Witam na grupie,
w 1999 roku Polkomtel wystawil mojej firmie fakture (za tel. kom.), za ktora
nie zaplacilem. Zrezygnowalem wowczas z ich uslug, poniewaz na ZADNE moje
reklamacje (polecone, faksy), dotyczace pewnego incydentu, nigdy nie
odpowiedzieli.
W 2002 r. sprzedali moj dlug firmie windykacyjnej - ci zglosili sie do mnie.
Wplacilem windykatorom czesc kwoty, o jaka sie upomnieli, po czym ksiegowa
powiedziala mi, ze takie faktury przedawniaja sie po 3 latach. Wstrzymalem
zatem zaplate pozostalej czesci, bo juz 3 lata minely. Tymczasem firma
windykacyjna twierdzi, ze od momentu sprzedazy mojego dlugu znow liczy sie
te 3 lata. Czy maja racje?

Pozdrawiam, Robert

P.S. Przekopalem troche archiwum grupy, ale znalazlem tylko o umarzaniu
odsetek. Sorry, jesli temat byl juz rozpracowany wczesniej i sie nie
dokopalem.

do góry

. Tymczasem firma
> windykacyjna twierdzi, ze od momentu sprzedazy mojego dlugu znow liczy sie
> te 3 lata. Czy maja racje?
>
>

He he .. fajne.

Oczywiscie, ze nie maja.

Konrad

do góry

Użytkownik "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b0hncu$182$1@wroclaw.wro.vectranet.pl...
> . Tymczasem firma
> > windykacyjna twierdzi, ze od momentu sprzedazy mojego dlugu znow liczy
sie
> > te 3 lata. Czy maja racje?
> >
> He he .. fajne.
> Oczywiscie, ze nie maja.
> Konrad

Pod warunkiem, że nie uznał przedawnionych roszczeń,
podpisując jakieś zobowiązanie lub ugodę. Wpłacając na
poczet tego długu pieniądze, mógł dać się "podprowadzić".
Pozdrawia, Joker

do góry

Użytkownik Robert-WW napisał:
> Witam na grupie,
> w 1999 roku Polkomtel wystawil mojej firmie fakture (za tel. kom.), za ktora
> nie zaplacilem. Zrezygnowalem wowczas z ich uslug, poniewaz na ZADNE moje
> reklamacje (polecone, faksy), dotyczace pewnego incydentu, nigdy nie
> odpowiedzieli.

Poszukaj w prawie telekomunikayjnym ale zdaje mi się że operator ma
miesiąc na odrzucenie reklamacji w przeciwnym wypadku uznaje się że
reklamacje uznaje.

do góry

> Pod warunkiem, że nie uznał przedawnionych roszczeń,
> podpisując jakieś zobowiązanie lub ugodę. Wpłacając na
> poczet tego długu pieniądze, mógł dać się "podprowadzić".

Niczego nie podpisywalem, wplata poszla, ale to chyba nie przesadza o
uznaniu roszczen?

pzdr, r.

do góry

Użytkownik "Robert-WW" <r...@y...ie> napisał
> Niczego nie podpisywalem, wplata poszla, ale to chyba nie przesadza o
> uznaniu roszczen?
>

IMHO przesadza, bo niby dlaczego pusciles platnosc?

Kuba

--

Fundacja KIDPROTECT - swiat przyjazny dzieciom
www.kidprotect.pl f...@k...pl
Internet Przyjazny Dzieciom - www.kidprotect.pl/ipd
StopPedofilom! - www.kidprotect.pl/stoppedofilom

do góry

> IMHO przesadza, bo niby dlaczego pusciles platnosc?

np. przez pomylke.

do góry

Użytkownik "Robert-WW" <r...@y...ie> napisał w wiadomości
news:b0k7pu$nq5$1@absinth.dialog.net.pl...

> np. przez pomylke.

:-))) Jak robisz częsciej takie pomyłki to może ja Ci podam nr swego
konta?:-)) A wracajac do meritum sprawy, też uważam, ze wplacenie części
naleznosci za rachunek odnowiło okres jego ważnosci - czyli do przedawnienia
masz 3 lata od chwili dokonania owej "pomyłkowej" wpłaty. Sąd raczej nie da
wiary, ze pomyłkowo wplaciłes część kwoty, którą byłeś dłużny


HaNkA

do góry

Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl> napisał w
wiadomości news:b0kapj$fo3$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Robert-WW" <r...@y...ie> napisał w wiadomości
> news:b0k7pu$nq5$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> > np. przez pomylke.
>
> :-))) Jak robisz częsciej takie pomyłki to może ja Ci podam nr swego
> konta?:-)) A wracajac do meritum sprawy, też uważam, ze wplacenie części
> naleznosci za rachunek odnowiło okres jego ważnosci - czyli do
przedawnienia
> masz 3 lata od chwili dokonania owej "pomyłkowej" wpłaty. Sąd raczej nie
da
> wiary, ze pomyłkowo wplaciłes część kwoty, którą byłeś dłużny
> HaNkA

Sama wpłata jeszcze nie oznacza, że uznał przedawnione zobowiązanie w
całości
tylko w części, a co do pozostałej kwoty - zgłasza obecnie zarzut
przedawnienia
i po ptokach. Poza tym, mógł wcześniej nie znać przysługującego mu prawa.
Pozdrawiam, Joker

do góry

Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl> napisał w
wiadomości news:b0kapj$fo3$1@news.tpi.pl...
> A wracajac do meritum sprawy, też uważam, ze wplacenie części
> naleznosci za rachunek odnowiło okres jego ważnosci - czyli do
> przedawnienia masz 3 lata od chwili dokonania owej "pomyłkowej" wpłaty.
> HaNkA

W takiej sytuacji nie 3 tylko 10 lat !
Joker

do góry