-
41. Data: 2010-11-12 21:46:22
Temat: Re: przekazanie pieniędzy przy kupnie mieszkania (kiedy?)
Od: witek <w...@g...pl>
On 11/12/2010 2:27 PM, spp wrote:
> W dniu 2010-11-12 21:17, witek pisze:
>
>> akt podpisany, mieszkania nie masz, kasy nigdy nie zobaczysz.
>
> To prawda ale metody gwarantującej 100 % bezpieczeństwa każdej ze stron
> nie ma
to wlasnie napisalem na samym poczatku
a jednak ilość podobnych transakcji to pewnie setki tysięcy w
> skali roku.
> I tak od początku istnienia świata... :) :)
>
bo nie kazdy jest zlodziejem, co nie znaczy, ze tobie sie to nie trafi.
jako kupujący zwisa mi to w jaki sposob sprzedawca bedzie chcial kase,
ale po podpisaniu aktu. bardziej bym sie bal o to co sie pojawi w
ksiegach wieczystych i w mieszkaniu zanim ja zdaze z aktem do ksiag i z
kluczem do mieszkania.
jako sprzedajacy, umowilbym sie z notariuszem nie u natariusza a w banku.
bank wyklada gotowke na stol, ja podpisuje akt, bank zabiera gotowke ze
stolu, ale juz na moje konto.
oczywiscie mozna jeszcze w to wplątac posrednika w postaci czy to
depozytu notarialnego czy tez bankowego.
-
42. Data: 2010-11-12 22:09:15
Temat: Re: przekazanie pieniędzy przy kupnie mieszkania (kiedy?)
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-11-12 22:46, witek pisze:
> a jednak ilość podobnych transakcji to pewnie setki tysięcy w
>> skali roku.
>> I tak od początku istnienia świata... :) :)
>>
>
> bo nie kazdy jest zlodziejem, co nie znaczy, ze tobie sie to nie trafi.
A mogę o jakieś linki do opisów podobnych sytuacji?
> jako kupujący zwisa mi to w jaki sposob sprzedawca bedzie chcial kase,
> ale po podpisaniu aktu. bardziej bym sie bal o to co sie pojawi w
> ksiegach wieczystych i w mieszkaniu zanim ja zdaze z aktem do ksiag i z
> kluczem do mieszkania.
>
>
> jako sprzedajacy, umowilbym sie z notariuszem nie u natariusza a w banku.
> bank wyklada gotowke na stol, ja podpisuje akt, bank zabiera gotowke ze
> stolu, ale juz na moje konto.
No to teraz pogódź obie wersje - sprzedającego i kupującego w jednej, do
przyjęcia dla obu stron formie przekazania pieniędzy. :)
Chyba się nie da - zawsze można sobie wyobrazić ryzyko oszustwa. :)
--
spp
-
43. Data: 2010-11-12 23:06:16
Temat: Re: przekazanie pieniędzy przy kupnie mieszkania (kiedy?)
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "spp" <s...@o...pl>
>> akt podpisany, mieszkania nie masz, kasy nigdy nie zobaczysz.
>
> To prawda ale metody gwarantującej 100 % bezpieczeństwa każdej ze stron
> nie ma a jednak ilość podobnych transakcji to pewnie setki tysięcy w skali
> roku.
> I tak od początku istnienia świata... :) :)
Na początku jaskinie były a nie notariusze
-
44. Data: 2010-11-12 23:25:41
Temat: Re: przekazanie pieniędzy przy kupnie mieszkania (kiedy?)
Od: witek <w...@g...pl>
On 11/12/2010 4:09 PM, spp wrote:
> W dniu 2010-11-12 22:46, witek pisze:
>
>> a jednak ilość podobnych transakcji to pewnie setki tysięcy w
>>> skali roku.
>>> I tak od początku istnienia świata... :) :)
>>>
>>
>> bo nie kazdy jest zlodziejem, co nie znaczy, ze tobie sie to nie trafi.
>
> A mogę o jakieś linki do opisów podobnych sytuacji?
a pierwszy z googli
http://www.rp.pl/artykul/267073.html
>
>> jako kupujący zwisa mi to w jaki sposob sprzedawca bedzie chcial kase,
>> ale po podpisaniu aktu. bardziej bym sie bal o to co sie pojawi w
>> ksiegach wieczystych i w mieszkaniu zanim ja zdaze z aktem do ksiag i z
>> kluczem do mieszkania.
>>
>>
>> jako sprzedajacy, umowilbym sie z notariuszem nie u natariusza a w banku.
>> bank wyklada gotowke na stol, ja podpisuje akt, bank zabiera gotowke ze
>> stolu, ale juz na moje konto.
>
> No to teraz pogódź obie wersje - sprzedającego i kupującego w jednej, do
> przyjęcia dla obu stron formie przekazania pieniędzy. :)
>
> Chyba się nie da - zawsze można sobie wyobrazić ryzyko oszustwa. :)
>
no nie da sie.
calosc działa na zasadzie "na szczęscie mi sie udało". A że szczęscie ma
dosyć dużą wartość prawdopodobieństwa, to biznes się kreci, a o tych
nieszczęśnikach w mniejszości co się nie udało raczej się rzadko, po za
kolumnami "z historii policji", wspomina.
-
45. Data: 2010-11-13 08:04:12
Temat: Re: przekazanie pieniędzy przy kupnie mieszkania (kiedy?)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 12 Nov 2010, mvoicem wrote:
> Czy nie można do aktu notarialnego wpisać jakiegoś zastrzeżenia
> uniemożliwiającego sprzedaż mieszkania przez X dni?
>
> Wiadomo, można to wpisać do ksiąg wieczystych, tylko to trwa kilka dni ...
Ale w tym momencie to kolejny kupujący musiałby kupić kota w worku,
bo przecież obciążenie hipoteczne może być nałożone w tym samym
akcie, co sprzedaż. Oczywiście to kosztuje.
Problemem jest "tylko" możliwa kolejna sprzedaż przez pierwszego
sprzedającego.
Prawdę mówiąc, to dziwi mnie brak dostępności dwu/trójfazowego mechanizmu
transakcji - "allocate" :) dla zgłaszającej zamiar transakcji
kancelarii, wpis wpis zgłoszenia do księgi, zawarcie transakcji
po potwierdzeniu zajęcia (i oczywiście zwolnienie zajęcia pozycji
w księdze wraz z wpisem aktu).
pzdr, Gotfryd
-
46. Data: 2010-11-13 09:02:40
Temat: Re: przekazanie pieniędzy przy kupnie mieszkania (kiedy?)
Od: mvoicem <m...@g...com>
(11/13/2010 09:04 AM), Gotfryd Smolik news wrote:
> On Fri, 12 Nov 2010, mvoicem wrote:
>
>> Czy nie można do aktu notarialnego wpisać jakiegoś zastrzeżenia
>> uniemożliwiającego sprzedaż mieszkania przez X dni?
>>
>> Wiadomo, można to wpisać do ksiąg wieczystych, tylko to trwa kilka dni
>> ...
>
> Ale w tym momencie to kolejny kupujący musiałby kupić kota w worku,
> bo przecież obciążenie hipoteczne może być nałożone w tym samym
> akcie, co sprzedaż. Oczywiście to kosztuje.
Chodzi mi o taką, hipotetyczną sytuację:
1. sprzedaję mieszkanie panu X, płatność w ciągu X dni. W akcie
notarialnym jest poddanie się X egzekucji z mieszkania i tak dalej,
2. w akcie notarialnym jest jakiś zapis uniemożliwiający dalszą sprzedaż
mieszkania przez jakiś czas (witek stwierdził że niemożliwy),
3. jeżeli X nie zapłacił - udaję się do komornika i egzekwuję większość
kwoty z mieszkania które sprzedałem.
W międzyczasie jeżeli X chciałby szybko sprzedać mieszkanie komuś
innemu - nie ma takiej możliwości, bo musi przedstawić tytuł własności w
którym jasno by stało że nie wolno sprzedać do dnia Y.
> Problemem jest "tylko" możliwa kolejna sprzedaż przez pierwszego
> sprzedającego.
Chodziło mi o tą drugą ewentualność - że kupujący odsprzedaje mieszkanie
i znika.
>
> Prawdę mówiąc, to dziwi mnie brak dostępności dwu/trójfazowego mechanizmu
> transakcji - "allocate" :) dla zgłaszającej zamiar transakcji
> kancelarii, wpis wpis zgłoszenia do księgi, zawarcie transakcji
> po potwierdzeniu zajęcia (i oczywiście zwolnienie zajęcia pozycji
> w księdze wraz z wpisem aktu).
To by chroniło tylko przed "mam przelew a teraz nie podpiszę aktu" oraz
"podpisał Pan akt a teraz nie zrobię przelewu" :). A jest cała masa
innych możliwości przed którymi by to nie chroniło.
p. m.
-
47. Data: 2010-11-13 09:04:29
Temat: Re: przekazanie pieniędzy przy kupnie mieszkania (kiedy?)
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Gotfryd Smolik news napisal:
> Prawdę mówiąc, to dziwi mnie brak dostępności dwu/trójfazowego mechanizmu
> transakcji - "allocate" :) dla zgłaszającej zamiar transakcji
> kancelarii, wpis wpis zgłoszenia do księgi, zawarcie transakcji
> po potwierdzeniu zajęcia (i oczywiście zwolnienie zajęcia pozycji
> w księdze wraz z wpisem aktu).
Będę cyniczny: zbyt wielu ludzi czerpie zyski z istniejącego
niepewnego systemu, i to ludzi z branży prawniczej, aby miał
być on szybko usprawniony. A wzorce są do wzięcia wprost z
branży baz danych i rozproszonych systemów transakcyjnych.
Problemem najbardziej fundamentalnym są nieznane wpisy do hipoteki
czekające w kolejce do wpisu. Taki 'allocate' usuwałby zagrożenie
taką ukrytą miną.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
48. Data: 2010-11-13 13:30:52
Temat: Re: przekazanie pieniędzy przy kupnie mieszkania (kiedy?)
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
No zobacz, a ja jestem pewien, że dopiero gdy sędzia dokona wpisu.
Zrób eksperyment i spróbuj np. sprzedać mieszkanie tytułując się aktem notarialnym
zakupu bez wpisu do KW.
Albo z tym samym w ręku spróbuj zakończyć ubezpieczenie kredytu.
Itp. itd.
2/3 Twoich rad są szkodliwe dla czytających je.
-----
| Kupujący staje sie wlascicielem mieszkania w momencie podpisania aktu przez obie
strony i notariusza.
-
49. Data: 2010-11-13 14:30:24
Temat: Re: przekazanie pieniędzy przy kupnie mieszkania (kiedy?)
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Sat, 13 Nov 2010 09:04:12 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> Prawdę mówiąc, to dziwi mnie brak dostępności dwu/trójfazowego mechanizmu
> transakcji - "allocate" :) dla zgłaszającej zamiar transakcji
> kancelarii, wpis wpis zgłoszenia do księgi, zawarcie transakcji
> po potwierdzeniu zajęcia (i oczywiście zwolnienie zajęcia pozycji
> w księdze wraz z wpisem aktu).
Takie rachunki są, ale banki oferują je głównie dla firm:
http://www.dnbnord.pl/pl/finanse-biznesu/male-i-sred
nie-przedsiebiorstwa/obsluga-biezaca/rachunki-i-paki
ety/rachunek-escrow/
http://www.bankmillennium.pl/pl/przedsiebiorstwa/obs
luga-biezaca/rachunki/powierniczy-zastrzezony/
http://www.raiffeisen.pl/klienci-korporacyjni/rachun
ek-escrow
http://www.ingbank.pl/przedsiebiorstwa-i-jst/biezaca
-obsluga/rachunki/rachunek-zastrzezony
IMO kwestia dogadania się z bankiem, by zrobił to samo dla umowy między
dwoma osobami fizycznymi, ze zwolnieniem pieniędzy po dostarczeniu wpisu do
księgi.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
50. Data: 2010-11-13 14:31:55
Temat: Re: przekazanie pieniędzy przy kupnie mieszkania (kiedy?)
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Tak, ale zakładamy, że sprzedający jeszcze nie opróżnił lokalu.
W związku z tym kolejność:
* akt notarialny z zawartą egzekucją wprost wg art. 777 kpc;
* przelew bankowy (90%ceny);
* opróżnienie lokalu przez sprzedającego z przekazaniem pozostałych 10% ceny.
wydaje się sensowna.
Aczkolwiek gotówka na stół u notariusza to najlepsze rozwiązanie, można zapłacić
agencji ochrony te 300 zł za 2 godziny pracy,
prawda?
-----
| Każda ze stron ryzykuje.