Sprawa wygląda tak: chcę zmienić pracę, ale nowy pracodawca (szkoła) chce
abym podpisał kwit, że nie jestem przedsiębiorcą.
Problem polega na tym, że wyjmuję mieszkanie na zasadzie ryczałtu czyli coś
a'la działlnośc gospodarcza. Mylę się? Czy też mogę podpisywać kwit nie
narażając się na odpowiedzialność?

do góry

Użytkownik "ced" <e...@m...pl> napisał w wiadomości
news:gn1kvc$4dl$1@inews.gazeta.pl...
> Sprawa wygląda tak: chcę zmienić pracę, ale nowy pracodawca (szkoła) chce
> abym podpisał kwit, że nie jestem przedsiębiorcą.
> Problem polega na tym, że wyjmuję mieszkanie na zasadzie ryczałtu czyli
> coś a'la działlnośc gospodarcza. Mylę się? Czy też mogę podpisywać kwit
> nie narażając się na odpowiedzialność?

To zalezy co to jest za kwit. Jesli to standardowy PIT-2, to mozesz
podpisac. Wynajmowanie mieszkania to nei dzialalnosc, ale gdybys
opodatkowywal ten najem na zasadach ogolnych, to nie moglbys podpisac PIT-2,
gdyz poswiadczylbys nieprawde. W przypadku ryczaltu mozesz. Chodzi o to, ze
gdybys popodatkowywal sie na zaadach ogolnych, to "kwote wolna" (te 3
tysiaki z groszami) rozliczalbys z najmu, w zwiazku z czym ni ebylaby ona
uwzgledniana przy poborze zaliczek na podatek z wynagrodzenia.
Poniewaz najem masz na ryczalcie, to nie przysluguje Ci kwota wolna z najmu
(placisz podatek od pierwszej zlotowki), wiec rozliczac ja beda z dochodow z
pracy.

Pozdrawiam
SDD

do góry

W wiadomości news:gn1pha$v6v$1@news.onet.pl SDD
<s...@t...pl> pisze:

>> Sprawa wygląda tak: chcę zmienić pracę, ale nowy pracodawca (szkoła)
>> chce abym podpisał kwit, że nie jestem przedsiębiorcą.
>> Problem polega na tym, że wyjmuję mieszkanie na zasadzie ryczałtu czyli
>> coś a'la działlnośc gospodarcza. Mylę się? Czy też mogę podpisywać kwit
>> nie narażając się na odpowiedzialność?
> To zalezy co to jest za kwit. Jesli to standardowy PIT-2, to mozesz
> podpisac. Wynajmowanie mieszkania to nei dzialalnosc, ale gdybys
> opodatkowywal ten najem na zasadach ogolnych, to nie moglbys podpisac
> PIT-2, gdyz poswiadczylbys nieprawde. W przypadku ryczaltu mozesz.
> Chodzi o to, ze gdybys popodatkowywal sie na zaadach ogolnych, to
> "kwote wolna" (te 3 tysiaki z groszami) rozliczalbys z najmu, w zwiazku
> z czym ni ebylaby ona uwzgledniana przy poborze zaliczek na podatek z
> wynagrodzenia. Poniewaz najem masz na ryczalcie, to nie przysluguje Ci
> kwota wolna z najmu (placisz podatek od pierwszej zlotowki), wiec
> rozliczac ja beda z dochodow z pracy.
Jestem zainteresowany tą kwestią, czy możesz napisać o tym trochę więcej?
Co obchodzi pracodawcę, czy pracownik prowadzi działalność gospodarczą i
jakie prawo ma on żądać podpisania w tej materii oświadczenia?
A jak rozpocznie działalność po nawiązaniu stosunku pracy?

--
Jotte

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:gn1rai$p1$1@news.dialog.net.pl...
> Jestem zainteresowany tą kwestią, czy możesz napisać o tym trochę więcej?
> Co obchodzi pracodawcę, czy pracownik prowadzi działalność gospodarczą i
> jakie prawo ma on żądać podpisania w tej materii oświadczenia?
> A jak rozpocznie działalność po nawiązaniu stosunku pracy?

IMHO - jesli pracownik ODMOWI podpisania PIT-2, to pracodawca nie powinien w
to wnikac.
Bedzie po prostu pobieral mu te 40 pare zlotych wiecej zaliczki, a
proacownik nawet jesli nie ma innych dochodow opodatkowanych wg skali, od
ktorych samodzieolnie odprowadza podatek, po prostu dostanie 500 pare
zlotych zwrotu.
Praktyka jesttaka, ze to PIT-2 podsuwa si epracownikom do podpisania, dla
wygody ksiegowych - a i w pewnym sensie w interesie pracownikow - jak ktos
zarabia najnizsza krakowa, to i te 40 pare zlotych to dla niego duzo...

Pozdrawiam
SDD

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:gn1rai$p1$1@news.dialog.net.pl...

> A jak rozpocznie działalność po nawiązaniu stosunku pracy?

To wowczas - o il ejest to DG opodatkowana wg skali progresywnej a uprzednio
podpisal PIT-2, powinien wystosowac do pracodawcy pismo "odwolujace" zlozone
oswiadczenia PIT-2 (nie ma tutaj urzedowego formularza). Nakazuje mu to art.
31 ust. 1 c updof.

A tak wyglada formularz PIT-2: http://tnij.org/cvyj

Pozrawiam
SDD

do góry

W wiadomości news:gn1rqn$61e$1@news.onet.pl SDD
<s...@t...pl> pisze:

>> Jestem zainteresowany tą kwestią, czy możesz napisać o tym trochę więcej?
>> Co obchodzi pracodawcę, czy pracownik prowadzi działalność gospodarczą i
>> jakie prawo ma on żądać podpisania w tej materii oświadczenia?
>> A jak rozpocznie działalność po nawiązaniu stosunku pracy?
> IMHO - jesli pracownik ODMOWI podpisania PIT-2, to pracodawca nie
> powinien w to wnikac.
> Bedzie po prostu pobieral mu te 40 pare zlotych wiecej zaliczki, a
> proacownik nawet jesli nie ma innych dochodow opodatkowanych wg skali, od
> ktorych samodzieolnie odprowadza podatek, po prostu dostanie 500 pare
> zlotych zwrotu.
> Praktyka jesttaka, ze to PIT-2 podsuwa si epracownikom do podpisania, dla
> wygody ksiegowych - a i w pewnym sensie w interesie pracownikow - jak
> ktos zarabia najnizsza krakowa, to i te 40 pare zlotych to dla niego
> duzo...
Właśnie żaden pracodawca nie chciał nigdy ode mnie nic takiego.
Dzięki.

--
Jotte

do góry

Jotte wrote:

>> Praktyka jesttaka, ze to PIT-2 podsuwa si epracownikom do
>> podpisania, dla wygody ksiegowych

> Właśnie żaden pracodawca nie chciał nigdy ode mnie nic takiego.

A masz zaliczki na podatek normalne czy pomniejszone?
Samo niezłożenie PIT-2 mogłoby pozostać niezauważone i księgowośc
mogłaby z rozpędu uznać, że należy pomniejszać zaliczki.
Nawet jak składałem specjalną odrębną informację, żeby nie pomniejszali
zaliczek,
to i tak to robili, tak jakby wszystkim z automatu.

do góry

W wiadomości news:gn1vke$kk9$1@atlantis.news.neostrada.pl cef
<c...@i...pl> pisze:

>>> Praktyka jesttaka, ze to PIT-2 podsuwa si epracownikom do
>>> podpisania, dla wygody ksiegowych
>> Właśnie żaden pracodawca nie chciał nigdy ode mnie nic takiego.
> A masz zaliczki na podatek normalne czy pomniejszone?
> Samo niezłożenie PIT-2 mogłoby pozostać niezauważone i księgowośc
> mogłaby z rozpędu uznać, że należy pomniejszać zaliczki.
> Nawet jak składałem specjalną odrębną informację, żeby nie pomniejszali
> zaliczek,
> to i tak to robili, tak jakby wszystkim z automatu.
Kwestia zaliczek jest dla mnie nieistotna.
Chodzi mi o to, że nic pracodawcy do innych moich źródeł zarobków lub ich
braku.
Z państwem-złodziejem sam się rozliczę.

--
Jotte

do góry

Jotte wrote:

>> A masz zaliczki na podatek normalne czy pomniejszone?

> Kwestia zaliczek jest dla mnie nieistotna.
> Chodzi mi o to, że nic pracodawcy do innych moich źródeł zarobków lub
> ich braku.

Państwo chciało dobrze dla szeregowego obywatela.
Jeśli obywatel chce, żeby mu potrącać mniejsze zaliczki w ciągu roku,
to składa stosowne oświadczenie. Jeśli kwestia zaliczek jest dla niego
nieistotna,
to nic nie składa i ma potrącane większe zaliczki.
Problem w tym, że PIT-2 podsuwany jest standardowo
w firmach przez księgową czy kadry nowoprzyjmowanym pracownikom
i oni to podpisują hurtem razem z jakimiś innymi dokumentami (że nie
pobierają zasiłku
i nie są zerejestrowani jako bezrobotni, kwestionariusze osobowe) i nie
bardzo zdają sobie sprawę
z tego, że takie oświadczenia złożyli.

> Z państwem-złodziejem sam się rozliczę.

Ty okradasz pracodawcę, państwo ciebie,
pracodawca pewnie też - sami złodzieje wokół.

do góry