Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ct8r4v$62b$5@inews.gazeta.pl...

> Nie bardzo, bowiem nie został z reguły z nim trwale połączony. Vide kodeks
> cywilny.

skoro mowa o trwalym polaczeniu, to twardziel z reszta kompa tez nie jest
trwale polaczony :)

do góry

Użytkownik Robert Tomasik napisał:

> Nie zawsze. Chodzi równiez o późniejszy przepadek.

A jak się do tego ma art. 292,293 i 295 kpk?

> I tu masz braki w wiedzy. Tak zapakowany komputer wysyła sie do biegłego. on
> to otwiera. podejrzany ma prawo być obecny przy tym otwarciu i badaniu, o
> czym jest informowany na piśmie w chwili przedstawienia zarzutu.


A tu mamy "świadka", który nie ma prawa do niczego...


--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP

do góry

> > ja pytalem o windowsa, instalowalem na programie msdnaa, rejestracja
byla
> > nie obowiazkowa (
> > przy instalacji) po prostu dziala wtedy miesiac. Wiec nie widze powodu
by
> > rejetsrowac ponownie, po prostu instalujesz co miesiac (czy 3, juz
> > dokladnie nie pamietam). Idziesz na latwozne.
>
> Warto dodać, że takie postępowanie jest najczęściej niezgodne z
licencją...


jezeli udowodnia Ci ze tak zrobiles (w co watpie) t jedynie sprawe cywilna
M moze zalozyc, policja nie ma prawa tknac tego komputera.

P.

do góry

Użytkownik Przemek R. napisał:

> jezeli udowodnia Ci ze tak zrobiles (w co watpie) t jedynie sprawe cywilna
> M moze zalozyc, policja nie ma prawa tknac tego komputera.

Policja policją, ale dla M$ to taka sama "kradzież" :-)
Czyli kac moralny pozostaje- legalny nie jesteś.

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP

do góry

Rafal 'Raf256' Maj wrote:

>>>A pozyczki dla studentow to co?
>>
>>Wszyscy używający komputerów to studenci?
>
> Mowimy teraz o studencie

Nie tylko.

do góry

Dnia Tue, 25 Jan 2005 16:07:53 +0100, Exec napisał(a):

> jestem studentem informatyki, nie stac mnie na legalny soft za seetki
> pln, a na czyms musze (chce!) sie uczyc...
>

W sumie to już musztarda po obiedzie, ale spróbuj się dowiedzieć, czy
uczelnia na której studiujesz nie ma podpisanej umowy msdnaa. Dzięki niej
możesz mieć darmowy dostęp do wielu produktów MS. Tam gdzie studiuje w
ramach tego programu "dostałem" WinXP Prof. i Visual Studio 2003. ZTCP to
taki zestaw softu + jakieś darmowe programy wystarczał do zaliczenia
zdecydowanej większości zajęć na informatyce. Właściwie jedyny problem był
z sieciami neuronowymi (wymagany Mathlab).

--
Pozdrawiam
Maciej Olędzki

do góry

Dnia Wed, 26 Jan 2005 20:15:57 +0100, Przemek R. napisał(a):

> dokladnie, chodz czasami zmuszjaa do nauki MFC,
> albo .net jednak tutaj mozna zaproponowac wykladowcy mono.

Tylko, że do do pełnej zgodności z .NET to mono jeszcze chyba trochę
brakuje.

--
Pozdrawiam
Maciej Olędzki

do góry

Dnia Tue, 25 Jan 2005 22:50:14 +0100, Exec napisał(a):

> Rafal 'Raf256' Maj napisał(a):
>
>> To zainstluj se, do cholery, linuxa. _tymbardziej_ jako uzytkownik
>> informatyki.
>>
> hehe, wyobraz sobie, ze linuksa mialem nawet w momencie, gdy policja
> zapukala do mojego domu - jesli natomiast uwazasz, ze wszystko mozna
> zrobic pod linuksem, to nie mam co z Toba ciagnac tej rozmowy... :)
>
>> A jak po prostu musisz miec windoze to sobie kup - ja kupilem i co da sie?
>> da. Zreszta mozesz odemnie za pol ceny odkupic (mozna OEM odsprzedac? razem
>> z plyta glowna na przyklad) bo i tak przechodze wkrotce 100% na linux.
>>
> ostatnio zakupilem...
> 100% linux? gratulacje? bedziesz tylko wypelnial papierki i gadal na
> kadu? nie widze problemu - informatykiem napewno nie jestes

Kolega podczas całych studiów informatycznych nie miał w domu windowsa i
radził sobie dobrze. Jedyne problemy miał z przedmiotem "Programowanie pod
windows", ale i tutaj jakoś mu się udało (na szczęście główny nacisk w
przedmiocie był położony na platformę .NET, a ją od biedy można na linuxie
uruchomić)

>
> a kup mi office'a, corela, czy photoshopa, jakiegos oracla etc...

A po jakiego grzyba _informatykowi_ office, corel, czy photoshop? Chyba nie
twierdzisz, że taki soft jest wymagany do zaliczenia semestru?
A ZTCW oracle do celów edukacyjnych/developerskich jest darmowy.


> i nie pisz o alternatywach... ostatnio stworzylem baze danych w accesie
> 2003 - nie dalo sie tego otworzyc zadnym starszym office'm, openoffice'm

A programowo jakimś OleDbConnection, czy czymś w tym rodzaju próbowałeś?


--
Pozdrawiam
Maciej Olędzki

do góry

Maciej Olędzki napisał(a):

> A po jakiego grzyba _informatykowi_ office, corel, czy photoshop? Chyba nie
> twierdzisz, że taki soft jest wymagany do zaliczenia semestru?
> A ZTCW oracle do celów edukacyjnych/developerskich jest darmowy.
>

nie zrozumielismy sie, 'pod pojeciem uczyc sie' nie mam na mysli tylko
tego, co mi uczelnia narzuca, ale i to, o czym sam chce miec 'jakies'
pojecie - jak zapewne wiesz, z tej dziedziny wiedza bardzo szybko sie
'przeterminowuje' - bez wlasnej inicjatywy nie ma szans na kontynuacje
'zawodu'


> A programowo jakimś OleDbConnection, czy czymś w tym rodzaju próbowałeś?
>
>

nie.. tego sam nie znam :]

--
pozdrawiam,
Exec

do góry

> > dokladnie, chodz czasami zmuszjaa do nauki MFC,
> > albo .net jednak tutaj mozna zaproponowac wykladowcy mono.
>
> Tylko, że do do pełnej zgodności z .NET to mono jeszcze chyba trochę
> brakuje.

mono sie rozwija, zreszta co studenci moga w net robic? Pewnie jakies
drobiazgi,




P.

do góry