-
1. Data: 2006-11-17 23:35:57
Temat: przedluzenie umowy na internet bez powiadomienia - pomocy
Od: p...@g...com
witam
pytanie do prawnikow :
mieszkam u siostry i 1,5 roku temu podpislaem z badziewna polska
firemka hyperion umowe na dostep do internetu (256 kbps) na czas
okreslony na 12 miesiecy . w miedzyczasie zgalszalem reklmacje ze
lacze nie osiaga podanej predkosci tylko polowe z tego i jesli mi nie
zmenijszza abonamentu to przestaje korzystac z ich uslug . Odpisiali ze
ok , ale faktury przychodzily dalej na pelna kwote . Rok minal i ich
olalem wzialem sobie innego providera nternetu. Po 6 miesiacach
dostalem list ze mam zaplacic im pieniadze za internet. Zadzownilem do
babska ktore pracuje w hyperionoe i mi powiedziala ze umowa zostala
pzredluzona na czas nieokreslony i mam za to placic. W przeciagu tych 6
meisiacy nie dostalem ani jedego monitu o tym ze mam z nimi podpisana
umowe , ani ponaglen ze mam im cos placic wiec kompletnie nie
wiedzialem o tym ze dalej mam z nimi umowe. Pytanie co mam teraz
zrobic bo mnie strasza polskim tzw. sądem . Skoro umowa na czas
okreslony 12 miesiecy to jakim parwem mi ja automatycznie przedluzyli.
I jeszcze jedna sprawa : na umowie ktora zostala sporzadona z ta polska
firemka sa dane mojej siostry ale to ja ja podpisalem. Wezwania do
zaplaty przychodza na moja siostre, ale w sumie to nie ona to podpisala
tylko ja swoja parafka , nie dawala mi tez pelnomocnictwa, wiec czy
jest to jakis haczyk do tego zeby uznac ta umowe za niewazna ?
-
2. Data: 2006-11-18 00:15:26
Temat: Re: przedluzenie umowy na internet bez powiadomienia - pomocy
Od: KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>
> babska ktore pracuje w hyperionoe i mi powiedziala ze umowa zostala
> pzredluzona na czas nieokreslony i mam za to placic. W przeciagu tych 6
A przeczytales tą umowe ? Byc moze jest tam paragraf i przejsciu w umowe
na czas nieokreslony.
> zaplaty przychodza na moja siostre, ale w sumie to nie ona to podpisala
> tylko ja swoja parafka , nie dawala mi tez pelnomocnictwa, wiec czy
> jest to jakis haczyk do tego zeby uznac ta umowe za niewazna ?
Tak, oczywiscie. Generalnie musi to zgłosic do hyperionu twoja siostra,
a przy okazji hyperion ciebie do prokuratury. Dostaniesz tylko 2 lata w
zawieszeniu za sfałszowanie podpisu.
--
Krzysiek, Krakow, http://kszysiek.xt.pl/
-
3. Data: 2006-11-18 08:47:47
Temat: Re: przedluzenie umowy na internet bez powiadomienia - pomocy
Od: "[edymon]" <m...@a...pl>
Dnia 2006-11-18 01:15 +0200, Użytkownik KrzysiekPP napisał :
>> babska ktore pracuje w hyperionoe i mi powiedziala ze umowa zostala
>> pzredluzona na czas nieokreslony i mam za to placic. W przeciagu tych 6
>
> A przeczytales tą umowe ? Byc moze jest tam paragraf i przejsciu w umowe
> na czas nieokreslony.
Dokladnie. Trzeeba bylo rozwiazac umowe na pismie.
--
Edytka [edymon] - złodziejka telewizorów z psem w pierwszym pokoleniu
/SPRZĄTAM PO MOICH PSACH/
-
4. Data: 2006-11-18 09:04:42
Temat: Re: przedluzenie umowy na internet bez powiadomienia - pomocy
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia 17 Nov 2006 15:35:57 -0800, p...@g...com napisał(a):
> wiedzialem o tym ze dalej mam z nimi umowe. Pytanie co mam teraz
> zrobic bo mnie strasza polskim tzw. sądem . Skoro umowa na czas
> okreslony 12 miesiecy to jakim parwem mi ja automatycznie przedluzyli.
Sama sie przedłużyła, bo przecież nie rozwiązywałeś tej umowy. Musisz
płacić.
A co do podpisu to radze sie nie przyznawać :)
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
5. Data: 2006-11-18 09:09:23
Temat: Re: przedluzenie umowy na internet bez powiadomienia - pomocy
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *scream* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:
>> wiedzialem o tym ze dalej mam z nimi umowe. Pytanie co mam teraz zrobic
>> bo mnie strasza polskim tzw. sądem . Skoro umowa na czas okreslony 12
>> miesiecy to jakim parwem mi ja automatycznie przedluzyli.
>
> Sama sie przedłużyła, bo przecież nie rozwiązywałeś tej umowy.
> Musisz płacić.
W zależności od okoliczności można się zastanowić nad zastosowaniem
art. 385(3) pkt 18 kc.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||
-
6. Data: 2006-11-18 13:02:22
Temat: Re: przedluzenie umowy na internet bez powiadomienia - pomocy
Od: Wiktor <w...@p...onet.pl>
KrzysiekPP napisał(a):
> Tak, oczywiscie. Generalnie musi to zgłosic do hyperionu twoja siostra,
> a przy okazji hyperion ciebie do prokuratury. Dostaniesz tylko 2 lata w
> zawieszeniu za sfałszowanie podpisu.
Ale przecież On nie sfałszował podpisu siostry, On się podpisał swoim
podpisem za samego siebie.
Jeśli podpis złożony na umowie jest zupełnie inny niż podpis siostry, to
jak można mówić o sfałszowaniu?
To tak samo jakbym wydrukował sobie mały świstek papieru, napisał tam
10zł i próbował to jakiemuś idiocie wcisnąć (załóżmy, że papierek ten w
niczym nie przypomina oryginalnego pieniądza). Czy można by mnie wtedy
posądzić o sfałszowanie pieniądza?
--
Wiktor
-
7. Data: 2006-11-18 16:31:59
Temat: Re: przedluzenie umowy na internet bez powiadomienia - pomocy
Od: p...@g...com
No wlasnie to ja podpisalem sie moim podpisem, nic nie falszowalem , a
koles ktory u mnie byl i z nim podpisywalem umowe powiedzial ze to nic
nie szkodzi ze to ja parafkuje. wiec jak to jest?
A druga sprawa dlaczego jest tak ze oni moga stosowac zapis w
regulaminie ze umowa autmatycznie sama przechodzi w inna jesli nie
wysle im na pismie ze nie chce korzystac z ich uslug . Podspisujac
sobie 12 miesieczna umowe to moge oczekiwac ze wlasnie po 12 miesiacach
sie skonczy i tak powinno byc.A pozniej przez pol roku zero informacji
zero ponaglen ze cos musze zaplacic..
Przeciez rownie dobrze moglby napisac ze po 12 miesiacach jesli im nie
przysle na pismie ze rezygnuje z ich uslug to mam sobie podciac żyly a
jesli tego nie zrobie to wlepia mi kare . I co na to smieszne polskie
prawo? czy moga stosowac zapisy ze mam sobie podciac zyly jesli nie
zrezygnuje z ich uslug na pismie po 12 miesiacach ? a jesli nie to
dlaczego moga stosowac zapisy ze po 12 miesiacach umowy 12 miesicznej
umowa zmienia sie samoistnie w umowe na czas nieograniczony. Smieszne
polskie prawo powinno karac takie praktyki. Jesli juz komus powinno
zalezec na przedluzeniu umowy to ich stronie . umowa powinna sie
zakonczyc po 12 miesiacach , a ja dostac powiadomienie ze jak nie
przedluze umowy to mi odetna neta. Wtedy sam moge zadecydowac co chce
zrobic.
Jak znam zycie to teraz dostane odpwoiedzi ze tzreba bylo czytac umowe.
A co mi po czytaniu umowy jesli to byl w owym czasie jedyny provider
internetu , i jesli bym sie nie zgodzil na te ich sztuczki to bym nie
mial internetu.
Moze ktos mi da rade co mam z nimi zrobic zeby udalo im sie wycignac
jak najmniej kasy ode mnie.
-
8. Data: 2006-11-18 17:02:37
Temat: Re: przedluzenie umowy na internet bez powiadomienia - pomocy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Wiktor" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ejn08s$uqk$1@news.onet.pl...
> Ale przecież On nie sfałszował podpisu siostry, On się podpisał swoim podpisem
> za samego siebie.
Słuszne rozumowanie, ale przeważnie miewa pewne braki - o czym dalej.
> Jeśli podpis złożony na umowie jest zupełnie inny niż podpis siostry, to jak
> można mówić o sfałszowaniu?
Kluczowe tu znaczenie ma to, kto jest wpisany jako strona w umowie. Jeśli
wpisano pytającego, a nie siostrę, to oczywiście trudno mówić o sfałszowaniu
podpisu. Ale podejrzewam, że wpisano tam siostrę. W tej sytuacji zarzut dostaje
sam pytający, bo albo sfałszował podpis (jak się podpisał za siostrę), albo
popełnił oszustwo, jeśli będzie szedł w zaparte, ze umowa jest nieważna, bo nie
siostra się podpisała tylko on. Przy okazji zarzut pomocnictwa może dostać
pracownik przy którym sporządzano umowę, bo raczej nie trudno odróżnić chłopa od
baby. Podpis za brata by jeszcze przeszedł, no ale nie za siostrę.
Tak, czy siak - teraz do samego pytającego - w tę stronę bym nie szedł, bo to
ślepa uliczka. Z zobowiązania w ten sposób nie da się zwolnić.
Trzeba jednak przeczytać dokładnie umowę. czy faktycznie jest tam napisane, że
umowa ulega przedłużeniu. Zgłaszanie przez Ciebie reklamacji związku ze sprawą
również nie ma. Co innego, gdybyś im pisemnie wypowiedział umowę argumentując to
tym, że nie są w stanie zapewnić umówionych parametrów łącza. .
-
9. Data: 2006-11-18 17:43:25
Temat: Re: przedluzenie umowy na internet bez powiadomienia - pomocy
Od: Skryba <m...@j...mail>
p...@g...com napisał(a):
> w miedzyczasie zgalszalem reklmacje ze
> lacze nie osiaga podanej predkosci tylko polowe z tego i jesli mi nie
> zmenijszza abonamentu to przestaje korzystac z ich uslug .
Jeżeli w umowie masz zapis, że umowa ulega automatycznemu przedłużeniu,
a masz na piśmie to, o czym wyżej, możesz napisać im, że wypowiedzenie
miało miejsce dnia {data owego pisma} wskazując im owe zdanie.
Pozdrawiam,
Skryba
-
10. Data: 2006-11-18 18:53:34
Temat: Re: przedluzenie umowy na internet bez powiadomienia - pomocy
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
p...@g...com wrote:
> koles ktory u mnie byl i z nim podpisywalem umowe powiedzial ze to nic
> nie szkodzi ze to ja parafkuje. wiec jak to jest?
Okłamał Cię.
> A druga sprawa dlaczego jest tak ze oni moga stosowac zapis w
> regulaminie ze umowa autmatycznie sama przechodzi w inna jesli nie
> wysle im na pismie ze nie chce korzystac z ich uslug . Podspisujac
> sobie 12 miesieczna umowe
Powinno być: Podpisując umowę która pod warunkiem wypowiedzenia w porę
obowiązuje 12 miesięcy.
> Jak znam zycie to teraz dostane odpwoiedzi ze tzreba bylo czytac umowe.
> A co mi po czytaniu umowy jesli to byl w owym czasie jedyny provider
> internetu , i jesli bym sie nie zgodzil na te ich sztuczki to bym nie
> mial internetu.
Ale byś wiedział, do kiedy musisz wypowiedzieć umowę jeśli nie chcesz
płacić za 13. miesiąc.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+