-
21. Data: 2014-06-18 19:22:37
Temat: Re: przebywanie na rondzie
Od: T...@s...in.the.world
In article <lnsd4s$m9j$2@node2.news.atman.pl>,
"Rafa(C)(C) \"SP\" Gil" <u...@m...pl> wrote:
> W dniu 2014-06-18 15:16, T...@s...in.the.world
> pisze:
>
> > Pytanie, czy to 'pole wylaczenia z ruchu' dotyczy tylko samochodow?
> > No i przeciez na tych rondach o ktorych pisalem nie ma zadnych 'kratek'.
> > A swoja droga, kiedys rozbilem namiot na srodku wspomnianego juz ronda
> > Mogilskiego. Tu na dole strony jest odnosne zdjecie:
> > http://ngt.pl/1432,fjord-nansen-veig-iii.html
>
> Bo za inteligentny to ty nie jesteś.
?
Poczytaj sobie, co oznacza slowo 'inteligencja'
A teraz spadaj.
--
TA
-
22. Data: 2014-06-18 19:24:26
Temat: Re: przebywanie na rondzie
Od: T...@s...in.the.world
In article <lnsg70$hla$1@node1.news.atman.pl>,
Marcin Jan <t...@g...pl> wrote:
> W dniu 2014-06-18 08:28, Liwiusz pisze:
> > W dniu 2014-06-18 07:12, Marcin Jan pisze:
> >> hmm ale wcześniej jechałeś rowerem, to tak jakbyś zostawił auto na
> >> zakazie zatrzymywania i powiedziałem że teraz mogą Ci skoczyć bo jesteś
> >> pieszym.
> >
> > I tak jest (w kwestii roweru), bo zestaw "pchający rower"="pieszy",
> > czyli na przykład możesz iść obok roweru po drodze z zakazem ruchu
> > wszelkich pojazdów (a nie możesz w ten sposób wepchać samochodu).
> >
>
>
> chodzi mi o coś innego, nie może być tak że naruszasz jakiś przepis jako
> rowerzysta, a potem z roweru schodzisz (stajesz się pieszym) i mówisz że
> teraz to Ci już mogą skoczyć bo jesteś pieszym. CZyli ograniczenie do 20
> km/h rowerzysta jedzie 40, łapią go na suszarkę a w miedzy czasie
> rowerzysta schodzi z roweru i mów dajcie spokój jestem pieszym.
> p.s nie wiem ja jest z pomiarem prędkości rowerzystów ale to tylko
> przykład.
E, chyba sie zaplatales.
--
TA
-
23. Data: 2014-06-18 19:29:21
Temat: Re: przebywanie na rondzie
Od: T...@s...in.the.world
In article <53a1c65f$0$2371$65785112@news.neostrada.pl>,
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
> news:Titus_Atomicus-AC5FC7.17440318062014@node1.news
.atman.pl...
>
> >> >>> ze nie mozna >>
> >> >> Zakaz jest na wszystkich SKRZYŻOWANIACH. Oczywiście siłą rzeczy także
> >> >> na
> >> >> "rondach", bo wyspa jest CZĘŚCIĄ *obszaru* *skrzyżowania*. ;>
> >> >> PS Znam parę innych ciekawych miejsc na spędzenie wolnego czasu niż
> >> >> środek
> >> >> skrzyżowania. :> Ta palma i tęcza są SZTUCZNE. ;>
> >> > W wielu miastach i miasteczkach cały rynek jest oznakowany jako JEDNO
> >> > skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Z miejscami do parkowania, skwerem,
> >> > fontanną, ławkami i czasem nawet ratuszem.
> >>
> >> Ale w takich wypadkach rysuje się przeważnie przejścia dla pieszych
> >> prowadzące z chodników wokół rynku na plac Rynku.
> >>
> >> Co do zasady, jeśli z oznakowania czy czegoś innego nie wynika, że
> >> wysepka
> >> na środku ronda jest chodnikiem, to jest to część jezdni. Siedzącego tam
> >> człowieka należy traktować, tak jakby siedział na wysepce na środku
> >> skrzyżowania (takiej pasami malowanej). Niby też tam pojazdy nie powinny
> >> jeździć.
> > Na Placu Zbawiciela jest kwietnik. I chodnik.
> > To jaka to czesc jezdni? Kwietnik na jezdni? I Tecza?
>
> A jest tam przejscei dla pieszych łączące wysepkę z chodnikiem?
Nie ma. Dlatego chce tam podjechac rowerem.
>
> > A z kolei na placu de Gaulla jest palma.
> > Widziales kiedys palme na srodku jezdni?
>
> W Warszawie na jakimś rondzie widziałem przykładowo. Co to zmienia?
To wlasnie jest Rondo de Gaulla.
Zmienia to to, ze nie mozna w nia wjechac samochodem.
Bo nie jest czescia jezdni.
> >
> >> Tłumaczenie, że wjechał na rowerze i sie zatrzymał skutkuje karą za
> >> zatrzymanie sie na skrzyżowaniu i parkowanie.
> > Ale jak wchodze na wysepke to juz jestem pieszym.
>
> To chodzisz po części nie przeznaczonej do chodzenia. Dwa mandaty?
A jak zdefiniowac ' czesc przeznaczona do chodzenia'?
Chodnik to chodnik.
Faktycznie jest taka pozycj w taryfikatorze?
> >>
> >> Oczywiście da sie wymyślić kilka powodów, dla których pieszy może się
> >> znaleźć na wysepce, ale po złośliwości spokojnie należy mu sie mandat /
> >> wniosek o ukaranie.
> >
> > No wlasnie jako pieszy nie mnoge sie tam dostac.
> > A jako rowerzysta i owszem.
>
> Też nie możesz. Ani sie dostać, ani przezbywać.
Prosze o uzasadnienie. Znaczy przepis a nie filozofowanie.
--
TA
-
24. Data: 2014-06-18 19:33:29
Temat: Re: przebywanie na rondzie
Od: T...@s...in.the.world
In article <lnsd49$m9j$1@node2.news.atman.pl>,
"Rafal \"SP\" Gil" <u...@m...pl> wrote:
> W dniu 2014-06-18 04:47, T...@s...in.the.world
> pisze:
>
> > Czy i ktory przepis mowi o zakazie przebywania pieszego na wysepce na
>
> Tak się na pedalarskiej grupie mądrzysz, a o taką pierdołę
> pytasz ? Omega ci się od alfy odkleiła przez nadmiar potu ?
Bardzo przepraszam, ale kolega chyba z jakiejs patologicznej rodziny
pochodzi, prawda?
Ani chybi dres.
No to spierdalaj czy jak tam sie u ciebie w domu mowi. Plonk!
Przepraszam reszte grupy, ale zdaje sie, ze do dresiarzy trzeba w ich
wlasnym jezyku, no inaczej nie zrozumieja.
--
TA
-
25. Data: 2014-06-18 19:56:31
Temat: Re: przebywanie na rondzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:Titus_Atomicus-F9AFF0.14215818062014@no
de1.news.atman.pl...
>Na srodek ronda chcialem sie dostac z celach fotograficznych.
>Poprzednio
>w takej sytuacji zostalen pouczony, ze dostalem sie na wyspeke
>nielegalnie, bo tam nie ma pasow.
>Teraz chcialem sie tam dostac za pomoc roweru.
Pouczony pouczony - art 13 do przeczytania.
A tam duzo ciekawych punktow
J.
-
26. Data: 2014-06-18 21:03:14
Temat: Re: przebywanie na rondzie
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 2014-06-18 17:14, Robert Tomasik pisze:
> Ale w takich wypadkach rysuje się przeważnie przejścia dla pieszych
> prowadzące z chodników wokół rynku na plac Rynku.
>
> Co do zasady, jeśli z oznakowania czy czegoś innego nie wynika, że
> wysepka na środku ronda jest chodnikiem, to jest to część jezdni.
> Siedzącego tam człowieka należy traktować, tak jakby siedział na wysepce
> na środku skrzyżowania (takiej pasami malowanej). Niby też tam pojazdy
> nie powinny jeździć.
Od kiedy chodniki się oznakowuje?
Poza tym na skrzyżowaniu wolno przechodzić przez jezdnię, nawet jak nie
ma pasów (to akurat nie dotyczy 'Patelni', bo tam są barierki, nie
mówiąc o światłach).
MJ
-
27. Data: 2014-06-18 21:30:24
Temat: Re: przebywanie na rondzie
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-06-18 19:00, Robert Tomasik wrote:
>> Na Placu Zbawiciela jest kwietnik. I chodnik.
>> To jaka to czesc jezdni? Kwietnik na jezdni? I Tecza?
>
> A jest tam przejscei dla pieszych łączące wysepkę z chodnikiem?
Na każdym wjeżdzie na rynek w Poznaniu jest znak ronda. Żadnych przejść
tam nei ma. Nielegalnie tam łażą?
Shrek.
-
28. Data: 2014-06-18 23:16:25
Temat: Re: przebywanie na rondzie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Michał Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:lnsnpk$aep$1@news.agh.edu.pl...
>W dniu 2014-06-18 17:14, Robert Tomasik pisze:
>
>> Ale w takich wypadkach rysuje się przeważnie przejścia dla pieszych
>> prowadzące z chodników wokół rynku na plac Rynku.
>>
>> Co do zasady, jeśli z oznakowania czy czegoś innego nie wynika, że
>> wysepka na środku ronda jest chodnikiem, to jest to część jezdni.
>> Siedzącego tam człowieka należy traktować, tak jakby siedział na wysepce
>> na środku skrzyżowania (takiej pasami malowanej). Niby też tam pojazdy
>> nie powinny jeździć.
>
> Od kiedy chodniki się oznakowuje?
>
> Poza tym na skrzyżowaniu wolno przechodzić przez jezdnię, nawet jak nie
> ma pasów (to akurat nie dotyczy 'Patelni', bo tam są barierki, nie mówiąc
> o światłach).
Przeczytaj dokładnie. nie na skrzyżowaniu, a przy skrzyżowaniu. Wokół ronda
możesz sobie biegać, ale do środka, jak nie ma pasów, to wejść nie możesz.
-
29. Data: 2014-06-18 23:26:20
Temat: Re: przebywanie na rondzie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:lnspcc$20q$2@node2.news.atman.pl...
> On 2014-06-18 19:00, Robert Tomasik wrote:
>
>>> Na Placu Zbawiciela jest kwietnik. I chodnik.
>>> To jaka to czesc jezdni? Kwietnik na jezdni? I Tecza?
>>
>> A jest tam przejscei dla pieszych łączące wysepkę z chodnikiem?
>
> Na każdym wjeżdzie na rynek w Poznaniu jest znak ronda. Żadnych przejść
> tam nei ma. Nielegalnie tam łażą?
>
Możesz mi to w Google pokazać? Bo ja widzę na Starym Rynku, że nie ma
takiego oznakowania. Innego Rynku nie znalazłem, ale może nie umiem
znaleźć. Ciężko mi się jest odnieść nie wiedząc, o co chodzi.
-
30. Data: 2014-06-18 23:29:47
Temat: Re: przebywanie na rondzie
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 18 Jun 2014 23:16:25 +0200 osobnik zwany Robert Tomasik
napisał:
> Użytkownik "Michał Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:lnsnpk$aep$1@news.agh.edu.pl...
>>W dniu 2014-06-18 17:14, Robert Tomasik pisze:
>>
>>> Ale w takich wypadkach rysuje się przeważnie przejścia dla pieszych
>>> prowadzące z chodników wokół rynku na plac Rynku.
>>>
>>> Co do zasady, jeśli z oznakowania czy czegoś innego nie wynika, że
>>> wysepka na środku ronda jest chodnikiem, to jest to część jezdni.
>>> Siedzącego tam człowieka należy traktować, tak jakby siedział na
>>> wysepce na środku skrzyżowania (takiej pasami malowanej). Niby też tam
>>> pojazdy nie powinny jeździć.
>>
>> Od kiedy chodniki się oznakowuje?
>>
>> Poza tym na skrzyżowaniu wolno przechodzić przez jezdnię, nawet jak nie
>> ma pasów (to akurat nie dotyczy 'Patelni', bo tam są barierki, nie
>> mówiąc o światłach).
>
> Przeczytaj dokładnie. nie na skrzyżowaniu, a przy skrzyżowaniu. Wokół
> ronda możesz sobie biegać, ale do środka, jak nie ma pasów, to wejść nie
> możesz.
czyli policja łapiąca na rondzie łamie prawo :)
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett