Witam,
Czy ktoś z Was orientuje się jak wygląda wykupienie mieszkania lokatorskiego
od spóldzielni? Ile spóldzielnia może żadać?
Pozdrawiam Wojtek

do góry

Wojtek Fortuna wrote:
> Witam,
> Czy ktoś z Was orientuje się jak wygląda wykupienie mieszkania lokatorskiego
> od spóldzielni? Ile spóldzielnia może żadać?

Wg. ustawy pełny zwaloryzowany wkład lokatorski to 70% wartości rynkowej
mieszkania (OK, bez paru ułamków procenta). Czyli trzeba dopłącić 30%.
Jednocześnie ustawa pozwala na 50% zniżki, czyli z reguły należy uiścić 15%

U mnie wygląda to tak: składasz wniosek (ewentualnie razem z małżonką -
jeśli takową posiadasz i nie macie rozdzielności majątkowej), czekasz na
rzeczoznawcę (za którego trzeba zabulić - ponoć do około 5 stów), który
powinien pojawić się w ciągu tygodnia, potem czekasz na wyliczenie (też
ponoć koło tygodnia), potem masz miesiąc na uiszczenie się, a w ciągu 2
tygodni od uiszczenia naczialstwo spółdzielni powinno na regularnych
obradach podjąć uchwałę o przekształceniu.

Czyli: minimum miesiąc czasu (o ile masz kasę od razu) i 15% wartości
plus opłaty.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

a ja byłem w spółdzielni i powiedzieli mi że,,, pełny zwaloryzowany wkład
lokatorski to 50 procent wartości rynkowej
mieszkania nie 70 procent

do góry

andrzej wrote:
> a ja byłem w spółdzielni i powiedzieli mi że,,, pełny zwaloryzowany wkład
> lokatorski to 50 procent wartości rynkowej
> mieszkania nie 70 procent

50% to może być zniżki na wykupienie.

Wkład to 70% bez małego ułamka.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

>
> Wg. ustawy pełny zwaloryzowany wkład lokatorski to 70% wartości rynkowej
> mieszkania (OK, bez paru ułamków procenta). Czyli trzeba dopłącić 30%.
> Jednocześnie ustawa pozwala na 50% zniżki, czyli z reguły należy uiścić
15%
wyliczyli mniej wiecej ok 15% ;)
> U mnie wygląda to tak: składasz wniosek (ewentualnie razem z małżonką -
> jeśli takową posiadasz i nie macie rozdzielności majątkowej), czekasz na
> rzeczoznawcę (za którego trzeba zabulić - ponoć do około 5 stów), który
> powinien pojawić się w ciągu tygodnia, potem czekasz na wyliczenie (też
> ponoć koło tygodnia), potem masz miesiąc na uiszczenie się, a w ciągu 2
> tygodni od uiszczenia naczialstwo spółdzielni powinno na regularnych
> obradach podjąć uchwałę o przekształceniu.
>
> Czyli: minimum miesiąc czasu (o ile masz kasę od razu) i 15% wartości
> plus opłaty.

Dziekuje w imieniu Ojca za informacje,
pozdrawiam
Szymon Fortuna

do góry