W tym tkwi caly problem ze nie mam jak sie wybronic - te hasla sa z
Internetu(czaty) ale czy od wlascicieli tych loginow? Tego nie potafie
powiedziec bo znalem te osoby z nickow intenetowych, w kazdym razie zadna z
tych osob tego nie potwierdza, ze udostepnila. I tutaj jest pies
pogrzebany(nie mam zadnych logow). Ciezka sparawa - moje slowo przeciwko 20.

Pozdrowionka
RAD



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

to złóż wniosek o zabezpieczenie komputerów tych wszystkich panów (20)
celem sprawdzenia używanych przez nich nicków oraz sprawdzenia używanych
sposobów łączenia się do wspomnianej usługi. Jeśli jesteś podejrzanym takie
wnioski w sprawach dowodowych możesz składać i co więcej masz prawo być przy
ich realizacji. Polecam nawet skorzystać z takiego prawa.
Hehehe.... Nie będzie im łatwo przeżyć bez swoich maszynek, a może się
dowiesz kto jeszcze korzystał.
U usługodawcy poproś o zabezpieczenie wszystkich danych na temat prób włamań
do zbiorów danych obejmujących hasełka i loginy jak również niech
zabezpieczone zostaną wszystkie dane o połaczeniaczh na owe konto jeśli
jeszcze nie zrobiono tego.

Stan_Z

do góry

Zalezy mi o jak najszybszym zakonczeniu sprawy a nie robieniu burzy,
tym bardziej, ze mieszkam w malym miescie i kazdy kadego zna. Watpie aby ten
pomysl w czyms pomogl. Jest bling - gdzie wyraznie widac ze ja sie laczylem
przez te hasla (bo to prawda) i zeznania 20 osob ktore nie udostepnily
hasla. Jedynym sposob to ze te hasla dostaly sie do mnie przez osoby
trzecie, z nieba nie sfrunely i przedstawic to odopwiednio czyli ze
nieumyslnie (bo taka prawda) nabilem rachunek sadzac, ze te hasla sa
wykupione i nikomu krzywdy nie wyrzadzam. To chyba najlepszy sposob obrony.

Pozdrawiam
RAD



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Thu, 13 Feb 2003 10:44:30 +0100, "rad" <r...@w...pl> napisał(a):

>Witam
>

> na liscie znalazla sie np. Straz Pozarna. Takze moja obrona
>moze sie teraz opierac na tym, ze otrzymalem te hasla od kogos o ktorym
>sadzilem ze jest wlascicielem konta (bo kontakty utrzymywalem przez Internet
>i nie widzialem na oczy tej osoby) i nieswiadomie (ze wyrzadzam koszty)
>korzystalem z tych hasel. Co sadzicie na ten sposob obrony?
>

Jak powiesz, że dostałeś te hasła 6 grudnia
a zeznawać będziesz 1 kwietnia to może Ci się udać.

Mam nadzieję, ze Kodeks Karny bedzie Ci trudniej zhakować .

Równie dobrze możesz twierdzić, ze to nie Ty używałeś tych haseł
tylko skrzaty grasujące po mieszkaniu gdy ty pilnie przygotowywałeś
się do egzaminów.

Sądzę, że brniesz w beznadziejnym kierunku.

BAH

do góry

In article <b2ik1r$pes$1@inews.gazeta.pl>, rad wrote:
> Nie masz racji - jest usluga dialnet standart gdzie placisz za czas spedzony
> w intenecie (otrzymujesz haslo i login)

Tak, ale czy oplaty za ten czas ida na rachunek osoby ktora zamowila
hasla? Czy na pewno nie ida na rachunek osoby ktora dzwoni? Nie
powiedziales nam na jaki numer sie dzwoni i co jest na billingu jak
sie na ten numer dzwoni? 0.00 zl ?

Czy jak ktos nie ma wykupionego ryczaltu to dzwoni na ten sam numer co
Ci co maja wykupiony ryczalt?

Sprawdz to dokladnie, bo byc moze probuja Ci wmowic oczywisty bezsens.

--
Miernik ____________________________________________________
___ ICQ: 4004001 ___/___ tel.: +48608233394 ___/ mailto:m...@c...pl
Bush "won" 2000 elections with 537 Florida votes. More people where illegaly
prevented to vote: http://www.gregpalast.com/detail.cfm?artid=122&row=1

do góry

In article <b2j6nl$j7$1@inews.gazeta.pl>, rad wrote:
> Zalezy mi o jak najszybszym zakonczeniu sprawy a nie robieniu burzy,

Troche osobliwe jest Twoje podejscie do sprawy: "wszystko jedno jak
byle szybko". Do paki czy uniewinnienie - wsio ryba. Zaiste dziwne
podjescie.

> tym bardziej, ze mieszkam w malym miescie i kazdy kadego zna.

Co to ma do rzeczy?

> Watpie aby ten pomysl w czyms pomogl. Jest bling - gdzie wyraznie
> widac ze ja sie laczylem przez te hasla (bo to prawda) i zeznania 20
> osob ktore nie udostepnily hasla.

Czy sprawdzales czy te 20 osob ktore podaly ze nie udostepnialy Ci
hasel byly tymi osobami z ktorymi gadales na ICQ i ktore daly Ci
hasla? Masz numery IP (to powinno byc w kliencie ICQ, przynajmniej ja
mam) i orientacyjne godziny kiedy to bylo?

Nie badz taka "ofiara losu" (przepraszam za wyrazenie ale tak sie
zachowujesz) i nie mow na wszystkie sensowne propozycje "to nic nie
da".

--
Miernik ____________________________________________________
___ ICQ: 4004001 ___/___ tel.: +48608233394 ___/ mailto:m...@c...pl
Bush "won" 2000 elections with 537 Florida votes. More people where illegaly
prevented to vote: http://www.observer.co.uk/Print/0,3858,4103063,00.ht
ml

do góry

In article <032501c2d356$a8e87510$a740200a@zm>, Marcin Surowiec wrote:
>
> Natomiast t?umaczenie o anonimowych osobach z sieci udost?pniaj?cych Ci
> hasla, hmmmm
> ja Ci nie uwierzy?em, mo?e S?d da si? przekonaae, ale nie liczy?bym na to.

Ja nie wiem skac u Ciebie takie rozumowanie, ale abstrahujac od osoby
"rad"a i szczegolow jego zeznan, to mnie by bylo duzo latwiej uwierzyc
ze ktos mu te hasla dal na ICQ, niz w to ze on sie gdzies wlamal i je
komus wykradl. Skad niby mial je wykrasc?

Z Dialogu? Maja chyba w koncu jakies logi? Niech pokaza, wysledza kto,
gdzie i kiedy rzekomo im sie wlamal. Byly jakiekolwiek wlamania do
systemu? Maja chyba jakiegos administratora sieciowego ktory to
obserwuje? A moze maja tylko prawnika i sadza ze administrator im nie
potrzebny? Czy Dialog zglaszal jakiekolwiek wlamanie do swojego
systemu?

Od tych 20 osob? Moze przeszedl przez sciane i stal sie niewidocznym i
podpatrzyl im hasla przez ramie? :)))

OK, mogl im wyslac wirusa ktory oni nieopatrznie odpalili a ten wirus
wzial im plik z haslem logujacym do PPP i wyslal do "rad"a. To jedyny
prawdopodobny scenariusz wykradzenia hasel.

Niech dadza swoje komputery do ekspertyzy jak chca to udowodnic.

"Przykro mi", ale to ze "rad" mial te hasla i ich uzywal nie jest
zadnym dowodem na to ze je wykradl i ze te osoby same nie daly mu tych
hasel a teraz go wrabiaja.

A w ogole to cala sprawa dotyczy jedynie tych 2 osob ktore nie mialy
ryczaltu i przez to naliczylo im oplaty. Bo w pozostalych 18
przypadkach nie zaszlo zadne "uruchomienie impulsow na czyis koszt" bo
osoby te mialy ryczalt i jest bardzo prawdopodobne ze same daly te
hasla bo i tak ich to nic nie kosztowalo, a zdobylyby sobie sympatie
kolesia. Sam sobie wyborazam ze moglbym spoko takie swoje hasla dac
gdyby mnie to nic nie kosztowalo. Zreszta "rad" pisal ze te 18 osob
nie wnosilo zarzutow, czemu sie nie dziwnie, tylko te nieszczesne 2
bez ryczaltu.

Tu czekam na wyjasnienie czy rzeczywiscie ta usluga jest taka ze jesli
ktos ma hasla "bez ryczaltu" to moize tez dzwonic na numerek ktory na
rachunek linii z ktorej dzwoni nic nie nalicza a nalicza za to temu
kto zamowil hasla.

Jedna osoba tu zaprzeczala jakoby ta usluga tak dzialala, a i mnie
wydaje sie to malo prawdopodobne. Bez pewnosic jak to dziala, nie ma
sensu dalej rozwazac tej sprawy.

--
Miernik ____________________________________________________
___ ICQ: 4004001 ___/___ tel.: +48608233394 ___/ mailto:m...@c...pl
No Iraq war http://www.globalexchange.org/campaigns/iraq/invadeI
raq082702.html
Please call the White House +1-202-456-1111 or fax +1-202-456-2461 and say no!

do góry

napisales:

> Z Dialogu? Maja chyba w koncu jakies logi? Niech pokaza, wysledza kto,
> gdzie i kiedy rzekomo im sie wlamal. Byly jakiekolwiek wlamania do
> systemu? Maja chyba jakiegos administratora sieciowego ktory to
> obserwuje? A moze maja tylko prawnika i sadza ze administrator im nie
> potrzebny? Czy Dialog zglaszal jakiekolwiek wlamanie do swojego
> systemu?

Dialog nie zglosil zadnego wlamania i nie maja zadnego dowodu ze niby je
"wykradlem".
Powtarzam ze jedynym ich dowodem jest - bling z mojego telefony (wykazalo ze
laczylem sie z tymi haslami) i zeznania tych osob ktore nie potwierdzaja ze
mi udostepnili hasla(mozliwe ze mowia prawde). A co jesli udostepnila mi te
hasla osoba trzecia ktora skads miala dostep? A ja sadzac ze to za zgoda
tych osob korzystalem.

> OK, mogl im wyslac wirusa ktory oni nieopatrznie odpalili a ten wirus
> wzial im plik z haslem logujacym do PPP i wyslal do "rad"a. To jedyny
> prawdopodobny scenariusz wykradzenia hasel.

To tez jest mozliwe, ale musza miec dowody a nie maja.

> Niech dadza swoje komputery do ekspertyzy jak chca to udowodnic.

Watpie czy to cos wykarze. Juz minal ponad pol roku od czasu gdy korzystalem
z tych hasel - podejrzewam ze sa przeinstalowane systemy.

> A w ogole to cala sprawa dotyczy jedynie tych 2 osob ktore nie mialy
> ryczaltu i przez to naliczylo im oplaty. Bo w pozostalych 18
> przypadkach nie zaszlo zadne "uruchomienie impulsow na czyis koszt" bo
> osoby te mialy ryczalt i jest bardzo prawdopodobne ze same daly te
> hasla bo i tak ich to nic nie kosztowalo, a zdobylyby sobie sympatie
> kolesia. Sam sobie wyborazam ze moglbym spoko takie swoje hasla dac
> gdyby mnie to nic nie kosztowalo. Zreszta "rad" pisal ze te 18 osob
> nie wnosilo zarzutow, czemu sie nie dziwnie, tylko te nieszczesne 2
> bez ryczaltu.

Swieta prawda. Ale zarzuty zostaly mi postawione do 20 osob a nie 2, co jest
wedlug mnie kompletna bzdura. Zreszta jestem nawet gotowy pokryc te staraty
na odczepne, ale poinformowano mnie, ze to jest niemozliwe - musi zostac
sprawa wyjasniona do konca i pewnie zakonczy sie sadem. Widocznie
prokuratura szuka przestepcy na sile! Taka sprawa a wciagnieto w to prawie
30osob to przeciez parodia!!!!!!

> Tu czekam na wyjasnienie czy rzeczywiscie ta usluga jest taka ze jesli
> ktos ma hasla "bez ryczaltu" to moize tez dzwonic na numerek ktory na
> rachunek linii z ktorej dzwoni nic nie nalicza a nalicza za to temu
> kto zamowil hasla.

Tak, niestety jest taka usluga. Otrzymujesz login i haslo ktore jest
przenosne (mozna korzystac z innej lini dialogu) a rachunek jest naliczany
na wlasciciela loginu. Wiem bo dowiadywalem sie i osobiscie to sprawdzialem.

Chetnie uslysze jeszcze jakies wskazowki i pomoc.

Pozdrawiam
RAD



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Pikmin" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3e4cc4b0$1@news.home.net.pl...
>
>
> Kłamią w żywe oczy,

ja bym z tym uważał i sprawdził swoje (nikłe jak się niestety okazuje)
wiadomości przed rzucaniem takich pomówień

> znam dobrze zasady działania Dialogu,
ROTFL
a którego Dialogu? Może chodzi o pewien festiwal - też jest we Wrocławiu
(naturalnie nic nie ujmując festiwalowi)
http://www.festival-dialog-wroclaw.pl/


>i jeżeli nie mają
> wykupionego miesięcznego abonamentu, to nawet jak udostępnią Ci hasło i
> login, to i tak wdzwaniasz się na swój koszt, a nie ich !!!!

polecam lekturę
http://www.dialog.pl/dialog/internet/internet.php
a szczególnie ten fragment :

''DIALNET Standard
Dostęp do internetu taryfikowany według czasu trwania połączenia z siecią
zgodnie z wybraną taryfą. Opłata jest naliczana za czas sesji internetowej,
a nie za czas połączenia z węzłem. Dodatkowym atutem usługi jest unikatowa w
skali polskiej możliwość połączenia się z dowolnej linii telefonicznej
Dialogu i korzystanie z internetu na koszt własny. ''


> Tak jest na 100 %, więc nikogo nie naciągnąłeś, pozostałe aspekty sprawy
> pomijam.


na 100 % to tak właśnie NIE JEST !!

N.

do góry

Użytkownik "rad" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b2ik1r$pes$1@inews.gazeta.pl...
> Nie masz racji - jest usluga dialnet standart gdzie placisz za czas
spedzony
> w intenecie (otrzymujesz haslo i login)
>

Rad ! nie chcę tu nic sugerować ale podam fakt :
numery dostępowe dialnetów ''standard'' i ''co dzień'' są różne !!!

więc śmiem twierdzić iż z pełną świadomością zmieniałeś numer dostępowy w
dial up. Możesz to jakoś sensownie wyjaśnić? Czy jako informatyk nie
zainteresowałeś się gdzie i na jakich zasadach się wdzwaniasz? Jeśli koledzy
z irc'a podaliby ''darmowy'' upgrade dial-up wdzowiniłbyś się za jego pomocą
w 0700 myśląc, że faktycznie jest darmowy?

niestety mnie nie przekonujesz swoją nieświadomością - ale może sąd uwierzy

N.

do góry