-
11. Data: 2002-12-22 00:10:02
Temat: Re: [OT] przedmioty a dług/komornik
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <r...@r...com>
"666" <j...@o...pl> wrote in news:au281m$8r1$1@news.tpi.pl
> A domofony, wizjery, okna?
> Policja dynamitem drzwi wysadza?
nie co Ty.....
... C4 + flashbang i już :)
--
Rafał 'Raf256' Maj
http://www.raf256.com
-
12. Data: 2002-12-22 21:12:37
Temat: Re: przedmioty a dług/komornik
Od: "tatko1971" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Rafal 'Raf256' Maj" <r...@r...com> napisał w wiadomości
news:Xns92EB7A165631Braf256com@213.180.128.20...
> Witam,
> czy osoba zadłużona może przechowywać u siebie rzeczy (np.
meble,AGD,sprzęt
> elektroniczny) innych osób ? Czy też komornik może powiedzieć że skoro są
> one w tym mieszkaniu w któym dlużnik jest zameldowany / mieszka - to on je
> zajmuje ?
>
> Rzeczy są kupione na zupełnie inną osobę, oraz dużnik może to udowodnić
> (zwykła faktura - na osobę fizyczną / gwarancja - wystarczy ?).
>
> Jak to wygląda gdy dłużnik jest również zagrożony eksmisją ? Jak zapobiec
> sytuacji - pan musi opucić mieszkanie, a my zajmujemy wszystkie meble i
> rzeczy któe tu aktualnie stoją ?
>
Powiem tak:
teoretycznie komornik powinien grzecznie zapytać czyje są to przedmioty. Ty
wtedy wyciągasz faktury i mówisz:
Należą do mojej babci.
Komornik przeprasza i wychodzi.
Tak powinno wyglądać zgodnie z prawem.
A teraz praktyka:
Wchodzi komornik - zajmuje co chce i albo zostawia pod dozorem dłuznika,
albo zabiera. Nie pomogą Ci żadne faktury ani dokumenty, ponieważ komornik
stwierdzi, że sprzęt jest u ciebie w domu to istnieje domniemanie że jest
twój.
Dopiero jak zabierze to osoba trzecia (czyli babcia) będzie mogła dochodzić
przed sądem (tu wchodzą opłaty) zwolnienia zajętych przedmiotów spod
egzekucji.
I uwierz mi: tak wygląda praktyka.
Rada, wymelduj się z mieszkania i na każde wejście komornika niech ktoś z
rodziny na klatce schodowej przedstawia wymeldowanie i mówi że nie wie gdzie
mieszkasz. To jest w wiekszości skuteczny sposób.
Nigdy nie wpuszczajcie komornika do domu (chyba że jest z policją to sami
wejdą)
--
tatko1971
----------------------------------------------------
-------
Sukces jest jak pierdnięcie,
własny ładnie pachnie,
cudzy śmierdzi.
----------------------------------------------------
-------
-
13. Data: 2002-12-23 08:10:21
Temat: Re: przedmioty a dług/komornik
Od: "666" <j...@o...pl>
Ponawiam pytanie: JAK wejdą (pomijam jakieś milionowe zadłużenia rolników z pewnej
partii ;-)
Z siekierami widiowymi po mandat za 400 złotych??
JaC
> Nigdy nie wpuszczajcie komornika do domu (chyba że jest z policją to sami wejdą)
-
14. Data: 2002-12-23 20:49:20
Temat: Re: przedmioty a dług/komornik
Od: "tatko1971" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "666" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:au6gaa$pkt$1@news.tpi.pl...
Ponawiam pytanie: JAK wejdą (pomijam jakieś milionowe zadłużenia rolników z
pewnej partii ;-)
Z siekierami widiowymi po mandat za 400 złotych??
JaC
jeżeli dłużnik otworzy drzwi lokalu w którym jest zameldowany a komrnik
bedzie w asyscie policji to chyba komornik ma prawo wejść do mieszkania a
policja mu w tym pomoże.
--
tatko1971
----------------------------------------------------
-------
Sukces jest jak pierdnięcie,
własny ładnie pachnie,
cudzy śmierdzi.
----------------------------------------------------
-------
-
15. Data: 2002-12-23 21:22:31
Temat: Re: przedmioty a dług/komornik
Od: "666" <j...@o...pl>
Czy tak trudno zrozumieć pisanie po polsku: A jak NIE otworzy??
JaC
> jeżeli dłużnik otworzy drzwi lokalu w którym jest zameldowany a komrnik bedzie w
asyscie policji to chyba komornik ma prawo wejść do mieszkania a policja mu w tym
pomoże.
-
16. Data: 2002-12-24 15:19:04
Temat: Re: [OT] przedmioty a dług/komornik
Od: "Robert Nietupski" <n...@h...pl>
> > A domofony, wizjery, okna?
> > Policja dynamitem drzwi wysadza?
>
> nie co Ty.....
Witam!
... no i tu mam wlasnie pytanko
jak nastepuje egzekucja z majatku pod nieobecnosc dluznika (pobyt za granica
od kilku m-cy)?
Czy komornik moze:
1. wejsc do domu (jesli juz to rozumiem, ze wlasnie z policja)
2. sprzedac dom?
3. sprzedac majatek ruchomy?
jesli "nie" na powyzsze pytania
... to w jaki sposob wyegzekwowac dlug?
Pozdrawiam
Robert