eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › przejazd rowerem przez jezdnie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 95

  • 31. Data: 2006-07-30 17:58:47
    Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie [OT]
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:eairju$mbq$2@inews.gazeta.pl "Mikołaj \"Miki\" Menke"
    <m...@m...one.pl> pisze:

    >>> Co nie zmienia faktu, że hamulcami da się natychmiast zatrzymać rower
    >>> tak samo jak wjeżdżając w mur.
    >> To oczywiście nieprawda (fizyki się uczyć trzeba), ale chętnie zalecam
    >> rowerzystom tę drugą metodę.
    > Znaczy wjeżdżając w mur da się, hamulcami nie da się? Jeśli takie samo
    > pojęcie mają nasi wspaniali ustawodawcy pilnie studiujący fizykę to
    > wiadomo czemu jest jak jest.
    Eeee, zaczynasz bajdurzyć. W tej sytuacji ja się wyłączam, nie ma sensu.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte



  • 32. Data: 2006-07-30 18:02:35
    Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie
    Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>

    Dnia 30-07-2006 o 20:02:41 Hikikomori San <h...@g...pl>
    napisał(a):

    > Powinno byc prawko na rower. Inaczej robi sie bydlo.

    I tak jest bydlo ... ktory motocyklista nie zrobi slalomu przed
    skrzyzowaniem z czerwonym swiatlem. Wiekszosc zrobi. Ale prawko na rower
    ... napewno powinien byc - conajmniej - obowiazkowy kurs czy szkolenie
    zakonczone wewnetrznym egzaminem. Tak ogolnie, to wszystko powinno sie
    chyba zmienic zeby bylo dobrze :P Sciezki rowerowe biegnace na skos przez
    skrzyzowanie, brak miekkich wjazdo na sciezki z ulicy, upierdliwi
    kierowcy, upierdliwy zarzad drog miejskich, upierdliwi rowerzysci ... i
    piesi tez upierdliwi - w koncu sciezka dla rowerow to z definicji fragment
    drogi wydzielony dla osob starszych, kobiet z dziecmi w wozkach i na
    parkujace samochody.


  • 33. Data: 2006-07-30 18:02:41
    Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Jotte wrote:

    > I to jest prawda, ja takze często jeżdżę rowerem. Oczywiście głównie
    > rekreacyjnie, po mieście to bez sensu.

    Po miescie to mozna sie stresu narobic. Oczywokol glowy a i tak sie
    okazuje, ze nagle jakis buc na ciebie trabi kurwa, dobrze,z e UFAmi nie
    lataja, bo bym nie dal rady;)

    > Ale jako kierowca auta i pieszy mam już dość nieubezpieczonych
    > rowerzystów-kretynów bez znajomości zasad ruchu i/lub bezczelnie je
    > łamiących.

    Powinno byc prawko na rower. Inaczej robi sie bydlo.



    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 34. Data: 2006-07-30 18:04:05
    Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie [OT]
    Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>

    Dnia 30-07-2006 o 19:52:25 Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
    napisał(a):

    >> Niby mature z fizyki zdalem a jednak nie rozumiem
    > Bo nie czytasz ze zrozumieniem wątku, w którym uczestniczysz.

    Tresc watku nie ma wplywu na droge zatrzymania sie pojazdu jednosladowego
    bezsilnikowego :P


  • 35. Data: 2006-07-30 18:05:42
    Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Jasko Bartnik wrote:
    >

    > Pytanie mam dodatkowe ... bo juz mam dosyc wyprzedzania mnie 'na
    > centymetr'. Czy moge sobie do roweru przyczepic taka skladana metrowa
    > choragiewke z duzym napisem "odstęp - jeden metr" i strzałka w lewo?
    > Najlepiej jeszcze zakończyć tą chorągiewkę czymś ostrym ... albo
    > zwyczajnie pędzlem umoczonym w farbie :)

    Bez sensu. Po oprostu jedz w 1/3 pasa od prawej krawedzi (tam i tak sa
    dziury, studzienki i koleiny). Ja juz sie oduczylem telepac sie po
    dziurach, zeby mieli latwiej mnie wyprzedzac bez zmiany pasa. Coz, przez
    kilku debili kierowcow cierpia teraz przeze mnie miliony innych
    kierowcow. Ale, to kierowcy kierowcom zgotowali ten los...

    Wiec jak zobaczycie majestatycznie (25-35km/h) poruszajacy sie czaerwony
    rower 1 1/3 pasa, to ja :) Mozecie mi pomachac ;) Aha, trabic nie wolno,
    przypominam debilom co zapomnieli zasady uzywania klaksonow...

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 36. Data: 2006-07-30 18:07:02
    Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Jotte wrote:

    > Doigrasz się, ktoś Ci w końcu słusznie walnie za naruszanie jego własności.

    Za co? Za to ze zapukam gosciowi w szybke i go prosze "Prosze Pana stoi
    pan na sciezce, ptrosze cofnac?"

    Jak mi walnie (nieslusznie) to mu (slusznie) oddam ;)

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 37. Data: 2006-07-30 18:09:01
    Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie
    Od: "Mikołaj \"Miki\" Menke" <m...@m...one.pl>

    Dnia 2006-07-30 19:55 użytkownik Jotte napisał :
    > W wiadomości news:eairdi$mbq$1@inews.gazeta.pl "Mikołaj \"Miki\" Menke"
    > <m...@m...one.pl> pisze:
    >
    >>> Są tacy, którzy jak stoją na skrzyżowaniu i widzą w lusterku, że się
    >>> cyklista przekrada z lewej lub prawej to drzwi otwierają lub proszą
    >>> pasażera aby to zrobił. ;)
    >>
    >> Zdajesz sobie sprawę z tego, że łamią w ten sposób przepisy
    >
    > Jakie? Tylko bez lania wody - konkretny przepis podaj albo nie pisz.
    >
    art. 45 ust. 1 pkt 3 prd

    --
    http://www.miki.z.pl m...@...pl
    Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`
    bikeWorld.pl Team


  • 38. Data: 2006-07-30 18:12:51
    Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie [OT]
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:op.tdikg3tda2iefb@sempron Jasko Bartnik
    <j...@g...pl> pisze:

    >>> Niby mature z fizyki zdalem a jednak nie rozumiem
    >> Bo nie czytasz ze zrozumieniem wątku, w którym uczestniczysz.
    > Tresc watku nie ma wplywu na droge zatrzymania sie pojazdu
    > jednosladowego bezsilnikowego
    Nie czytasz nawet jak Ci uwagę na to zwrócić...
    Może popróbuj jeszcze?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte



  • 39. Data: 2006-07-30 18:16:51
    Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie [OT]
    Od: "Mikołaj \"Miki\" Menke" <m...@m...one.pl>

    Dnia 2006-07-30 19:58 użytkownik Jotte napisał :
    > W wiadomości news:eairju$mbq$2@inews.gazeta.pl "Mikołaj \"Miki\" Menke"
    > <m...@m...one.pl> pisze:
    >
    >>>> Co nie zmienia faktu, że hamulcami da się natychmiast zatrzymać rower
    >>>> tak samo jak wjeżdżając w mur.
    >>>
    >>> To oczywiście nieprawda (fizyki się uczyć trzeba), ale chętnie zalecam
    >>> rowerzystom tę drugą metodę.
    >>
    >> Znaczy wjeżdżając w mur da się, hamulcami nie da się? Jeśli takie samo
    >> pojęcie mają nasi wspaniali ustawodawcy pilnie studiujący fizykę to
    >> wiadomo czemu jest jak jest.
    >
    > Eeee, zaczynasz bajdurzyć. W tej sytuacji ja się wyłączam, nie ma sensu.
    >
    I Kolega Jasko Bartnik też bajdurzy. I ci wszyscy, którzy mieli to
    nieszczęście zatrzymać się w miejscu przy pomocy hamulca.

    --
    http://www.miki.z.pl m...@...pl
    Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`
    bikeWorld.pl Team


  • 40. Data: 2006-07-30 18:18:12
    Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie
    Od: Przemysław Bernat <p...@p...com>

    Dnia Sun, 30 Jul 2006 18:57:31 +0200, Jasko Bartnik napisał(a):

    > W sumie to sam teraz mam watpliwosci ... ale na nauce prawa jazdy mowili
    > ze rowerzysta ma :
    >
    > "Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla
    > rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić
    > pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.

    Czyli: jeżeli rower jest już na przejeździe, to nie wolno go rozjechać, ale
    jeżeli dopiero się do niego zbliża, to można go bez obaw brać na maskę.

    Sam byłem zaskoczony, że tak jest to sformułowane. Marcin Hyła z
    pl.rec.rowery twierdzi, że jest to kuriozum w skali europejskiej. No ale u
    nas nawet władze Warszawy twierdzą, że Warsszawa, to nie wieś, by jeździć
    po niej rowerem.

    > 3. Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez drogę dla rowerów poza jezdnią,
    > jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi."

    No, choć tyle łaski dla cyklistów. Szkoda jeszcze, by trzeba było ustępować
    gamoniom, którzy swoimi samochodami przecinają drogi rowerowe w parku :-)

    --

    Pozdrawiam,
    Przemek

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1