-
91. Data: 2006-08-01 22:20:37
Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Maciej Bebenek wrote:
> "Kierujący [...] pojazdem bez silnika jest obowiązany [...]- w razie
> potrzeby - zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania."
A te potrzeby to...?
Nie widze potrzeby zatrzymywania sie, jesli moze mnie wyprzedzic np. za
300 metrow, albo za 40 sekund. W ten sposob myslac, to najlepiej bybylo,
zebym w ogole zsiadl i stanal na poboczu.
--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc
-
92. Data: 2006-08-01 22:22:24
Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Hikikomori San wrote:
>
> Nie widze potrzeby zatrzymywania sie, jesli moze mnie wyprzedzic np. za
> 300 metrow, albo za 40 sekund. W ten sposob myslac, to najlepiej bybylo,
> zebym w ogole zsiadl i stanal na poboczu.
Pomijam juz, ze kierowca powinien zwolnic
http://video.google.com/videoplay?docid=-51149785929
00000317
--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc
-
93. Data: 2006-08-02 08:10:18
Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie
Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>
In the darkest hour on Wed, 02 Aug 2006 00:22:24 +0200,
Hikikomori San <h...@g...pl> screamed:
>> Nie widze potrzeby zatrzymywania sie, jesli moze mnie wyprzedzic np. za
>> 300 metrow, albo za 40 sekund. W ten sposob myslac, to najlepiej bybylo,
>> zebym w ogole zsiadl i stanal na poboczu.
>
> Pomijam juz, ze kierowca powinien zwolnic
> http://video.google.com/videoplay?docid=-51149785929
00000317
>
Zachciało mu się postraszyć rowerzystę i wyszedł brak umiejętości
kierowania połączony z wyjątkowym debilizmem.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:217B ]
[ 10:09:40 user up 11056 days, 22:04, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
RTFM: Read The F(riendly) Manual
-
94. Data: 2006-08-02 08:16:44
Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie
Od: "Mikołaj \"Miki\" Menke" <m...@m...one.pl>
Dnia 2006-08-02 00:08 użytkownik Maciej Bebenek napisał :
> Hikikomori San napisał(a):
>
>>
>> Maciej Bebenek wrote:
>>
>>> Hikikomori San napisał(a):
>>>
>>>> Jak nie mozna wyprzedzic bezpiecznie, to tak, jechac za nim. I to jest
>>>> Twoj problem, nie jego.
>>>
>>> Twój. Art. 24 ust. 6 PoRD
>>
>>
>> Ni emoj, panie wladzo. Widzi Pan Wladza te dziury przy poboczu i
>> koleiny? Rowerem da sie jechac dopiero 1-1,5 metra od kraweznika. To nie
>> moja wina, ze drog si enie remontuje... A rowerem buja, jakbym sie
>> przewrocil lub by mnie znioslo wprost pod kola to byloby grozniej...
>>
>
> "Kierujący [...] pojazdem bez silnika jest obowiązany [...]- w razie
> potrzeby - zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania."
>
Nie widzę potrzeby. ;-)
--
http://www.miki.z.pl m...@...pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`
bikeWorld.pl Team
-
95. Data: 2006-08-02 08:21:46
Temat: Re: przejazd rowerem przez jezdnie
Od: "Mikołaj \"Miki\" Menke" <m...@m...one.pl>
Dnia 2006-08-02 10:10 użytkownik Artur M. Piwko napisał :
> In the darkest hour on Wed, 02 Aug 2006 00:22:24 +0200,
> Hikikomori San <h...@g...pl> screamed:
>
>>>Nie widze potrzeby zatrzymywania sie, jesli moze mnie wyprzedzic np. za
>>>300 metrow, albo za 40 sekund. W ten sposob myslac, to najlepiej bybylo,
>>>zebym w ogole zsiadl i stanal na poboczu.
>>
>>Pomijam juz, ze kierowca powinien zwolnic
>>http://video.google.com/videoplay?docid=-511497859
2900000317
>>
>
>
> Zachciało mu się postraszyć rowerzystę i wyszedł brak umiejętości
> kierowania połączony z wyjątkowym debilizmem.
>
Ostatnio też taki jeden szeroki, opalony kark chciał mnie postraszyć w
swoim pieknym BMW. Wyprzedził mnie z ogromną prędkością prawie muskając
mnie lusterkiem. Potem kretyn łapał wszystkie czerwone swiatła, tak, że
go dojechałem na trzecich (hehehe). Chciałem podjechać i mu zwrócić
uwagę, ale debil przejechał na czerwonym przeciskając się między dwoma
kolumnami samochodów. I tacy kretyni jeżdżą po drogach.
--
http://www.miki.z.pl m...@...pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`
bikeWorld.pl Team