21. Data: 2006-09-21 13:09:31
Temat: Re: przestępstwo internetowe
Od: "Artur B." <a...@f...pl>
"lis0r" <s...@s...pl> wrote in message
news:ees4fn$4im$1@inews.gazeta.pl...
> lis0r napisał(a):
>> Zadzwonił dziś do mnie policjant z komendy policji w Warszawie twierdząc,
>> że ktoś z mojego telefonu dokonał przestępstwa internetowego, jak to
>> nazwał "nielegalnej transakcji". Pan policjant zdecydowanie sugerował, że
>> to ja jestem winny. Szczerze przyznam, że nie wiem o co chodzi, ja z
>> resztą nie mam takiej wiedzy, żeby się włamywać gdziekolwiek. Koledzy
>> mogli korzystać z mojego komputera ale nie podejrzewam ich o to. Myślę,
>> że jest możliwe przejęcie przez jakiegoś wirusa lub coś podobnego numeru
>> ip i dokonanie takiej transakcji.
>> Co ja mam mówić na komisariacie? Czy jestem już skazany? Poproszę o
>> jakieś rady.
> Okazało się, że ktoś sobie robił jaja. Zadzwoniłem do komendy głównej i
> powiedzieli mi, że nie ma takiego numeru w komisariacie a na posterunku
> powiedzieli mi, że taki policjant nie pracuje.
e tam. W Policji maja bajzel. Poza tym jesli sprawa jest powazna to moze to
prowadzi inny wydzial (CBS ?). I wtedy na komendzie moga o tym nie wiedziec.
Jeszcze sie zdziwisz jak wystawia ci list gonczy albo od razu wparuja do
chalupy nad ranem i wyprowadza w samych gaciach, zakutego w kajdanki.
Tak ze na twoim miejscu nie spalbym zbyt spokojnie.
Pozdrawiam i zycze powodzenia.
I nie przejmuj sie wiezieniem, wiele osob musialo spedzic wiele lat w
komunistycznych pierdlach i niekotrzy bardzo dobrze na tym wyszli - zostali
ministrami, poznali wplywowe osoby etc.
;)