    >
    > Pytanko ja w niego uderzylem czy on we mnie wjechal ? Kto jest winny ?

    Według mnie Ty.
    Zaparkowałeś. Równo czy nie to mniej istotne. A potem ponownie włączałeś się
    do ruchu bez upewnienia się czy można.
    Ale ręki nie dam sobie uciąć :))

    --
    Paweł
    uwaga na hosting tpi.pl !!
    Ich oferta to oszustwo.



  • 3. Data: 2006-01-10 10:42:09
    Temat: Re: przpeisy ruchu drogowego...
    Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>

    In the darkest hour on Tue, 10 Jan 2006 11:31:08 +0100,
    pb <x...@h...com> screamed:
    > Przytrafilo mi sie male bum podczas parkowania samochodu.Parkowalem samochod
    > i nie udalo mi sie wjechac prosto w miesjca miedzy pojazdami, chcialem
    > wycofac i poprawic - bylo malo miejsca , samochody staly ciasno, droga
    > osiedlowa pod blokiem - za mna zaczal sie przeciskac inny samochod, nie
    > poczekal, az zaparkuje i dostal w bok, nie sygnalizowal kierunkowskazem ze
    > zamierza mnie wyminac, spieszylo mu sie.
    >
    > Pytanko ja w niego uderzylem czy on we mnie wjechal ? Kto jest winny ?
    >

    Jeśli on dostał w bok to fizycznie w niego wjechałeś Ty.
    Co do winy - brak zbyt jasnego opisu (kto poruszał się w jakim momencie).
    Przynajmniej wg mnie.

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:227B ]
    [ 11:41:11 user up 10852 days, 23:36, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

    Just remember, no matter where you go, there you are.


  • 4. Data: 2006-01-10 10:52:27
    Temat: Re: przpeisy ruchu drogowego...
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    Artur M. Piwko napisał(a):

    > Jeśli on dostał w bok to fizycznie w niego wjechałeś Ty.

    I prawnie też ;) Spotykam się tylko z rozstrzygnięciami, które
    mówią krótko i zwięźle - cofasz , zachowaj szczególną
    ostrożność, nie masz pola widzenia, zapewnij sobie pomoc osoby
    trzeciej.

    --
    |______ Stasio Podróżnik
    o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC : RCI2950+LINCOLN+AT 71 Magnum
    (Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
    []=******=[] www.skocz.pl/STOK-NARTY/ www.skocz.pl/NARTY-STOK !!!


  • 5. Data: 2006-01-10 10:53:15
    Temat: Re: przpeisy ruchu drogowego...
    Od: "pb" <x...@h...com>

    > Zaparkowałeś. Równo czy nie to mniej istotne. A potem ponownie włączałeś
    > się
    > do ruchu bez upewnienia się czy można.
    > Ale ręki nie dam sobie uciąć :))
    >

    nie zjechalem z drogi - stalem caly czas na swoim pasie - nie wjechalem
    jeszcze - zrobiem luk i zobaczylem ze jednak za malo miejsca, tak wiec czy
    koles nie powinien poczekac az skoncze manewr, czy moze spokojnie zaczynac
    sobie objazdy lukiem bez sygnalizowania tego faktu ?


    pb



  • 6. Data: 2006-01-10 10:59:21
    Temat: Re: przpeisy ruchu drogowego...
    Od: "pb" <x...@h...com>

    > Spotykam się tylko z rozstrzygnięciami, które mówią krótko i zwięźle -
    > cofasz , zachowaj szczególną ostrożność, nie masz pola widzenia, zapewnij
    > sobie pomoc osoby
    > trzeciej.

    ok ale czy koles - widzac ze parkuje i nie mieszcze sie i zaczynam cofac w
    tym momencie specjalnie podjezdza aby dostac w bok albo nawet nie specjalnie
    zagapil sie i nie zauwazyl ze cofam
    podjechal i strzal
    taki sam werdykt ?

    pb



  • 7. Data: 2006-01-10 11:06:44
    Temat: Re: przpeisy ruchu drogowego...
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    pb napisał(a):
    >>Spotykam się tylko z rozstrzygnięciami, które mówią krótko i zwięźle -
    >>cofasz , zachowaj szczególną ostrożność, nie masz pola widzenia, zapewnij
    >>sobie pomoc osoby trzeciej.
    > ok ale czy koles - widzac ze parkuje i nie mieszcze sie i zaczynam cofac w
    > tym momencie *specjalnie podjezdza aby dostac w bok*

    Udowodnij.

    > albo nawet nie specjalnie zagapil sie i nie zauwazyl ze cofam
    > podjechal i strzal taki sam werdykt ?

    Cofając jak wspomniałem musisz zachować szczególną ostrożność.
    Cofanie to jeden z tyc niebezpieczniejszych niby manewrów jak
    wyprzedzanie. Zachpowujesz szczególną ostrożność, jeśli nie masz
    widoczności zapewniasz sobie pomoc osoby 3 , która w razie
    potrzeby zatrzymuje ruch ... Nie zapewniając sobie pomocy gdy
    miałeś ograniczoną widoczność wywołałeś sytuację, w której już
    "włączając się do ruchu" poprzez manewr cofania spowodowałeś
    zagrożenie w ruchu drogowym, któro to defacto skończyło się jak
    się skończyło.

    To jest moje zdanie, mam prawo się z nim zgadzać.

    --
    |______ Stasio Podróżnik
    o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC : RCI2950+LINCOLN+AT 71 Magnum
    (Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
    []=******=[] www.skocz.pl/STOK-NARTY/ www.skocz.pl/NARTY-STOK !!!


  • 8. Data: 2006-01-10 11:09:09
    Temat: Re: przpeisy ruchu drogowego...
    Od: "pb" <x...@h...com>

    > Cofając jak wspomniałem musisz zachować szczególną ostrożność. Cofanie to
    > jeden z tyc niebezpieczniejszych niby manewrów jak wyprzedzanie.[...]


    dzieki za wyjasnienie

    > To jest moje zdanie, mam prawo się z nim zgadzać.

    ;-)

    i slusznie

    pozdrawiam
    pb



  • 9. Data: 2006-01-13 15:40:16
    Temat: Re: przpeisy ruchu drogowego...
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "pb" <x...@h...com> napisał w wiadomości
    news:dq0433$q7a$2@inews.gazeta.pl...
    >> Spotykam się tylko z rozstrzygnięciami, które mówią krótko i zwięźle - cofasz
    >> , zachowaj szczególną ostrożność, nie masz pola widzenia, zapewnij sobie
    >> pomoc osoby
    >> trzeciej.
    >
    > ok ale czy koles - widzac ze parkuje i nie mieszcze sie i zaczynam cofac w tym
    > momencie specjalnie podjezdza aby dostac w bok albo nawet nie specjalnie
    > zagapil sie i nie zauwazyl ze cofam
    > podjechal i strzal
    > taki sam werdykt ?

    Ty masz uważać cofając. On miał miejsce na ominięcie cię, czyli zachował
    bezpieczny odstęp. To ty cofając walnąłeś w omijające cię auto. Powiedz, że
    tylko żartujesz pisząc o jakiś wątpliwościach. Powiem tylko tyle, ze ja po
    usłyszeniu twojej"filozofii" wezwałbym policję. Przez kieszeń do głowy;))


    --
    Pzdr
    Leszek
    "Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
    skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1