-
11. Data: 2005-08-23 05:30:38
Temat: Re: przepisu ruchu drogowego - skrzyzowanie...
Od: Janusz <j...@a...net.pl>
> Dokładnie. Założeniem działania sygnalizatora S3 jest BRAK KOLIZJI toru
> ruchu z jakimkolwiek innym. Czy pojazdu, czy pieszego.
> Wyjazd z tej uliczki (lub ulicy osiedlowej) MUSI być również oznakowany
> sygnalizatorem świetlnym.
> Skrzyżowanie jest skandalicznie zaprojektowane.
Skrzyzowanie jest skandaliczne, to fakt:)
Ale o ile mnie pameic nie myli, to na tej malej drozce jest znak STOP
oraz jest to droga jednokierunkowa (nie mozna w nia wjechac z glownej,
tylko wyjechac).
niebieski ma znak swietlny ze strzalka, wiec bezkolizyjny.
A tak wogole, to powyzsze jest prawda jesli chodzi o
skzyzowanie Portowej z Jana Sliwki w Gliwicach:)
Dodatkowo stajac na czerwonym jak niebieski samochod i po wlaczeniu
sie zielonego mamy 7 (siedem) sekund do momentu kiedy bedzie czerwone,
natomiast Ci z prostopadlej dostana zolte i zaraz zielone.
Czas dobrany jest tak, ze autobus ruszajac (po torze niebieskiego)
w momencie zapalenia sie zielonego swiatla stoi w poprzek
skrzyzowania, gdy na prostopadlej wlacza sie zielone - paranoja.
A co jak ktos wjezdza w polowie zielonego albo na pomaranczowym?
--
Pozdrawiam,
Janusz
-
12. Data: 2005-08-23 06:09:36
Temat: Re: przepisu ruchu drogowego - skrzyzowanie...
Od: Mieczysław <m...@o...pl>
Dnia Tue, 23 Aug 2005 07:30:38 +0200, Janusz napisał(a):
>
> A tak wogole, to powyzsze jest prawda jesli chodzi o
> skzyzowanie Portowej z Jana Sliwki w Gliwicach:)
jeżeli chodzi o miejsce w którym w lewo skręca się w Portową to nie
dopatrzyłeś dokładnie znaków - wyjazd z tej dróżko ma nakaz skrętu w prawo
( przynajmniej jakieś dwa tygodnie temu jeszcze tam był ) więc nie ma
możliwości zadnej kolizji ze skręcającymi w lewo.
--
Mieczysław
----
-
13. Data: 2005-08-25 05:26:52
Temat: Re: przepisu ruchu drogowego - skrzyzowanie...
Od: Janusz <j...@a...net.pl>
On Tue, 23 Aug 2005 08:09:36 +0200, Mieczysław wrote:
> jeżeli chodzi o miejsce w którym w lewo skręca się w Portową to nie
> dopatrzyłeś dokładnie znaków - wyjazd z tej dróżko ma nakaz skrętu w prawo
> ( przynajmniej jakieś dwa tygodnie temu jeszcze tam był ) więc nie ma
> możliwości zadnej kolizji ze skręcającymi w lewo.
Zgadza sie, taki znak tam istnieje.
Hm... no tamci maja w prawo, ja jadac z naprzeciwka jade w lewo...
to sie wlasnie spotykamy w czarnej kropce na rysunku....
--
Pozdrawiam,
Janusz
-
14. Data: 2005-08-25 08:28:29
Temat: Re: przepisu ruchu drogowego - skrzyzowanie...
Od: Mieczysław <m...@o...pl>
Dnia Thu, 25 Aug 2005 07:26:52 +0200, Janusz napisał(a):
> On Tue, 23 Aug 2005 08:09:36 +0200, Mieczysław wrote:
> Zgadza sie, taki znak tam istnieje.
> Hm... no tamci maja w prawo, ja jadac z naprzeciwka jade w lewo...
> to sie wlasnie spotykamy w czarnej kropce na rysunku....
Sorry, pisałem o skręcie w Portową, zapomniałem że konflikt może powstać
przy skręcie w lewo z Portowej :-).
Nie pamiętam jednak czy jast tam znak "ustąp ..." - tą uliczką jechałem
chyba tylko raz ...
--
Mieczysław
----
-
15. Data: 2005-08-26 05:03:45
Temat: Re: przepisu ruchu drogowego - skrzyzowanie...
Od: Janusz <j...@a...net.pl>
On Thu, 25 Aug 2005 10:28:29 +0200, Mieczysław wrote:
> Sorry, pisałem o skręcie w Portową, zapomniałem że konflikt może powstać
> przy skręcie w lewo z Portowej :-).
> Nie pamiętam jednak czy jast tam znak "ustąp ..." - tą uliczką jechałem
> chyba tylko raz ...
Specjalnei wczoraj sprawdizlem, tak jak wcesniej pisalem, ze mi sie
wydaje, to jestem juz pewien, ze jest tez znak STOP:)
Czyli co, skrzyzowanie nadal jest durne (chociazby ze wzgl. na te
czasy zielonego swiatla), ale Ci co wyjezdzaja z jednokierunkowej
musza ustapic pierwszenstwa innym.
--
Pozdrawiam,
Janusz