-
1. Data: 2009-12-15 13:38:54
Temat: przedawnienie roszczenia
Od: Thomas <t...@g...com>
Witam,
Mam prośbę o wyjaśnienie kwestii przedawnienia się płatności.
Otóż przedsiębiorstwo energetyczne zażądało ode mnie płatności za prąd
zużyty 4 lata temu. Ja powołałem się na argument przedawnienia
roszczeń po dwóch latach. Przedstawiłem również moją sytuacje
Rzecznikowi Konsumenta, który poparł moje stanowisko. Sytuacja niby
wyjaśniona - przedsiębiorstwo energetyczne nie może podać mnie do
sądu, bo przegra, gdy podniosę argument przedawnienia.
Jednak, firma zdecydowała się odciąć mi prąd z powodu nie zapłacenia
za tą przedawnioną usługę. Podstawiony pod ścianą spłaciłem zadłużenie
(trochę ciężko się kłócić, gdy lodówka się rozmraża). Teraz oczywiście
nie mogę odzyskać swoich pieniędzy, bo przedawnienie umożliwia jedynie
uchylanie się od płacenia, a nie dotyczy samego zobowiązania do
zapłaty.
Moje pytanie jest następujące: co można było w takiej sytuacji zrobić?
Mimo, że postąpiłem zgodnie z prawem (może trochę nie etycznie, ale
zgodnie z prawem) - zostałem praktycznie zmuszony do spłacenia
przedawnionego zadłużenia. Czy jeżeli przyjdą do mnie jacyś smutni
panowie i będą grozili mi popełnieniem przestępstwa, jeśli nie spłacę
jakiegoś długu sprzed X lat - to też mogę jedynie ścigać tych panów, a
pieniędzy nie odzyskam?
Prośba o wyjaśnienie.
-
2. Data: 2009-12-15 14:25:12
Temat: Re: przedawnienie roszczenia
Od: "tg" <a...@b...cpl>
"Thomas" <t...@g...com> wrote in message
news:735270ca-793e-4771-8ed6-4d1228de500e@9g2000yqa.
googlegroups.com...
> Moje pytanie jest następujące: co można było w takiej sytuacji zrobić?
> Mimo, że postąpiłem zgodnie z prawem (może trochę nie etycznie, ale
> zgodnie z prawem) - zostałem praktycznie zmuszony do spłacenia
> przedawnionego zadłużenia.
oni zatrzymali twoje pieniadze "może trochę nie etycznie, ale zgodnie z
prawem" przeciez
mogles nie placic, masz podpisana umowe z ktorej wynikaja ich obowiazki i
tego sie trzeba bylo trzymac, moze troche by to trwalo i sprawilo nieco
problemow, ale myslisz ze nieplacacy odbiorca nie jest problemem dla nich?
kali sie klania...
-
3. Data: 2009-12-15 14:49:04
Temat: Re: przedawnienie roszczenia
Od: przypadek <p...@g...pl>
On 15 Gru, 14:38, Thomas <t...@g...com> wrote:
> Witam,
>
> Mam prośbę o wyjaśnienie kwestii przedawnienia się płatności.
> Otóż przedsiębiorstwo energetyczne zażądało ode mnie płatności za prąd
> zużyty 4 lata temu. Ja powołałem się na argument przedawnienia
> roszczeń po dwóch latach. Przedstawiłem również moją sytuacje
> Rzecznikowi Konsumenta, który poparł moje stanowisko. Sytuacja niby
> wyjaśniona - przedsiębiorstwo energetyczne nie może podać mnie do
> sądu, bo przegra, gdy podniosę argument przedawnienia.
> Jednak, firma zdecydowała się odciąć mi prąd z powodu nie zapłacenia
> za tą przedawnioną usługę. Podstawiony pod ścianą spłaciłem zadłużenie
> (trochę ciężko się kłócić, gdy lodówka się rozmraża). Teraz oczywiście
> nie mogę odzyskać swoich pieniędzy, bo przedawnienie umożliwia jedynie
> uchylanie się od płacenia, a nie dotyczy samego zobowiązania do
> zapłaty.
> Moje pytanie jest następujące: co można było w takiej sytuacji zrobić?
> Mimo, że postąpiłem zgodnie z prawem (może trochę nie etycznie, ale
> zgodnie z prawem) - zostałem praktycznie zmuszony do spłacenia
> przedawnionego zadłużenia. Czy jeżeli przyjdą do mnie jacyś smutni
> panowie i będą grozili mi popełnieniem przestępstwa, jeśli nie spłacę
> jakiegoś długu sprzed X lat - to też mogę jedynie ścigać tych panów, a
> pieniędzy nie odzyskam?
Wyślij do nich zastrzeżenie, że wpłaciłeś pieniądze jedynie wobec
przymusowej sytuacji, w której z ich winy się znalazłeś i że ta
wymuszona wpłata wobec tego w żaden sposób nie może być uznana za
spełnienie świadczenia, uznanie długu bądź zrzeczenie się zarzutu
przedawnienia. Zażądaj zwrotu wpłaconej kwoty jako bezpodstawnego
wzbogacenia, a następnie dochodź tego w sądzie. Powiadom też o
sytuacji UOKIK.
-
4. Data: 2009-12-15 14:55:43
Temat: Re: przedawnienie roszczenia
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
przypadek pisze:
> Wyślij do nich zastrzeżenie, że wpłaciłeś pieniądze jedynie wobec
> przymusowej sytuacji, w której z ich winy się znalazłeś i że ta
> wymuszona wpłata wobec tego w żaden sposób nie może być uznana za
> spełnienie świadczenia, uznanie długu bądź zrzeczenie się zarzutu
> przedawnienia. Zażądaj zwrotu wpłaconej kwoty jako bezpodstawnego
> wzbogacenia, a następnie dochodź tego w sądzie. Powiadom też o
> sytuacji UOKIK.
Przyjęcie przedawnionej należności nie jest bezpodstawnym wzbogaceniem.
W normalnej sytuacji klient podpisałby umowę z innym dostawcą. Ale
chyba takiej możliwości nie ma. Trzeba się zatem zastanowić, na ile
operator może odmówić podpisania umowy "bo mu się klient nie podoba" (co
do zaległych należności zawsze można by twierdzić, że zostały zapłacone,
nie powinno to być powodem odmowy podpisania umowy).
--
Liwiusz
-
5. Data: 2009-12-15 15:00:43
Temat: Re: przedawnienie roszczenia
Od: przypadek <p...@g...pl>
On 15 Gru, 15:55, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
> Przyj cie przedawnionej nale no ci nie jest bezpodstawnym wzbogaceniem.
Wymuszona wpłata nie może być potraktowana jako spełniona należność.
>
> W normalnej sytuacji klient podpisa by umow z innym dostawc . Ale
> chyba takiej mo liwo ci nie ma. Trzeba si zatem zastanowi , na ile
> operator mo e odm wi podpisania umowy "bo mu si klient nie podoba" (co
> do zaleg ych nale no ci zawsze mo na by twierdzi , e zosta y zap acone,
> nie powinno to by powodem odmowy podpisania umowy).
Zdaje się, że operator ma bardzo niewielkie pole manewru.
-
6. Data: 2009-12-15 15:03:48
Temat: Re: przedawnienie roszczenia
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
przypadek pisze:
> On 15 Gru, 15:55, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
>> Przyj cie przedawnionej nale no ci nie jest bezpodstawnym wzbogaceniem.
>
> Wymuszona wpłata nie może być potraktowana jako spełniona należność.
Nie widzę tutaj znamion wymuszenia.
>
>> W normalnej sytuacji klient podpisa by umow z innym dostawc . Ale
>> chyba takiej mo liwo ci nie ma. Trzeba si zatem zastanowi , na ile
>> operator mo e odm wi podpisania umowy "bo mu si klient nie podoba" (co
>> do zaleg ych nale no ci zawsze mo na by twierdzi , e zosta y zap acone,
>> nie powinno to by powodem odmowy podpisania umowy).
>
> Zdaje się, że operator ma bardzo niewielkie pole manewru.
W takim razie trzeba było domagać się założenia instalacji mając na
uwadze posiadane środki prawne.
--
Liwiusz
-
7. Data: 2009-12-15 15:15:46
Temat: Re: przedawnienie roszczenia
Od: przypadek <p...@g...pl>
On 15 Gru, 16:03, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> przypadek pisze:
>
> > On 15 Gru, 15:55, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
> >> Przyj cie przedawnionej nale no ci nie jest bezpodstawnym wzbogaceniem.
>
> > Wymuszona wp ata nie mo e by potraktowana jako spe niona nale no .
>
> Nie widz tutaj znamion wymuszenia.
No wyłączenie - zapewne bezpodstawne - prądu nie jest wymuszeniem? I
jest zgodne to z zasadami współżycia, nie mówiąc już o stosunkach z
konsumentem? Ja nie mówię o wymuszeniu w sensie karnym, ale
niewątpliwie dostawca ograniczył znacząco możliwość dobrowolnego
decydowania przez dłużnika, czy chce spełnić świadczenie, czy nie.
-
8. Data: 2009-12-15 15:43:06
Temat: Re: przedawnienie roszczenia
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
przypadek pisze:
> Wyślij do nich zastrzeżenie, że wpłaciłeś pieniądze jedynie wobec
> przymusowej sytuacji, w której z ich winy się znalazłeś i że ta
> wymuszona wpłata wobec tego w żaden sposób nie może być uznana za
> spełnienie świadczenia, uznanie długu bądź zrzeczenie się zarzutu
> przedawnienia. Zażądaj zwrotu wpłaconej kwoty jako bezpodstawnego
> wzbogacenia, a następnie dochodź tego w sądzie.
Niestety: 411KC
Nie można żądać zwrotu świadczenia: [......]
3) jeżeli świadczenie zostało spełnione w celu zadośćuczynienia
przedawnionemu roszczeniu,
-
9. Data: 2009-12-15 15:46:29
Temat: Re: przedawnienie roszczenia
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Thomas pisze:
[ciach]
> Jednak, firma zdecydowała się odciąć mi prąd z powodu nie zapłacenia
> za tą przedawnioną usługę. Podstawiony pod ścianą spłaciłem zadłużenie
> (trochę ciężko się kłócić, gdy lodówka się rozmraża). Teraz oczywiście
> nie mogę odzyskać swoich pieniędzy, bo przedawnienie umożliwia jedynie
> uchylanie się od płacenia, a nie dotyczy samego zobowiązania do
> zapłaty.
> Moje pytanie jest następujące: co można było w takiej sytuacji zrobić?
> Mimo, że postąpiłem zgodnie z prawem (może trochę nie etycznie, ale
> zgodnie z prawem) - zostałem praktycznie zmuszony do spłacenia
> przedawnionego zadłużenia.
Teraz to już po ptokach.
Zasadniczo należało stać na stanowisku, że należność zapewne była
zapłacona, tylko nie masz (po przedawnieniu) dokumentów, kupić agregat
prądotwórczy i obciążyć ZE kosztami zakupu oraz różnicą pomiędzy ceną
prądu a ceną zużytego paliwa.
-
10. Data: 2009-12-15 16:07:26
Temat: Re: przedawnienie roszczenia
Od: wombi <w...@u...to.onet.eu>
Thomas pisze:
> Moje pytanie jest następujące: co można było w takiej sytuacji zrobić?
Zobacz wyrok SN z 05 lutego 2009 r., I CSK
332/08 z powództwa Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Interesów
Poszkodowanych Abonentów Telekomunikacyjnych SOIPAT w Sopocie przeciwko TP.