Powiedzcie mi jak dlugo powinienem trzymac dowod wplaty za Canal + ?
Upomnieli sie po 13 latach ze jestem im winien cos kolo 2k. Rece mi opadly
(i nie tylko). Panienka z firmy windykacyjnej powiedziala mi ze nie ma
zadnego przedawnienia. Pzdr. Andrzej

do góry

> Powiedzcie mi jak dlugo powinienem trzymac dowod wplaty za Canal + ?
> Upomnieli sie po 13 latach ze jestem im winien cos kolo 2k. Rece mi opadly
> (i nie tylko). Panienka z firmy windykacyjnej powiedziala mi ze nie ma
> zadnego przedawnienia. Pzdr. Andrzej

Jak bys kupil ten dlug za 20 zl to tez bys kity wciskal by wyciagnac od
frajera tyle ile sie da :)

Sprawa przedawniona :)

do góry

Użytkownik "Jendrek" <J...@g...com> napisał w wiadomości
news:im2dtj$l8v$1@mx1.internetia.pl...
> Powiedzcie mi jak dlugo powinienem trzymac dowod wplaty za Canal + ?
> Upomnieli sie po 13 latach ze jestem im winien cos kolo 2k. Rece mi
> opadly (i nie tylko). Panienka z firmy windykacyjnej powiedziala mi ze
> nie ma zadnego przedawnienia. Pzdr. Andrzej

Przede wszystkim podstawowa zasada, to nie rozmawiać z firmami
windykacyjnymi, o ile nie jesteś absolutnie pewien, że jesteś coś winien.
Twój kontakt zostaje odnotowany i będą naciskać. Brak reakcji powoduje, ze
po kilku próbach dają sobie spokój, bo widzą, ze klient ma ich w odwłoku.
Roszczenie sie dawno przedawniło. Mozesz co najwyżej napisać pismo do
CANAL+ z pytaniem, na jakiej zasadzie przekazali Twoje dane osobowe do
obcej firmy i czy to na pewno oni. Napisz w piśmie, że w wypadku braku
odpowiedzi powiadomisz organa ścigania o usiłowaniu oszustwa. Wg mojego
planu powinno to zadziałać tak, że CANAL+ nie bedzie się chciał babrać w
chodzenie i wyjaśnianie tego na Policji, więc wycofają zlecenie z
windykacji. No bo oczywiście bez względu na meritum sparwy, to się to po
prostu przedawniło. Dojście teraz, czy faktycznie im czegoś nie zapłaciłeś,
czy mają bajzel w księgowości jest moim zdaniem niemożliwe.

do góry

W dniu 19-03-2011 15:09, Jendrek pisze:
> Powiedzcie mi jak dlugo powinienem trzymac dowod wplaty za Canal + ?
> Upomnieli sie po 13 latach ze jestem im winien cos kolo 2k. Rece mi opadly
> (i nie tylko). Panienka z firmy windykacyjnej powiedziala mi ze nie ma
> zadnego przedawnienia. Pzdr. Andrzej

Ze im sie chce dzwonic z windykacja naleznosci sprzed 13 lat. Nawet ZUS
mozna po takim okresie spokojnie olac.

--
Adam

do góry

>....Wg mojego planu powinno to zadziałać tak, że CANAL+ nie bedzie się
>chciał babrać w chodzenie i wyjaśnianie tego na Policji, więc wycofają
>zlecenie z windykacji. No bo oczywiście bez względu na meritum sparwy, to
>się to po prostu przedawniło. Dojście teraz, czy faktycznie im czegoś nie
>zapłaciłeś, czy mają bajzel w księgowości jest moim zdaniem niemożliwe.

Pewne jest, że ktoś mu szkodzi, że robi to celowo, że on jest celem, a nie
żaden dług.
I to powinien wziąść pod uwagę pszy dalszym postepowaniu.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

do góry

Dnia Sat, 19 Mar 2011 18:06:34 +0100, elephanto napisał(a):

> Ze im sie chce dzwonic z windykacja naleznosci sprzed 13 lat. Nawet ZUS
> mozna po takim okresie spokojnie olac.

Liczą, że popełni jakiś błąd, który można będzie potraktować jako uznanie
długu?

do góry

W dniu 2011-03-21 12:26, jureq pisze:
> Dnia Sat, 19 Mar 2011 18:06:34 +0100, elephanto napisał(a):
>
>> Ze im sie chce dzwonic z windykacja naleznosci sprzed 13 lat. Nawet ZUS
>> mozna po takim okresie spokojnie olac.
>
> Liczą, że popełni jakiś błąd, który można będzie potraktować jako uznanie
> długu?

Po upłynięciu przedawnienia można sobie uznawać do woli. Trzeba tylko
uważać, aby nie zobowiązywać się do spłaty.

--
Liwiusz

do góry

Albo 3 lata (jako świadczenie okresowe, lub z prawa telekomunikacyjnego - SN)
albo 2 lata (art. 554 kc).

Ale to Ty jako dłużnik musisz ten zarzut przedawnienia podnieść (na piśmie
dla celów dowodowych).


-----

> Panienka z firmy windykacyjnej powiedziala mi ze nie ma zadnego
przedawnienia.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry