witam,
mieszkam za granica, ale posiadam w PL mieszkanie wlasnosciowe, ktore
niestety trzeba co miesiac oplacac. Do tej pory nie wynajmowalam go z
powodu zamieszania podatkowego, ale uslyszalam gdzies, ze taki dochod
z wynajmu mozna przepisac np. na rodzicow.
No wlasnie czy mozna to zrobic i jak (notarialnie)?
Pozdr.
Cherrie

do góry

> No wlasnie czy mozna to zrobic i jak (notarialnie)?

Beznotarialnie. Ty wynajmujesz gratis mieszkanie rodzicom, a oni nastepnemu
najemcy za X PLN.

+inz.leva+

do góry

Dzieki! A jaka jest tego podstawa prawna? Z calym szacunkiem, ale
jesli doczepi sie kiedys US, to nie powiem przeciez, ze ktos na grupie
mi tak doradzil;-)
Gdzie moge znalezc wiecej info na ten temat? Jestem w tym temacie
narazie zielona, a jak pojde do prawnika, to za "dzien dobry" pewnie
100 zl zaplace.

do góry

> Dzieki! A jaka jest tego podstawa prawna?

Czego podstawa prawna?

+inż.leva+

do góry

Dnia Fri, 04 May 2007 23:36:20 -0700, Cherie napisał(a):

> witam,
> mieszkam za granica, ale posiadam w PL mieszkanie wlasnosciowe, ktore
> niestety trzeba co miesiac oplacac. Do tej pory nie wynajmowalam go z
> powodu zamieszania podatkowego, ale uslyszalam gdzies, ze taki dochod z
> wynajmu mozna przepisac np. na rodzicow. No wlasnie czy mozna to zrobic
> i jak (notarialnie)? Pozdr.
> Cherrie

Mniej więcej o to samo pytałem kilka dni temu. Wątek: z 1 Maja 2007
godz. 23:18:10
"Wynajem przez lokatora"

Z tamtych informacji wyszło mi że nie można uniknąć podwójnego
opodatkowania.

Pozdrawiam
Wojtek

do góry

>
> Czego podstawa prawna?
>
W poprzednim poscie wspomnialam, ze jestem zielona jesli chodzi o tego
typu rzeczy.
Jesli za jakis czas US doczepi sie, ze w latach xx nie opodatkowalam
dochodu z tyt wynajmu mieszkania, to co im powiem? Moze,ze nic o tym
nie wiem?
Chcialabym sie dowiedziec jak przepisac dochod z tego tyt. na
rodzicow, ale potrzebuje info gdzie moge sprawdzic, ze wystko jest ok
pod wzgledem prawnym, zeby sobie zyc w spokoju.
Wydaje mi sie, ze spisanie na papierku umowy z rodzicami tez ma jakies
podloze prawne, na podst. ktorego sporzadza sie taka umowe, no chyba
ze sie myle?

do góry

> Wydaje mi sie, ze spisanie na papierku umowy z rodzicami tez ma jakies
> podloze prawne, na podst. ktorego sporzadza sie taka umowe, no chyba
> ze sie myle?

Dochód będą osiągali rodzice i oni będą płacić podatek.

+inż.leva+

do góry

> Dochód będą osiągali rodzice i oni będą płacić podatek.

Nie zupelnie! Wlasnie sobie troche poczytalam: moge zawzec z rodzicami
umowe uzyczenia mieszkania, ale zwolniona z podatku bede wylacznie
wtedy jesli oni tam zamieszkaja! W przeciwnym razie podatek bedzie
placony podwojnie: przeze mnie i przez rodzicow.
Troche to skaplikowane. chyba pozostaje mi wynajecie "na czarno" lub
utrzymywanie niezamieszkalego mieszkania.
Pozdr. Cherrie

do góry

Niczego nie musisz z rodzicami podpisywac, bo mogą wynająć komuś mieszkanie po prostu
jako "posiadacze", opłacać
kwartalnie ryczałt od najmu i koniec.
To znaczy początek, bo później ustawa o ochronie praw lokatorów i inne podobne
bolszewickie przykrości, ale to już bajka
z zupełnie innego PiSuaru...
JaC


> Wlasnie sobie troche poczytalam: moge zawzec z rodzicami umowe uzyczenia
mieszkania, ale zwolniona z podatku bede
wylacznie wtedy jesli oni tam zamieszkaja!

do góry

> Niczego nie musisz z rodzicami podpisywac, bo mogą wynająć komuś mieszkanie po
prostu jako "posiadacze", opłacać


Rodzice nie moga wynajac mieszkania bezpodstawnie! najpierw musze
zawrzec z nimi umowe uzyczenia, a oto cytat z Gazety Prawnej DODATEK
SPECJALNY Bezpieczne wynajmowanie mieszkania:

".....użyczenie ma na gruncie podatku dochodowego konsekwencje równe
najmowi; choć nie występuje tu żaden przypływ pieniędzy, podatek
trzeba zapłacić, a podstawę opodatkowania stanowi hipotetyczny
przychód, jaki wystąpiłby, gdyby zamiast użyczenia był najem. Od
reguły tej jest jeden wyjątek - mianowicie jest zwolnione z podatku
użyczenie lokalu mieszkalnego członkom rodziny na zaspokojenie ich
potrzeb. W przytoczonym wcześniej przykładzie mamy faktycznie do
czynienia z użyczeniem na rzecz członka rodziny. Ale czy na
zaspokojenie jego potrzeb, skoro użyczony lokal stał się przedmiotem
najmu lub nawet podnajmu? Sądzić należy, iż fiskus uzna, iż pod
pojęciem takich potrzeb nie mieści się czerpanie pożytków z użyczonej
rzeczy na podstawie umowy najmu i w konsekwencji zażąda, by -
niezależnie od opodatkowania przychodów z najmu biorącego w użyczenie
- ,,swój" podatek zapłacił także użyczający (właściciel mieszkania)".

W tej sytuacji takie "odstapienie" dochodu w ogole jest
bezuzyteczne!!!
Czy jest inny sposob, by moc wynajac mieszanie, nie czerpac z tego
dochodu (ale tez nie ponosic strat- oplaty za utrzymanie mieszkania
spoldzielczego z prawem wlasnosci) i NIE ROZLICZAC SIE Z US ?
Pozdr.
Cherrie

do góry